
Kaliszanin Piotr Goździewicz wystartował w konkursie pchnięcia kulą w trakcie prestiżowego mitingu Orlen Cup. W łódzkiej Atlas Arenie kulomiot reprezentujący obecnie AZS-AWF Warszawa dwukrotnie poprawiał swój rekord życiowy
Od tego roku Piotr Goździewicz reprezentuje AZS-AWF Warszawa, ale nadal współpracuje z trenerem Marcinem Małeckim, który także zjawił się w Atlas Arenie.
- Była to jedna z niewielu szans, gdy mogę osobiście zobaczyć swojego zawodnika podczas startu, przekazywać mu bezpośrednio uwagi techniczne oraz ocenić jego formę zarówno fizyczną jak i techniczną. Zwłaszcza technika ma ogromny wpływ na wynik. Trenujemy w systemie hybrydowy - Piotr realizuje moje plany treningowe pod okiem trenera klubowego oraz kadrowego na obozach. Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to jest życiowa forma, ale technika szwankuje i nad tym intensywnie pracujemy w ostatnich dniach – mówi kaliski szkoleniowiec.
W Orlen Cup w pchnięciu kulą wystąpiła oczywiście elita polskich specjalistów w tej konkurencji oraz Norweg Marcus Thomsen. Piotr Goździewicz jest niezmiennie jednym z najniższych zawodników, którzy rywalizuje na tym poziomie, a w stawce dziewięciu uczestników konkursu w Atlas Arenie miał najsłabszy rekord życiowy w kuli seniorskiej. W trakcie zawodów dwukrotnie go jednak poprawiał. Najpierw w czwartej kolejce uzyskał 17 metrów i 48 cm, a ostatnim swoim pchnięciu poprawił tę odległość na 17,63 m. Dało to ósme miejsce w konkursie. Triumfował Michał Haratyk z rekordem życiowym i drugim w tym roku wynikiem na świecie 21,83 m. Drugie miejsce zajął Marcus Thomsen – 20,51 m, a trzecie Konrad Bukowiecki – 20,32.
- Piotr należy do jednych z najniższych zawodników, a więc reszta uczestników konkursu zgotowała mu fajne foto (na sugestię Konrada Bukowieckiego). Zawodnicy kucnęli, by Piotr okazał się wyższy o głowę od nich. Piotr udowadnia, że warunki fizyczne to nie wszystko i że trzeba mieć serce i charakter, by osiągać świetne rezultaty – mówi Marcin Małecki.
W najbliższy weekend Piotr Goździewicz będzie rywalizował w Mistrzostwach Polski Seniorów w Toruniu.
- Start ma w niedzielę. Oczywiście również wybieram się na te zwody, by wspierać zawodnika. Zawody rozgrywane są w systemie open oraz osobnej klasyfikacji najlepszych zawodników kategorii U23, do której przeszedł Piotr od tego roku. Ta kategoria to aż trzy roczniki, więc trzeba pokonać starszych zawodników, by myśleć o medalach MP U23 ). Oczywiście będziemy walczyć o jak najlepszy wynik – dodaje trener Małecki.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piotrze, trenuj, będziesz świetny!