Reklama

Wymęczone zwycięstwo z beniaminkiem

11/09/2023 08:24

Pierwsze punkty ligowe w tym sezonie zdobyli szczypiorniści Energi MKS Kalisz. W czwartej serii Orlen Superligi pokonali, ale nie bez trudu, beniaminka z Legionowa

Po trzech porażkach z rzędu na otwarcie nowego sezonu w Orlen Superlidze kaliszanie byli na „musiku” i kibice po prostu żądali od nich zwycięstwa w meczu z beniaminkiem tych rozgrywek Zepter KPR Legionowo. Okazała się jednak, że nie będzie do łatwa sprawa, o czym gospodarze przekonali się już na początku spotkania. Po ośmiu minutach przegrywali bowiem 2:5, a po kwadransie 5:8 i nie byli w stanie w żaden sposób zdominować rywala i przejąć inicjatywę w tym spotkaniu.

Dopiero w 21. minucie rzut Piotra Krępy dał kaliskiej drużynie pierwszy remis w tym meczu, ale przeciwnik nadal utrzymywał dobrą jakość gry i nie pozwalał kaliszanom na zbyt dużo. Ci zaś grali za nerwowo i zbyt schematycznie, aby znacząco zmienić przebieg tego spotkania. To do drużyny z Legionowa należało ostatnie słowa w pierwszej połowie, a trafienie Norberta Maksymczuka dało przyjezdnym jednobramkowe prowadzenie przed następną odsłoną meczu.

W drugiej połowie rywalizacja była nadal bardzo zacięta. W 36. minucie Zepter KPR prowadził trzema bramkami (18:21). Rafał Kuptel brał czasy dla swojej drużyny, aby wreszcie odmienić losy tego spotkania. To poskutkował tym, że kaliszanie po trzech bramkach z rzędu Gracjana Wróbla i jednym trafieniu Mateusza Góralskiego doprowadzili do wyrównania (22:22). W 45. minucie Miłosz Bekisz dał kaliszanom prowadzenie 25:24, ale trzy minuty później znów jedną bramką prowadzili gości. Przełamanie nastąpiło w 55. minucie, gdy kolejny skuteczny rzut Wróbla pozwolił Enerdze MKS „odskoczyć” na trzy oczka (29:26). To wystarczyło, aby osiągnąć końcowy sukces i zdobyć pierwsze w tym sezonie punkty.

Sytuacja kaliskiej drużyny w tabeli nadal jest jednak mizerna. Zajmuje ona bowiem trzecie miejsce od końca, a następnej serii zmierzy się na wyjeździe z dziewiątym w tabeli Zagłębiem Lubin (17.09., g. 16.00).

(dd)

Energa MKS Kalisz – Zepter KPR Legionowo 30:28 (15:16)

Energa MKS: Hrdlicka (31%) – Krępa 2, Starcevic 3, Nejdl 1, Kowalczyk 7, Biernacki, Góralski 4, Wróbel 8, K. Pilitowski, M. Pilitowski, Bekisz 5, Karpiński

Kary: 10 minut (Nejdl, Biernacki – po 4 minuty, Wróbel – 2 minuty). Karne: 3/3

Zepter KPR: Szałucki, Pieńkowski (26%) – Brzeziński 2, Maksymczuk 8, Fąfara 3, Bogudziński 2, Pawelec 2, Lewandowski 1, Adamczyk, Tylutki, Brinovec 1, Wołowiec 2, Chabior 6, Laskowski 1, Ciok

Kary: 2 minuty (Chabior – 2 minuty). Karne: 3/4

Widzów: 715.

Fot. Energa MKS Kalisz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do