
Kolejni piłkarze ręczni przedłużyli kontrakty z Energą MKS Kalisz na nowy sezon w PGNiG Superlidze. Nad Prosną zostają Krzysztof Misiejuk i Łukasz Zakreta
Krzysztof Misiejuk to bardzo solidny obrotowy, który od czasu gry kaliskiej drużyny w PGNiG Superlidze zrobił wielkie postępy. 26-letni zawodnik swoją karierę sportową rozpoczynał w SMS Gdańsk, skąd trafił do ŚKPR Świdnica. To jednak transfer do MKS Kalisz okazał się kluczowy dla rozwoju jego talentu. Najpierw wywalczył z zespołem znad Prosny awans do PGNiG Superligi, a potem udowodnił, że stać go na bardzo dobrę grę na najwyższym krajowym poziomie. Sprawdza się nie tylko jako twardy obrońca, ale także dobrze radzi sobie na kole po drugiej stronie boiska. W barwach MKS rozegrał 139 spotkań i zdobył w nich 182 bramki. Teraz przed nim kolejne duże wyzwanie, bowiem konkurencja na kole w Enerdze MKS będzie naprawdę mocna. Obrócz Misiejuka na tej pozycji grać będą bowiem również Mateusz Kus i Piotr Krępa.
- Taki skład personalny może wpłynać na naszą drużynę tylko w dobry sposób. Każdy będzie mógł wyciągnąć z tego jakieś korzyści – stwierdził m.in. Krzysztof Misiejuk.
Kolejna dobra wiadomość dla fanów drużyny szczypiornistów Energi MKS Kalisz jest taka, że w kolejnym sezonie w kaliskiej bramki strzegł będzie 29-letni Łukasz Zakreta. To na pewno ulubieniec publiczności w Arenie Kalisz. Poprzedni sezon – mimo jego przedwczesnego zakończenia – był dla Łukasza niezwykle udany. Należał do najlepszych bramkarzy PGNiG Superligi, zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski, rozgrywał mecze również w kadrze B i ciągle jest powoływany na zgrupowania biało-czerwonych (na kolejnym właśnie przebywa wraz z Maciejem Pilitowskim). Dla wychowanka OKPR Warmii Olsztyn będzie do czwarty sezon w barwach Energi MKS. Łukasz Zakreta dołączył w ten sposób do Mikołaja Krekory, bramkarza, który także przedłużł kontrakt z klubem z Kalisza. Na finalizację czeka jeszcze umowa z Kacprem Adamskim, rozgrywającym MMTS Kwidzyn.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie