
W połowie lipca administracja osiedla ,,Asnyka” zawiadomiła lokatorów budynków przy ul. Asnyka 50-52 o konieczności usunięcia rosnącej między budynkami chorej wierzby, z częściowo zmurszałym pniem i odpadającą korą. Mieszkańcy skrzyknęli się , aby drzewo uratować
Administracja osiedla, przed wystąpieniem do ratuszowego Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska o pozwolenie na usunięcie drzewa, postanowiła poznać opinię mieszkańców na temat zgłoszonego zamiaru. Na wyrażenie tej opinii wyznaczono czas do dzisiaj (14 sierpnia).
Mieszkańcy rozpoczęli energiczne działania, aby kolejne już drzewo na osiedlu nie poszło pod piłę.
- W tym roku już wycięto dwie wierzby przy ulicy Ostrowskiej. Nasza okazała wierzba, która ma wprawdzie trochę uszkodzoną korę, jest drzewem żywym, zielonym. W ubiegłym roku jej koronę zredukowano niemal do zera, ale po tym zabiegu wspaniale odżyła. Nie rozumiemy więc intencji spółdzielni mieszkaniowej. Nie znamy ekspertyzy, która wskazywałaby na to, że drzewo musi być wycięte - przyznała Magdalena Paceś, mieszkanka osiedla.
Kilkudziesięcioro mieszkańców osiedla podzieliło opinię, że zieleni nigdy za dużo i postanowiło przeciwdziałać niezrozumiałej - ich zdaniem – wycince. Przeciwnicy usuwania drzew gotowi byli udać się do Ratusza z prośbą o interwencję.
- Pod petycją do zarządu Kaliskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej, która zarządza osiedlem ,,Asnyka”,w sprawie ocalenia wierzby przeznaczonej do wycinki podpisało się 76 osób, mieszkańców ulicy Asnyka oraz Ostrowskiej – dodała Magdalena Paceś.
Protest mieszkańców spotkał się z pozytywnym odzewem KSM.
- Jeśli mieszkańcy tak sobie życzą, odwołamy wycinkę tej wierzby, ale ….. To drzewo naprawdę ma zmurszały pień i może stanowić zagrożenie. Niewykluczone, że w przyszłości i tak będzie musiało dojść do jego usunięcia ze względu na bezpieczeństwo ludzi - powiedział Włodzimierz Karpała, prezes KSM.
Prezes spółdzielni zapewnił, że decyzje o usuwaniu drzew zapadają z konkretnych powodów, Zazwyczaj dzieje się tak w sytuacji gdy drzewo jest chore, uszkodzone i może się przewrócić lub też jego korzenie wrastają i niszczą kanalizację lub inne instalacje.
(dk)
Fot. Zdjęcia uzyskane od KSM i mieszkanki osiedla Asnyka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie