Reklama

Zubożony rozkład jazdy

31/10/2018 11:51

30 pociągów zamiast 34 to wymierny dla Kalisza efekt niedawnego wprowadzenia nowego rozkładu jazdy PKP. Straciliśmy m.in. „Barbakan” (Kraków-Szczecin) i „Portowca” (Katowice-Szczecin). Już wcześniej odebrano nam „Włókniarza” (Łódź-Szczecin).

 Ostatnie bezpośrednie połączenie Kalisza z Krakowem i Szczecinem obsługuje jeszcze „Wawel”. Poza nim w rozkładzie pozostały również „Dąbrowska”, „Asnyk”, „Orzeszkowa”, „Konopnicka” i „Karkonosze”, te ostatnie szczególnie cenne, bo zapewniające naszemu miastu komunikację kolejową w godzinach nocnych. W ciągu doby najwięcej połączeń mamy z Łodzią - 12 (wliczając w to pociągi jadące przez Łódź), następnie z Wrocławiem – 9, Warszawą – 5, Poznaniem – 5, Białymstokiem – 3, Jelenią Górą – 2, Legnicą – 1 oraz wspomnianymi już Krakowem i Szczecinem – po 1.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    . - niezalogowany 2018-11-01 18:58:04

    Szału nie ma! Może dziennikarze napiszą gdzie powinni pukać nasi nowi włodarze by było więcej połączeń kolejowych z naszego miasta do większych ośrodków w kraju!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    realista - niezalogowany 2018-10-31 21:59:15

    Wygląda na to, że połączenia, które tymczasowo jeździły przez Kalisz, opuszczają nas. Miło było pojeździć sobie do Krakowa. Niech nasi parlamentarzyści i nowi samorządowcy powalczą, aby wprowadzić na stałe połączenia z Małopolską, Lubelszczyzną, Górnym Śląskiem i Pomorzem, a nawet niech powalczą o nowe kierunki. Na nasz PKS sp. z bardzo ograniczoną odpowiedzialnością nie liczę - najwygodniej zająć się tylko przewozami pracowniczymi - poza tym pożytku z tej firmy nie ma.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do