
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że szpital nie może od chorego żądać opłat za korzystanie z czajnika, szafy, telewizora czy zabierania na czas pobytu na oddziale własnych leków. A co z płatnymi parkingami przy szpitalach?
Problem niewłaściwych praktyk, godzących w prawa chorych, został nagłośniony przez Rzecznika Praw Pacjentów, który interweniował w obronie pacjentów oddziału rehabilitacyjnego jednego ze szpitali na Pomorzu, w którym od chorych pobierano miesięczną opłatę w wysokości 30 zł za korzystanie z szafy i czajnika oraz 10 zł za telewizję. Dodatkowo szpital zmuszał pacjentów do zabierania ze sobą leków przyjmowanych z powodu chorób przewlekłych. Pacjenci mieli zaopatrzyć się w te leki na cały czas przebywania w szpitalu.
NSA potwierdził zastrzeżenia rzecznika. W wyroku z 28 września tego roku sąd uznał pobieranie opłat za korzystanie ze sprzętów, będących własnością szpitala, za bezprawne oraz orzekł, że szpital ma obowiązek zapewnić pacjentowi wszystkie niezbędne leki. Wyrok NSA w tej sprawie jest ostateczny.
W rzeczywistości okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana, niżby się wydawało. Wyrok NSA odnosi się bowiem tylko do korzystania przez pacjentów z wyposażenia, należącego do szpitala. Natomiast w wielu szpitalach, w tym w kaliskich, zainstalowano system TV szpitalnej, stanowiący własność firm zewnętrznych i to one pobierają opłaty poprzez automaty wrzutowe za oglądanie telewizji na salach chorych.
– Telewizja funkcjonuje na zasadzie umowy poprzetargowej z firmą zewnętrzną, która zapewnia sprzęt, sieć niezbędną do doprowadzenia sygnału, wypełnienie obowiązków publicznoprawnych związanych z koniecznością wniesienia opłaty abonamentowej. Opłaty za korzystanie z TV pobiera firma zewnętrzna – wyjaśnia Paweł Gawroński, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Perzyny w Kaliszu. Godzina oglądania TV kosztuje 2 zł. Zasada ta obowiązuje także na oddziale dziecięcym.
Własnością firmy zewnętrznej jest także 37 telewizorów zamontowanych w salach Szpitala Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy koło Kalisza.
– Szpital zawarł umowę użyczenia sprzętu z firmą zewnętrzną. Umowa obowiązuje przez 10 lat do 2026 roku. Pacjenci płacą według następujących stawek: 1 godz. -2 zł, 3 godz.- 4 zł, 12 godz.- 8 zł i 20 godz. - 10 zł – wyjaśnia Radosław Kołaciński, zastępca dyrektora szpitala w Wolicy.
Przedstawiciele obydwu kaliskich szpitali zapewniają, że placówki te nie pobierają opłat za korzystanie ze sprzętów, będących ich wyposażeniem. To samo dotyczy leków, choć w tym wypadku zdarzają się czasem sytuacje awaryjne.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A swoją drogą może dziwić, że szpital potrzebuje pośrednika, żeby obsługiwać parking i brać za to grosze jakby nie mógł robić tego sam i brać całą pulę
pobieranie oplaty za parking i ogladanie tv to czyste zlodziejstwo
A w okrąglaku 2 zł na godzinę i nie ma żadnych ulg. 10 zl 5 godzin
A przecież TV naziemna jest darmowa