
„Jeżeli któryś samorząd nie wywiąże się z zadań publicznych i nie będzie ogrzewał szkoły, która jest przez niego prowadzona, dla jego dzieci, mieszkających na terenie tego samorządu, to będziemy występować niezwłocznie o zarząd komisaryczny - to stanowisko jakie dla PAP zaprezentował Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Tak minister zareagował na pojawiające się w przestrzeni publicznej obawy samorządowców czy będą w stanie zagwarantować właściwą temperaturę w budynkach szkolnych. Nie można też wykluczyć takich sytuacji, że temperatura w szkołach będzie świadomie zaniżana co pozwoliłoby zawiesić zajęcia stacjonarne i przejście na zdalne nauczanie. Byłby to sprytny sposób włodarzy gmin na uzyskanie oszczędności ale odbywałby się to dużym kosztem uczniów.
Zdalne nauczanie w okresie covidowych obostrzeń uwidoczniło jego mankamenty i kiepską efektywność. Przypomnijmy, że decydenci byli tego świadomi stąd np. zdecydowanie zliberalizowano wymogi egzaminu maturalnego oraz egzaminu ósmoklasisty a wyniki i tak były mało zadowalające. Minister stwierdził, że – utrzymanie i ogrzanie szkoły dla dzieci to "święty obowiązek samorządu i nie zgodzi się na celowe obniżanie temperatur w szkołach do 15 stopni Celsjusza tylko po to, by "wygonić dzieci na nauczanie zdalne.(tamże).
Ministerstwo Edukacji i Nauki na swoich stronach informuje, że - rząd RP przygotował szereg rozwiązań osłonowych m.in. dla jednostek systemu oświaty. Przewidziane są rekompensaty, dodatki, zamrożenie cen gazu, a także środki dla jednostek samorządu terytorialnego na pokrycie wzrostu cen energii, zakupu opału. Jeszcze 2022 roku samorządy otrzymają dodatkowe 13,7 mld zł na zadania publiczne, w tym z zakresu poprawy efektywności energetycznej oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła. Środki będą mogły przeznaczyć na bieżącą działalność, w tym funkcjonowanie szkół i placówek oświatowych. Gminy dostaną od 2,9 mln zł, powiaty od 6,1 mln zł, a województwa od 32,7 mln zł.
Dlatego nie widzimy przesłanek do tego, aby organy prowadzącego rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału”.
Przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają w sezonie grzewczym w przedziale czasowym październik kwiecień rekompensaty za poniesione koszty wzrostu cen ciepła i podgrzania wody dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej m.in. szpitali czy szkół. (www.gov.pl, ministerstwo edukacji i nauki).
(grz)
foto: mein
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znacy zabiezewa kaskem, a jak se somozomdy nie poradzom, to bedziewa samozomdziły kazdom gminom z Nowogrodzkiej. Takiego bedziewa mieli PiSSoskiego patenta na somozomt. Mozeta nas nie lubić, a i tak bedziewa wami samozomdziły!