
„Zieleń wraca na plac św. Józefa” – na zadanie pod taką nazwą w ramach Budżetu Obywatelskiego 2015/2016 zagłosowało ponad tysiąc osób. Po dwóch latach nic się jednak w tym miejscu nie zmieniło. Jak tłumaczy Urząd Miejski, drzew zasadzić nie można, bo przeszkadza w tym infrastruktura podziemna, a trawy – bo kostkę położono w czynie społecznym i nie wypada jej zdjąć.
Kamienna pustynia – tak zdaniem projektodawców Sylwii Antoszczyk i Macieja Błachowicza wygląda obecnie plac. Dlatego zgłosili oni pomysł powrotu w to miejsce zieleni. – Jak się okazało, projekty zostały zgłoszone dwa na tę samą lokalizację, tę samą działkę i w założeniach w tym samym celu, czyli powrotu w to miejsce zieleni. Chcieliśmy, by to miejsce było nie tylko ładne, ale i użyteczne, żeby można było z niego korzystać – mówi S. Antoszczyk. Pomysł ten poparło ponad 1000 kaliszan. Projekt został więc skierowany do realizacji. Dwa lata temu. – Od tego czasu było trochę rozmów, parę koncepcji, ale wszystko tak naprawdę upada albo się nie udaje – dodaje wnioskodawczyni. Swojego rozczarowania nie ukrywa również M. Błachowicz, który od kilkunastu miesięcy koresponduje z UM. – Po dwóch latach, po zatwierdzeniu projektu, po konsultacjach, które potwierdziły tę naszą ideę, okazało się, że wykonanie jest niemożliwe – mówi. W jednym z pism, które podpisała wiceprezydent Barbara Gmerek, czytamy: „Na obecną chwilę nie jest możliwe usunięcie istniejącej kostki granitowej z przedmiotowego placu, z uwagi na fakt, iż nie była ona wykonana przez Miasto Kalisz, wobec czego nie jest jego własnością (...). Natomiast w odniesieniu do wykonania dodatkowych nasadzeń w miejscach wskazanych informuję, iż ze względu na gęstą infrastrukturę podziemną nie ma możliwości nasadzenia drzew”.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teren należy do MIASTA a nie do kościoła wiec nie ma co ustalać z czarnuchami !!!Miasto powinno tym placem zarządzać, jestem za tym aby ten pomnik przenieś za kościół bo tylko szpeci temu miejscu !!!
50 m dalej i zieleni mamy cały park - nie dajmy się zwariować ! Uważam, że jest to idealne miejsce na parking !
NIECH ZROBIĄ DRZEWA , LUB KRZEWY , LUB KWIATY , BYŁE BYŁO ZIELONO . PRZYDAŁABY SIĘ TEŻ FONTANNA . JAK NAJWIĘCEJ ZIELENI I WODY .
Wcale nie muszą być drzewa, może być trawa, krzewy, kwiaty, trzeba dogadać się z kościołem plac nie jest miasta tylko św. Józefa.
Argumenty jak nowomowy partyjnej za czasów PRLu. Język jak z filmów Bareji.Nie da się bo się nie da.Miasto nie umie się przyznać,że wówczas na etapie projektowania św.Józefa gdy zakryto granitem ten plac,popełniono błąd.Bez zdjęcia tej koszmarnej kostki to miejsce zawsze będzie paskudne.Polskie samorządy kochają kostki, granity, płyty,parkingi a nienawidzą drzew,rabat czy klombów albo placów zabaw.Dlatego polskie miasta tak różnią się od miast zachodnich