
Jak młodzi kaliszanie widzą swoją przyszłość?
Jak sprawić, by młodzi ludzie nie wyjeżdżali z Kalisza? Jednym ze sposobów, by zatrzymać ich w naszym mieście, jest przekonanie ich, że to właśnie tutaj znajdą satysfakcjonującą i dobrze płatną pracę. – A dziś takiej w Kaliszu nie brakuje – mówi Monika Otrębska-Juszczak, która nadzoruje realizację dwóch miejskich projektów, dzięki którym pracownie kaliskich szkół zostaną doposażone, a sami uczniowie mają możliwość uczestniczenia w kursach, szkoleniach i stażach. – Konkretne umiejętności i konkretny zawód to dziś podstawa – przekonują sami uczniowie, którzy nie ukrywają, że pomimo młodego wieku myślą już o swojej przyszłości. O przyszłości w Kaliszu.
Urząd Miasta stawia dziś na współpracę z przedsiębiorcami. Zwłaszcza tymi, którzy zatrudniają albo w przyszłości mogą zatrudniać dużą liczbę osób. I nie chodzi tu o markety, a firmy, które oferują dobrze płatną pracę dla specjalistów. – Z naszych rozmów z przedsiębiorcami wynika, że problemem często nie jest grunt czy postawienie hali, ale przede wszystkim ludzie, którzy będą pracowali w tych miejscach, to jest podstawowy czynnik, który decyduje o tym, czy firma ostatecznie ulokuje swoją siedzibę w Kaliszu – mówi Monika Otrębska-Juszczak, naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju kaliskiego magistratu. – W związku z tym podjęliśmy taką decyzję, że oprócz pomocy inwestorom w kwestiach proceduralnych będziemy również podejmować takie działania, które zapewnią im ludzi do pracy – dodaje. Ale zyskać mają nie tylko przedsiębiorcy. Przede wszystkim – młodzi ludzie i samo miasto. – Patrzymy na to wszystko w dłuższej perspektywie. Chcemy nie tylko zachęcać przyjezdnych, żeby pracowali w naszym mieście, ale przede wszystkim sprawić, żeby mieszkańcy stąd nie wyjeżdżali. Dlatego mówimy uczniom: ucz się tutaj i pracuj – mówi M. Otrębska-Juszczak.
Dobra praca w Kaliszu
Jak dotrzeć do młodych i ich rodziców z taką informacją? Jednym ze sposobów jest kampania promocyjna kształcenia zawodowego. Na przystankach pojawiły się citylighty, w internecie można oglądać spoty. Powstała również strona internetowa profesjonaliści.kalisz.pl. – Chcemy, żeby ci młodzi ludzie, którzy teraz są w przedszkolu czy szkole, mieli świadomość, że to w Kaliszu można się uczyć i to tutaj dostać pracę. Firm, które oferują tutaj satysfakcjonującą pracę i godziwą płacę, jest wiele, nie trzeba wyjeżdżać do Poznania czy Warszawy – mówi naczelnik.
Miliony na szkoły zawodowe
Kampania to jednak nie wszystko. Najważniejsze w programie jest podniesienie poziomu kształcenia zawodowego. Obecnie realizowane są trzy projekty na łączną kwotę prawie 15 mln zł. Jeden służący poprawie infrastruktury kształcenia zawodowego, drugi skierowany do młodzieży, a trzeci do osób chcących się przekwalifikować. W ramach projektu „Kalisz – przestrzeń dla profesjonalistów. Nowoczesne pracownie kluczem do sukcesu Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej” doposażone i tworzone są pracownie w czterech kaliskich szkołach: Zespole Szkół Techniczo-Elektronicznych, Zespole Szkół Ekonomicznych, Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich, Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, a także w Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego. W tym ostatnim uczą się uczniowie kilku kaliskich szkół, dlatego też tu inwestycja będzie największa. Koszt całego projektu to 12,5 mln zł, z czego ponad 9 mln pochodzi z UE w ramach WRPO 2014+ z tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Drugi projekt to „Kalisz – przestrzeń dla profesjonalistów. Kwalifikacje i doświadczenie inwestycją w przyszłość młodzieży z AKO”. Młodzież skorzysta z kursów doskonalących, staży, kursów przygotowawczych na studia, obozów naukowych. Kompetencje zwiększą również nauczyciele. Trzeci projekt koordynowany przez CKUiP dotyczy rozwoju kwalifikacji zawodowych dorosłych mieszkańców AKO. – Projekty były planowane również z przedsiębiorcami, którzy wskazywali nam, jakie kompetencje powinni mieć młodzi ludzie, by po szkole mogli zostać zatrudnieni w tych firmach – mówi M. Otrębska-Juszczak.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy można podać nazwy tych firm co oferują tą "godziwą" płace?Szkoda,że te firmy są tak zakamuflowane,że nie ogłaszają się w necie,gdzie młodzi ludzie szukają pracy ani w PUP,gdzie młodzi się rejestrują po szkole by mieć ubezpieczenie zdrowotne.Wchodzę na stronę kalisz.praca.gov.pl/i jakie widzę oferty płacy?Takie,że aż się chce kupować walizkę i wsiadać w 1 pociąg czy autobus z tego miasta.
Młodzi kaliszanie swoją przyszłość widzą bardzo żle nie ma pracy w Kaliszu dla młodych !!! czarna dziura w tej mieścinie !!