Reklama

Tanie paliwo - bilety nadal drogie

17/12/2008 12:31

Nie będzie obniżki cen biletów w autobusach KLA. – Tylko naiwni wierzyli, że prezes Matuszewski dotrzyma słowa danego radnym, że gdy spadnie cena paliwa, obniży ceny biletów – mówią opozycyjni radni

Sprawa podwyżek cen biletów wywoływała liczne kontrowersje od momentu pojawienia się pierwszych informacji na ten temat. Kłopot polegał jednak na tym, że merytorycznej dyskusji na ten temat nie było. – Z góry było wiadomo, że rządząca Kaliszem koalicja zrobi, jak będzie chciała. Ale decyzję trzeba było jakoś uzasadnić. Czy w takim przypadku może być lepszy argument od rosnących cen paliwa? – mówią radni PO.

Czerwcowa obietnica prezesa
– W czerwcu 2008 roku prezes KLA Marek Matuszewski zachował się jak prawdziwy pokerzysta. Zapowiedział, że wystąpi do Rady Miejskiej Kalisza o podwyżkę cen biletów dla pasażerów KLA. Było to pokerowe zagranie, ponieważ czerwiec był ostatnim miesiącem, w którym cena paliw wzrastała jak oszalała. W lipcu ceny zaczęły spadać i... spadają do dnia dzisiejszego. Od 18 czerwca, czyli od dnia najwyższej ceny w historii PKN Orlen, do 10 grudnia ceny hurtowe spadły o ponad złotówkę za litr oleju napędowego. W międzyczasie, tj. we wrześniu 2008 r., Rada Miejska Kalisza za sprawą radnych przedstawicieli z Samorządnego Kalisza, Wszystko dla Kalisza oraz Lewicy i Demokratów zafundowała kaliszanom podwyżkę cen biletów. Przyznam więc, że było to pokerowe zagranie pana prezesa, tylko dlaczego tym orżniętym w pokerowej zagrywce pana prezesa jest społeczeństwo naszego miasta? Dziś w obliczu globalnej recesji oraz spadającej ceny oleju napędowego propozycja podwyżki cen byłaby mało prawdopodobna. W tej sytuacji uważam, że pan prezes powinien uratować twarz i zgodnie z ustną umową z wrześniowego posiedzenia Komisji Rozwoju i Integracji Europejskiej złożyć wniosek do RM Kalisza w sprawie obniżki cen biletów. Podczas wspomnianej komisji prezes był ostro atakowany przez radnych, którzy nie zgadzali się na podwyżkę. Na ratunek prezesowi pospieszył więc wiceprezydent Daniel Sztandera, który nakłonił prezesa do zawarcia pewnego porozumienia. Prezes przystał na to, że w sytuacji, gdy ceny paliw znacząco się obniżą, ceny biletów zostaną obniżone. Panie prezesie, czekam na ruch z pana strony – informuje radny Bogdan Nowacki. (q)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do