
W 30. kolejce rozgrywek Betclic II Ligi piłkarze KKS Kalisz odnieśli wyjazdowe zwycięstwo z wyżej notowanym Hutnikiem Kraków. Dzięki temu niebiesko-biało-zieloni nadal mają szansę na miejsce barażowe w rywalizacji o awans do grona I-ligowców
Hutnik uchodził za faworyta meczu z KKS Kalisz. W drugiej rundzie obecnego sezonu Betclic II Ligi zespól z Suchych Stawów ma m.in. na rozkładzie lokalnego rywala – Wieczystą Kraków, dla której od tej porażki zaczęła się seria fatalnych występów, co obecnie skutkuje pożegnaniem się krakowskich „milionerów” z bezpośrednim awansem do Betclic I Ligi. Ale „Hutnikom” też przytrafiają się gorsze mecze i w tym upatrywano szansę KKS na stadionie rywala. Kaliszanie nie mogą się pochwalić choćby przyzwoitym bilansem w drugiej części sezonu, ale w ostatnich meczach ich forma jakby zwyżkowała, a przede wszystkim zaczęli strzelać gole.
W pierwszej połowie meczu w Krakowie zgodnie z przewidywaniami więcej z gry mieli gospodarze, ale niewiele z tego wynikało. Piłkarze Hutnika oddali trzy strzały na bramkę gości, ale żaden z nich nie był celny. Bardzo dobrze radził sobie kaliski blok defensywny, wygrywając większość pojedynków z próbującymi szarżować w polu karnym rywalami. Kaliszanie częściej nawet strzelali na bramkę oponentów, a co ważniejszej jeden z tych strzałów był celny i zakończył się golem. Przyjezdni zaskoczyli miejscowych wysokim pressingiem i wykorzystali w 5. minucie błąd w ustawieniu defensywy krakowian. Jakub Głaz zagrał przed pole karne do Adriana Cierpki, który strzałem „po ziemi” pokonał zasłoniętego Damiana Hoyo Kowalskiego.
Początek drugiej połowy należał zdecydowanie do podopiecznych trenera Macieja Musiała, którzy chcieli szybko doprowadzić do wyrównania. Byli bardzo blisko osiągnięcia tego celu. Najpierw w polu karnym w dobrej sytuacji znalazł się Karol Szablowski, ale jego strzał nie był już tak dobry i Maciej Krakowiak ze spokojem złapał futbolówkę. W 58. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Hutnika po tym, jak Wiktor Smoliński zahaczył w polu karnym Mateusza Sowińskiego. Do piłki podszedł Mateusz Kuzimski, który co prawda zmylił Krakowiaka, ale nie trafił w światło bramki, zaliczając fatalne pudło.
Od tego momentu krakowski zespół jakby stracił koncept, jak poradzić sobie z defensywą rywali. Natomiast piłkarze KKS czyhali na błędy przeciwnika i się doczekali. W 68. minucie Bartłomiej Putno przechwycił piłkę po jej złym rozegraniu przez gospodarzy i znakomicie zagrał do Kacpra Flisiuka, który pojawił się na boisku siedem minut wcześniej. Napastnik KKS strzelił na dalszy słupek krakowskiej bramki i było 2:0 dla przyjezdnych. Po zdobyciu tego gola niebiesko-biało-zieloni nadal lepiej radzili sobie w ofensywie od przeciwników. W 78. minucie po zgraniu piłki przez Kacpra Flisiuka piłka odbił się od słupka bramki Hutnika. Kilka minut później po dośrodkowanio Bartłomieja Putno w dogodnej sytuacji strzeleckiej w znalazł się Mateusz Andruszko, lecz po jego uderzeniu piłka przeleciała na bramką krakowian.
KKS zdobył bardzo cenne trzy punkty, które nie tylko oddalają go od strefy baraży o utrzymanie w Betclic II Lidze, ale przybliżają do miejsca barażowego w walce o awans do grona I-ligowców. Kaliska drużyna zajmuje obecnie dziewiąte miejsc w tabeli (41 pkt.), tracąc dwa punkty do szóstego Hutnika i trzy do piątego w tabeli Świtu Szczecin. W następnej kolejce KKS podejmować będzie na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej ostatnią w tabeli Olimpię Elbląg (17 maja, g. 18.00).
(dd)
Hutnik Kraków - KKS 1925 Kalisz 0:2 (0:1)
Bramki: Adrian Cierpka (5.), Kacper Flisiuk (68.)
Hutnik: Damian Hoyo Kowalski - Michał Zięba (46. Patryk Kieliś), Kamil Głogowski, Daniel Hoyo Kowalski, Filip Jania (64. Igors Tarasovs) - Wojciech Słomka, Patrik Mišák (79. Jewhenij Bełycz), Maciej Urbańczyk, Karol Szablowski, Filip Wilak (46. Mateusz Sowiński) - Mateusz Kuzimski (71. Kacper Rzepka).
KKS: Maciej Krakowiak - Wiktor Smoliński, Mateusz Wypych, Mateusz Gawlik, Maciej Białczyk - Jakub Głaz (74. Krzysztof Toporkiewicz), Mateusz Andruszko, Adrian Cierpka (86. Wiktor Staszak), Kacper Janiak (74. Paweł Mocny) - Bartłomiej Putno (86. Patryk Banasiak), Nestor Gordillo (61. Kacper Flisiuk).
Żółte kartki: Głogowski, Zięba, Wilak - Krakowiak, Wypych, Andruszko.
Sędzia: Aleksander Kozieł (Kielce).
Fot. hutnikkraków.com oraz KKS Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Śmiech na sali ten kks
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.