W gminie Stawiszyn wrócono do dożynkowej tradycji

Setki mieszkańców gminy i miasta Stawiszyn wzięły udział w dożynkach parafialno-gminnych, które odbyły się w Zbiersku. Po wieloletniej przerwie włodarze miasta i gminy wrócili do staropolskiej tradycji organizowania Święta Plonów

– Jan Paweł II mówił: „Oddajcie hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić”. Obchody Święta Plonów są takim wyrazem hołdu, szacunku, uznania dla waszej pracy, drodzy rolnicy. To jeden z najważniejszych dni w kalendarzu staropolskich obrzędów. Ciężka praca rolników, ale również ogrodników, sadowników pszczelarzy nie zostaje zapomniana, a ceremonia wieńca jest formą podziękowania za zebrane plony. Po ciężkiej pracy przychodzi czas odpoczynku, radości, zgodnie z obyczajem, jaki kultywowali nasi ojcowie, pokazując swoje przywiązanie do ziemi, do tego, co polskie, co nasze – mówiła do zebranych Justyna Urbaniak, burmistrz Stawiszyna. Nim dożynki przemieniły się w wesołą zabawę, odprawiona została msza św. dziękczynna w kościele parafialnym w Zbiersku. Następnie kolorowy korowód przemaszerował na miejscowe boisko, gdzie realizowano dalsze punkty bogatego programu imprezy. Część obrzędową odprawiła Kapela i Zespół Ludowy „Liskowianie”. Starostami dożynek byli Mariola Młynarczyk i Mariusz Rogacki. Zgodnie z tradycją gospodarz, czyli J. Urbaniak, odebrała z ich rąk okazały bochen chleba symbolizujący tegoroczne zbiory. Pani burmistrz zapewniła, że będzie go tak dzielić, by nie zabrakło dla nikogo. Dzielono także bochny chlebów, które wypiekli i przynieśli na dożynki przedstawiciele poszczególnych sołectw.

Więcej w Życiu Kalisza