Reklama

Zakupy w Internecie a prawa konsumenta

31/01/2019 00:00

Coraz częściej wykorzystujemy Internet nie tylko do utrzymywania kontaktów ze znajomymi, sprawdzania poczty czy czytania newsów. Bardzo chętnie korzystamy także z usług sklepów internetowych. Zakupy w sieci są bowiem tańsze, wygodniejsze i szybsze, ale czy bezpieczne? Czy mamy pewność, że nie zostaniemy oszukani? Jakie prawa ma konsument kupujący w Internecie?

e-Konsument – chroniony czy nie?
Aby zapewnić bezpieczeństwo transakcji dokonywanych za pośrednictwem Internetu, wprowadzono szczególne regulacje ochronne broniące praw konsumentów. Kupującemu zawierającemu umowę kupna-sprzedaży poza lokalem przedsiębiorcy, czyli poza jego sklepem czy biurem (umowa zawierana na odległość), przysługują dodatkowe prawa. Ponadto na każdym „internetowym sprzedawcy” ciążą  dodatkowe obowiązki, które nie dotyczą sprzedawców w tradycyjnych sklepach.

Prawo do szczegółowej informacji o towarze i usłudze
Przed dokonaniem zakupu, sprzedawca musi  poinformować konsumenta  o swoich danych (w szczególności nazwie i siedzibie firmy)  oraz o właściwościach produktu który sprzedaje. Zobowiązany jest także do powiadomienia kupującego o cenie (obejmującej także cło i podatki), sposobie zapłaty oraz terminie i sposobie dostawy towaru. Ponadto informuje również o prawie do odstąpienia od umowy, miejscu i sposobie składania reklamacji, a w przypadku usług – o terminie ich wypowiedzenia. Wszystkie te dane powinny zostać potwierdzone przez sprzedawcę na piśmie.  (np. jako komunikat wyświetlany na stronie WWW lub w treści maila przysłanego klientowi bezpośrednio po złożeniu zamówienia).

Odstąpienie od umowy
Prawo przyznaje konsumentowi kupującemu  „na odległość” dodatkowe uprawnienie do odstąpienia od umowy, bez podania przyczyny. Dzięki niemu w terminie 10 dni od otrzymania towaru możemy bez podania przyczyn odstąpić od zawartej umowy. Jeżeli jednak sprzedawca nie potwierdzi na piśmie choćby jednej z wymienionych wcześniej informacji o prowadzonej działalności lub prawach konsumenta, to termin do odstąpienia od umowy ulega przedłużeniu i wynosi aż 3 miesiące.
Aby odstąpienie było ważne, konsument zobowiązany jest do odesłania towaru do sklepu internetowego w niezmienionym stanie.  Jednocześnie przedsiębiorca zobowiązany jest do zwrócenia pieniędzy kupującemu. Należy jednak wziąć pod uwagę, iż  prawo odstąpienia nie przysługuje w przypadku dostawy prasy, dostawy towarów i usług wyprodukowanych „na specjalne zamówienie”, czy też usług w zakresie gier hazardowych.

2 lata na reklamacje
Przepisy przewidują długi, bo aż dwuletni okres, w którym konsumenci mogą skorzystać z uprawnień reklamacyjnych.
Jeżeli w tym czasie, ujawni się wada w zakupionym produkcie, to możemy żądać od sprzedawcy bezpłatnej naprawy lub bezpłatnej towaru. Co ważne,  uprawnienia te należą się nam z mocy ustawy, dlatego też nie są uzależnione od posiadania gwarancji. Dochodząc uprawnień reklamacyjnych nie musimy więc okazywać żadnego dokumentu gwarancyjnego. 
Warto wspomnieć także o tym, iż termin na reklamację może zostać skrócony przez sprzedawcę do jednego roku, w przypadku sprzedaży towarów używanych. W pozostałych wypadkach okresu tego nie można skrócić. 

Podstawa reklamacji
Dochodząc uprawnień gwarancyjnych, konsument musi udowodnić  swoje prawa, a mianowicie to, że  niezgodność towaru z umową istniała już w chwili jego wydania, ale była ukryta. Tylko taka sytuacja może być bowiem podstawą reklamacji. Wykazanie istnienia ukrytej wady produktu może być bardzo trudne do udowodnienia, dlatego też najlepiej reklamować zakupiony towar w ciągu pierwszych 6 miesięcy od daty zakupu, ponieważ korzystamy wtedy z domniemania niezgodności towaru z umową.

Nasze prawa zależą od statusu sprzedawcy
Przy ustalaniu praw związanych z reklamacją należy ustalić status prawny obydwu stron zawartej przez Internet umowy kupna-sprzedaży. Przepisy chroniące konsumentów mają bowiem zastosowanie wyłączenie wtedy, kiedy sprzedawca jest przedsiębiorcą, a zawarta umowa ma związek z wykonywaną przez niego działalnością gospodarczą. Kupujący natomiast musi być konsumentem, czyli osobą fizyczną zawierającą umowę w celu niezwiązanym z jego działalnością gospodarczą lub zawodową. Jeżeli do umowy przystąpią inne osoby, np. sprzedawca sprzedający coś jako osoba prywatna, to przepisy prawa konsumenckiego nie będą miały zastosowania.
Warto pamiętać, iż pomimo tego że sprzedaż w Internecie została uregulowana w przepisach chroniących konsumentów,  to należy zachować szczególną ostrożność zarówno przy wyborze sprzedawcy, jak i przy akceptacji warunków na jakich odbywa się sprzedaż.

Joanna Suszyńska, aplikantka radcowska

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do