
Ta komenda zakończyła wtorkową uroczystość wyprowadzenia sztandaru Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu. Był to jeden z ostatnich aktów realizowanych po podjęciu decyzji o likwidacji COSSW. Z dniem 1 stycznia 2020 roku, po 69 latach działalności, kaliski Ośrodek zniknie z mapy penitencjarnej Polski.
W uroczystości uczestniczyła kadra COSSW, słuchacze, poczty sztandarowe COSSW i Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Władze centralne więziennictwa reprezentował płk Włodzimierz Paszkowski, Dyrektor Biura Dyrektora Generalnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej w Warszawie. Tym razem białe koszule i mundury galowe kadry nie oznaczały, że w kaliskim Ośrodku ma miejsce, jak to często bywało, ważne wydarzenie w skali ogólnopolskiej czy też międzynarodowej np. kolejny kongres penitencjarny, wizyta kolejnego Prezydenta RP, czy Premiera RP na promocji oficerskiej. Wtorkowa uroczystość nie miała w sobie nic ze świętowania. Towarzyszyła jej atmosfera pełnej powagi, zadumy, smutku i tak po ludzku wielkiego żalu. Żalu, że po 69 latach kończy działalność Ośrodek, którym po transformacji ustrojowej tak ochoczo szczyciły się władze polskiego więziennictwa. Znika Ośrodek, który w tamtym czasie stał się wzorem do naśladowania dla więzienników wielu państw byłego tzw. bloku wschodniego. To do Kalisza przejeżdżały delegacje z tamtych państw by czerpać wiedzę jak powinno być zorganizowane szkolenie więzienników ukierunkowane na resocjalizację, a nie na represję.
Znika Ośrodek, który jako jedyny w bloku państw bloku wschodniego od 1956 roku podlegał Ministerstwu Sprawiedliwości (w innych krajach szkolono więzienników w szkołach policyjnych). Płk Maciej Gołębiowski, pełniący obowiązki Komendanta COSSW przypomniał historię i dorobek Ośrodka. Ośrodka, w którym na przestrzeni lat dziesiątki tysięcy funkcjonariuszy zdobywało wiedzę i doświadczenie, a następnie szlify oficerskie, stopnie chorążych czy podoficerskie. W niewdzięcznej roli znalazł się płk Włodzimierz Paszowski, któremu Dyrektor Generalny SW polecił reprezentować go w tej smutnej acz historycznej uroczystości. – Przez lata sztandar COSSW był głównym sztandarem polskiej Służby Więziennej. Był świadkiem wielu wydarzeń i uroczystości. Towarzyszył wszystkim uroczystościom jakie organizowano i to nie tylko w COSSW ale także Polsce i za granicą. Towarzyszył wszystkim promocjom. Składali przed nim pokłon znakomitości życia politycznego i nauki. Wśród nich był śp. Ryszard Kaczorowski, ostatni Prezydent RP na uchodźctwie. Sztandar Tworzył historię polskiego więziennictwa. Przed laty towarzyszył również mojej promocji na stopień oficerski. Dziękuje wszystkim, którzy pracowali pod sztandarem COSSW i zapewniam, że będzie on otoczony szacunkiem i czcią – mówił płk W. Paszkowski.
Zgodnie z ceremoniałem sztandar pożegnał Komendant i delegacja funkcjonariuszy Ośrodka. Sztandar przekazano pocztowi Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Jeszcze nie zapadła decyzja gdzie sztandar będzie przechowywany by jak zapewniał ppłk W. Paszkowski był otoczony szacunkiem i czcią. Jednak wiadomo, że od 1 stycznia Ośrodka w Kaliszu już nie będzie. Nie oznacza to, że zniknie szyld. Miano COSSW zyska dotychczasowy ośrodek szkoleniowy w Kulach. Kule to miejscowość położona w lesie kilkadziesiąt kilometrów od Częstochowy. W porównaniu do kaliskiego dysponuje blisko 3 – krotnie mniejszą bazą noclegową. Przez lata w pierwszej kolejności spełniał rolę ośrodka wczasowego. Natomiast poza sezonem zimowym i letnim organizowano w nim kursy doskonalące i narady. Od niedawna stał się placówką, w której uruchomiono szkolenie funkcjonariuszy w ramach szkoły podoficerskiej i na kursach przygotowawczych. Ośrodek jest na dorobku i dopiero zdobywa doświadczenie w zakresie edukacji. Szyld COSSW zobowiązuje ale nie gwarantuje jakości szkolenia. Z pewnością upłynie jeszcze wiele czasu by neo COSSW w Kulach mógł równać do dorobku kaliskiego Ośrodka.
Grzegorz Pilecki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejny efekt działania "dobrej zmiany". I co? Teraz wyremontują zabytkowe więzienie? Chyba w tych Kulach pod Częstochową.
Panie Grzegorzu. Piękne słowa. Jest to efekt działania kilku osób o chorych ambicjach. Nie mogli zostać zarządzającymi cossw bo nie mają doświadczenia więziennego to sobie wymyślili za przyzwoleniem jakiegoś jakiego jakąś szemraną uczelnię pod tytułem wskip nie posiadającą nawet akredytacji. Towarzystwo o szemranych doktorataxh omamiło garstkę młodych ludzi, że po tej śmieszne pseudo uczelni będą coś znaczyć a tu nawet ich dyplom nie będzie nic znaczył bez akredytacji uczelni. Wszystko schodzi na psy i stoi na glinianych nogach.
No i mamy dobrą zmianę.... Marność... i ruina...
A gdzie nasi pisowscy posłowie którzy tyle obiecywali.... więzienie akademię itd. pasmo sukcesów a rzeczywistość .... może wreszcie głupi wyborca otworzy oczy....
Pani Kempa gdy była ministrem naszej formacji bardzo dużo obiecywała, podwyżki lepsze warunki pracy, rozwój funkcjuszy a nawet budowę nowych zakładów. Dziś Jaki docenił naszą ciężką pracę. Zlikwidował kilka zakładów, które zostały wyremontowane za grube miliony dla oszczędności
Bardzo żal... W skrócie "to były piękne dni, nie zna już dziś kalendarz takich dat.. Lata 70 - wspaniała kadra, wspaniali ludzie. Nie wrócą te czasy, teraz jest inaczej :(
I tak skasowano kilkadziesiąt lat kaliskiej tradycji.
Człowiek wiszący na telefonie, bez kręgosłupa, który zapłacił 360 tys za kilka rurek i drugi, który najbardziej dbał o siebie (wiecznie uczący się i niewiele wiedzący) - narcyz.
łezka się w oku kręci
żenująca postawa władz miasta i władz SW
masakra... ten rząd niszczy wszystko co wartościowe, dla nich istotne jest że coś powstało w komunie - dla nich to wystarczający powód żeby zrównać z ziemią - tyle że nie potrafią niczego zbudować ... Banda wandali ...
To robota Jakiego i rektora. Teraz Kalisz zamiast Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej będzie miał kampus mundurowy WSKiP w Warszawie.
Koniec pewnej epoki , koniec rzetelnego szkolenia , ciężko będzie się podnieść i służbie i krajowi . Opamiętanie społeczeństwa przyjdzie jak zwykle po ptokach .
A co z najnowocześniejszym zakładem karnym w Dębe w gm Zelazków?
a głupi suweren dalej bedzie głosował na posstacie typu Rzezniczak Misinski i reszta tego PISSLamu!!
To wy tu wypisujecie, ten obiecał to tamten co innego, jeszcze inny niedawno doktorat obronił z wieziennictwa. I wy uwierzyliście wspólczuje
W każdej dzidzinie życia ta władza działa identycznie, Zmiana dla zmiany, by nasi zyskali stołki!