Reklama
Tam nie będzie hipermarketu
01/06/2016 11:47
Miasto przystępuje do sporządzenia nowego planu przestrzennego dla terenu u zbiegu ulic Dobrzeckiej i Podmiejskiej. W praktyce oznacza to, że nie powstanie tam hipermarket.
Chodzi o obszar o powierzchni blisko pięciu hektarów. W przeszłości był on już objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Uchwałą Rady Miejskiej z 2011 r., a więc z okresu, gdy naszym miastem rządził prezydent Janusz Pęcherz oraz koalicja PO z Samorządnym Kaliszem i Wszystko dla Kalisza, plan ten przewidywał rozmieszczenie u zbiegu Dobrzeckiej i Podmiejskiej obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m2, a do tego zieleni izolacyjnej i dróg dojazdowych. – Właściciel części nieruchomości objętych ustaleniami planu występował parokrotnie do prezydenta Kalisza o zmianę tych zapisów. Wnioskodawca zwracał się z prośbą m.in. o zmianę polegającą na zmniejszeniu powierzchni sprzedaży obiektów handlowych poniżej 2 tys. m2, o wyznaczenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne oraz o zmianę wskaźników zagospodarowania. Wnioski te zgodne są z obecną polityką przestrzenną Miasta, polegającą na ograniczeniu terenów przeznaczonych pod obiekty handlowe wielkopowierzchniowe i wyznaczaniu terenów pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne.
Więcej w Życiu Kalisza
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Praca 54
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 23
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Społeczności 8
- Dom i ogród 6
Reklama
Reklama
Przecież właścicielem tycb terenów po byłym Polifarbie jest niejaki Mazek.
Nie jestem zwolennikiem kolejnego marketu w Kaliszu. Jednak wydaje mi się,że te tereny w opisanym miejscu nie za bardzo nadają się na jakiekolwiek budownictwo mieszkalne.Obawiam się,że markety i tak w Kaliszu powstaną i to w najlepszych lokalizacjach,więc z dwojga złego niech ten teren będzie zagospodarowany na kolejny market niż ma stać i straszyć.Nie wierzę by jakiś deweloper chciał tam stawiać jakiekolwiek bloki,bo są to tereny poprzemysłowe i być może silnie skażone.
Należy pamiętać co za firma tam działała kiedyś i co jest zakopane w tej ziemi. A co to za właściciel, który wnioskował o zmianę? I jak to się stało i kiedy kupił te tereny?