
W środę premier Donald Tusk wypowiedział się na konferencji prasowej w sprawie przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego i związanych z tym Kolei Dużych Prędkości. Pojawiły się złe wieści dla Kalisza. Szybka kolej dla elit? Kalisz i mniejsze miasta pominięte - skandaliczny plan ekipy premiera
Z wypowiedzi premiera wynika, że samo lotnisko między Łodzią, a Warszawą będzie realizowane w podobnym kształcie jak zaplanowano za rządów PiS, ale planowana sieć linii kolejowych dużych prędkości w postaci szprych schodzących się centralnie do tego lotniska, będzie diametralnie zmieniona i nastawiona wyłącznie na komunikację z dużymi miastami.
Planują teraz powrócić do tak zwanego Ygreka, ale niestety w najgorszych dla Kalisza w sposób. Kolej bowiem z dużym prawdopodobieństwem przejdzie przez nasz powiat kaliski, porozcina szereg dróg komunikacyjnych, podzieli nasz powiat na pół, ale nie będzie przystanku w Kaliszu, ani w sąsiedztwie.
Najbliższe przystanki będziemy mieli we Wrocławiu w Poznaniu bądź w Łodzi.
Czyli stało się tak jak redakcja Życia Kalisza przewidywała w jednym z wcześniejszych artykułów, ale przewidywaliśmy wtedy i nadal przewidujemy jeszcze gorszy scenariusz. Otóż sens istnienia szybkiej kolei w dużej mierze zależy od kosztów. Od kosztów jej powstania i od ceny biletów. Tu znowu przewidujemy, że zarówno pierwsze jak i drugie koszty będą niebotycznie wysokie. Wszystko na to wskazuje, że z ceną biletu może być podobna, jak z naszymi autostradami, które są najdroższe w Europie. (Obecnie jeżeli kaliszanin chciałby dojechać do Poznania autostradą A2 przez Konin, to w jedną stronę zapłaci 64 zł. Zatem jeżeli podróż do Poznania autostradą zwiększa nam koszty o 128 zł, to nic dziwnego że wielu kaliszan z niej nie korzysta.)Oczywiście rząd może dotować ceny biletów kolejowych, ale pamiętajmy że rząd nie ma swoich pieniędzy i zabierze nam te dotacje w dwójnasób, w postaci dodatkowych podatków, opłat, składek i tym podobnych. Zatem szybka kolej będzie w dużej mierze służyła do szybkiego przewozu urzędników, gdyż pojadą oni na koszt urzędu, czyli nas podatników
Ostatnie wieści dotyczące szybkiej kolei, źle wróżą mniejszym miastom i powiatom takim jak Kalisz. Wyraźnie pokazują że uśmiechnięta koalicja uśmiecha się tylko do dużych miast.
A.W.
W związku z najnowszymi informacjami redakcja otrzymała wczoraj poniższe oświadczenie posła PiS Jana Mosińskiego:
To, co proponuje ekipa premiera Donalda Tuska w sprawie szybkich połączeń kolejowych to skandal. Kaliszanie i mieszkańcy Wielkopolski Południowej właśnie dowiadują się, że jeśli będą chcieli szybciej dojechać do Warszawy, to będą musieli najpierw udać się do Poznania lub Wrocławia. Z tego, co ogłosił premier Tusk wynika, że Kalisz prawdopodobnie wypadnie z planów szybkiego połączenia kolejowego z Warszawą, Poznaniem, Łodzią i Wrocławiem. „Gratuluję” dbania o sprawy kaliszan, Pani Poseł Pawliczak i Panie Pośle Witczak.
Zaplanowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości Centralny Port Komunikacyjny miał być największym w Europie Środkowo-Wschodniej węzłem transportowym łączącym lotnisko oraz sieci kolejowe i drogowe. Na kolejowej trasie łączącej Warszawę z największymi polskimi miastami miał znaleźć się także Kalisz. Prowadzone konsultacje społeczne przynosiły ogromne emocje i niepokoje mieszkańców, jednakże dzięki nim wprowadzone zostały poprawki w proponowanej trasie tzw. „szprychy Y” tak, aby w możliwie najszerszym zakresie uwzględniać dobro wszystkich zainteresowanych stron.
Budowa CPK to ogromna szansa na duży impuls dla miast, które będą znajdowały się na jego trasie. I o to toczyła się walka, żeby Kalisz miał możliwość dołączenia także do grupy takich miast. Niestety, właśnie dowiadujemy się, że tak prawdopodobnie nie będzie. Założenie budowy sieci kolejowej, dzięki której każdy Polak będzie mieszkał w promieniu 30 km od stacji oferującej liczne i szybkie połączenie z resztą kraju właśnie pęka jak bańka mydlana. Jak za czasów, kiedy wcześniej rządziła Platforma Obywatelska, tak i teraz kiedy rządy rozpoczęła Koalicja Obywatelska z tym samym premierem Donaldem Tuskiem zyskają największe miasta, a przepaść między Warszawą, a Polską powiatową zacznie się znów dramatycznie powiększać. Obawiam się, że przed nami jest kompletne zwijanie Polski, a nie rozwój naszych lokalnych ojczyzn, w tym Kalisza.
Warto dokładnie wczytać się w zaprezentowane przez ekipę Donalda Tuska dokumenty. Wyczytać w nich można, że realnie dobrą ofertę przewozową w Polsce będą mieli mieszkańcy tylko czterech miast – Warszawy, Łodzi, Poznania i Wrocławia. W porównaniu do planów rządu Prawa i Sprawiedliwości to jest obcięcie o ponad 100 mniejszych polskich miejscowości oraz o średniej wielkości miasta, takich właśnie jak Kalisz, Sieradz, Płock, Włocławek, czy Ostrołęka. Podwyższenie prędkości do 300-320 km na godzinę oznacza wykluczenie kolejowe mieszkańców subregionów, które w nie tak dalekiej przeszłości już doświadczały ignorancji władz centralnych. To jest niestety przykry powrót to niechlubnej historii sprzed kilkunastu lat.
Jan Mosiński,
Poseł na Sejm RP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Są tylko mocni w gębie i w parciu na szkło
Kolej Y dla Kalisza miała sens tylko z rozwidleniem w Kaliszu . Budowa linii tylko do Wrocławia powodowałaby wielkie koszty ludzkie (wyburzenia) i mały efekt. Prawdą jest też, że szybka kolej nie może zatrzymywać się w każdym mieście powiatowym bo nie zdążyłaby się rozpędzić a już musiałaby hamować ( długi czas rozpędu i b. długa droga hamowania).
Kompletnie się zgadzam. Każdy inny wariant jest już dużo gorszy. I promujący biznes w Sieradzu a nie okręgu Kalisz-Ostrow.
Pani onkolog nie po to jest w partii rządzącej żeby Kalisz wskoczył na wyższy poziom rozwoju dla nich Kalisz ma być Kaloszewem jak cały kraj , było dobrze ale pod względem PKB na mieszkańca wyprzedziła nas nawet Rumunia.
To nieprawda PKB per capita Polski jest o 40% wyższe od rumuńskiego. Myli Ci się PKB z tempem wzrostu PKB.
Tusk dziękuje idiotą którzy na niego głosowali . Jeżeli nie uczestniczyłeś w referendum nie komentuj . Nie mam czasu dla miernoty . Ps . Nie jestem pisowcem
Andrzeju, piszę się "idiotom".
Myślę, że tzw j****pisy z Polski powiatowej są zadowolone z wyboru... Tusk robi dokładnie to samo za co go wywalili w 2015 roku, czyli niszczy i zwija Polskę żeby czasem jej rozwój Niemcom nie zaszkodził, ale co tam. Ważne, że PiS nie rządzi. Jakim dzbanem trzeba być, żeby mając nawet słuszne pretensje do PiS oddać Polskę w łapy największego szkodnika i antypolaka jakim jest Tusk. Styl rządów PiS pozostawiał wiele do życzenia,ale obiektywnie Polska się wtedy szybko rozwijała a Polakom żyło lepiej i to pomimo pandemii i wojny. Wystarczyło pół toku rządów Tuska i mamy,co widać. Igrzyska zamiast chleba. Bezpardonowe ordynarne łamanie prawa już nie tak jak poprzednicy jazda po bandzie. Tusk z bodnarem,a raczej jego rękoma i pustogłowej większości uchwałami zmienia ustawy a nawet konstytucję. Teraz widać jak na dłoni jak traktuje Polskę powiatową. Cpk miało w ogóle nie być,bo nie chcą go z wiadomych względów Niemcy, ale sondaże zdecydowały,bo prawie 70% Polaków chce CPK więc Tusk musiał się ugiąć ale zrobił z projektu karykaturę tyle, że dobrą dla twojego wielkomiejskiego elektoratu kosztem właśnie Polski powiatowej. Może jednak rodacy w końcu pójdą po rozum do głowy i zmusza Tuska albo do powrotu do pierwotnego planu budowy CPK albo lepiej go pogonią i oddadzą władzę polakom.tym co chcą dobrze dla Polski,a nie dla Niemiec...
Chcieli Tuska to mają, dla nich nie liczy się Polak tylko dorwac się do stołka, i teraz wzdrozyc plan Niemiec żeby polska nie rozwinęła się za bardzo I nie przejęła interesu z Niemiec. Jeszcze trochę a ludzie wyjdą na ulice i wywiozą p. Donalda na teczce za Odrę.
Mam prośbę, czy redakcja ŻK mogłaby opublikować mapkę tego ,,igreka" - którędy będzie szła trasa szybkiej kolei?
Po pierwsze, szybka kolej nie oznacza likwidacji normalnej kolei. Po drugie, poprzedni rząd również miał w poważaniu zarówno Kalisz jak i Ostrów. Tutaj nie należy wszystkiego zrzucać na Tuska czy innego premiera ale na władze lokalne, które przez lata nie były w stanie załatwić obwodnicy Kalisza. Jej dużych prędkości ma sens jeśli faktycznie będzie rozwijać duże prędkości, a zatrzymując się co 30-50 km to nie ma sensu - patrz kraje gdzie taka kolej już istnieje.
Mówimy o przystanku co 100km I połączeniu blisko 250 tys mieszkańców okręgu Kalisz-Ostrow z dużym miastem Poznań i Lodz... Do Wrocławia niestety już nie. Uważam że projekt bez rozwidlenia w Kaliszu jest ogromna pomyłka. Niestety widzę że nasi posłowie i jednej i drugiej strony już to uznali za stracone i nie warte nawet pytań.
Zgadzam się ze Stef-niezalogowany. To co serwują nam rządzący jest zdradą i działaniem przeciwko Polsce, zatem tylko czynny opór wobec totalnej demolki kraju, dokonywanej przez koalicję nieudaczników pod przywództwem kłamcy i super-oszusta jest wstanie zatrzymać postępujące zniszczenia.
i co wyborcy tuska Cebularze z Kalisz i Bażanty z ostrowa Panie Posle Urbania Pan sie tak kłóciłeś a teraz Kalisz Ostrów czeka stagnacja i powolna smierc