Reklama

Truskawki z importu udają nasze krajowe

16/05/2018 13:10

Rozpoczął się sezon na krajowe truskawki, które u klientów cieszą się zdecydowanie większym popytem niż importowane. Znacząca różnica w cenie na korzyść krajowych powoduje, że zdarzają się nieuczciwi handlowcy, sprzedający importowane owoce jako nasze. Ten sam mechanizm dotyczy pomidorów. Wybielana pietruszka w Ace, pasternak oferowany jako pietruszka, czosnek z Chin barwiony fioletową kalką biurową, to kolejne sposoby oszukiwania klientów.

W piątek ubiegłego tygodnia na kaliskim ryneczku przy ulicy Legionów kilogram krajowych truskawek kosztował od 26 do 28 zł. Natomiast kilogram truskawek pochodzacych z importu można było kupić już za 20 zł. Tak znaczącą różnicę w cenie próbują wykorzystywać sprzedawcy – oszuści.

80 zł nieuczciwego zarobku na 10 kg sprzedanych truskawek
Biorąc za wyjściowe przytoczone ceny truskawek nieuczciwy handlowiec na każdych sprzedanych 10 kilogramach podmienionych truskawek importowanych na krajowe zarobił dodatkowo nawet 80 złotych. 10 kg truskawek to zaledwie 5 kobiałek. Tymczasem osoby handlujące samymi truskawkami, a takie na pewno pojawią się w najbliższych dniach, oferują do sprzedaży po kilkadziesiąt kobiałek. – Znany jest nam ten proceder. Jako detaliści pilnujemy się, aby na giełdzie nie dać się oszukać i nie kupić podmienionych truskawek. Ale gdyby doszło do takiej sytuacji, to nie mogłabym oszukiwać moich klientów. Od lat handluję na ryneczku. Kupujący u mnie to w większości stali klienci. Gdybym choć raz zdecydowała się na oszustwo, straciłabym ich bezpowrotnie. Tak samo podchodzą do sprawy wszyscy, którzy mają pawilony handlowe na ryneczku. Na naszych stoiskach klienci są dokładnie informowani, które truskawki są krajowe, a które pochodzą z importu. Kupując u okazjonalnych sprzedawców, szczególnie w godzinach popołudniowych, kiedy ryneczek jest już nieczynny, należy być uważnym, by nie dać się oszukać – mówiła jedna z właścicielek pawilonu na ryneczku przy ulicy Legionów. Rozmawiałem z innymi sprzedawcami i podobnie jak ona nie przypominają sobie, aby ktoś w przeszłości próbował sprzedawać „oszukane” truskawki na tym ryneczku.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do