
W Aleksandrowie Łódzkim odbył się kolejnym miting z udziałem lekkoatletów UKS 12 Kalisz specjalizujących się z konkurencjach rzutowych. Drugi raz w tym roku rekord życiowy w pchnięciu kulą poprawiła Zuzanna Duster. W tych samych zawodach wystartował Piotr Goździewicz, ale już w barwach AZS AWF Warszawa
Okazuje się, że jeden z najlepszych aktualnie kaliskich sportowców, Piotr Goździewicz, który poprzedni rok kończył z drugim na świecie wynikiem w pchnięciu kulą w kategorii U20, zmienił barwy klubowe. Od 1 stycznia jest zawodnikiem AZS AWF Warszawa.
- Piotr zmienił barwy klubowe w ostatniej chwili na przełomie roku. Jego decyzja podyktowana była także sprawami finansami, możliwością otrzymania stypendium itd. – informuje kaliski trener zawodnika Marcin Małecki.
W Aleksandrowie Łódzki utalentowany kulomiot z Kalisza uzyskał 16,87 m, ale trzeba pamiętać, że przyjechał prosto z obozu treningowego w Spale.
- To był start na zmęczeniu wynikającym z dużych obciążeń treningowych. Dla mnie ważniejsze było to, bym zobaczył na żywo, jak pcha, abym mógł mu przekazać poprawki do techniki. W formule, którą przyjęliśmy, czyli treningu hybrydowym, posługuję się metodą zdalną, a tam wszystkiego nie widać, jeśli chodzi o technikę. Piotr realizuje moje treningi i jest to eksperyment dla nas. Dwa dni później wystartował w zawodach w Spale, gdzie uzyskał już znacząco lepszy wynik 17,22 m. Kolejny start Piotr ma zaplanowany 12 lutego w prestiżowym mitingu Orlen Cup w Łodzi – mówi Marcin Małecki.
Tymczasem w Aleksandrowie Łódzkim znów z bardzo dobrej strony pokazał się Zuzanna Duster. Zawodniczka, której koronną konkurencją jest rzut dyskiem, w drugich zawodach w tym roku poprawiła rekord życiowy w pchnięciu kulą. Tym razem jej najlepszy wynik ze zwycięskiego dla nie konkursu to 11,22 m. To piąty obecnie rezultat w kategorii U16 w kraju. Jeśli utrzyma taką formę do sezonu letniego, to może wystartować w mistrzostwach kraju U16 w dwóch konkurencjach – rzucie dyskiem i pchnięciu kulą. Tym bardziej, że jako jedyna w gronie swoich rówieśniczek posługują się pełną techniką obrotową i robi to znakomicie.
W trakcie tych samych zawodów rekord życiowy poprawiła też Paulina Paceś (kat. U18), pchając kulę na 10,28 m, co dało jej siódme miejsce w imprezie. Natomiast Katarzyna Zaraś (kat. U23) uzyskała wynik tylko o trzy cm gorszy od jej rekordu życiowego i zajęła trzecie miejsce w kategorii open. W kategorii U16 chłopców startował Wiktor Grzegorek (rocznik 2007), kóry kulą 5-kilogramową uzyskał 7,67 m. W kategorii U20 rywalizował natomiast Daniel Chudaś (rocznik 2003), który posłał kulę o wadze 6 kg na 10,59 m.
- To zapewne nasz ostatni start w sezonie halowym. Jest to spowodowane kosztami transportu oraz ograniczeniami w ilości startujących zawodników i rozbijaniu zawodów na dwa dni, co jeszcze pomnaża koszty. Dlatego też wcześniej niż co roku zaczynamy przygotowania do sezonu letniego. Musimy coś wymyśleć w temacie naszej zniszczonej rzutni do dysku, bo dziewczyny mają aspiracje medalowe w mistrzostwach Polski w rzucie dyskiem, a zniszczone amatorskie koło na pewno w tym nie pomoże – dodaje Marcin Małecki.
Zanosi się na to, że medale w mistrzostwach Wielkopolski w sezonie halowym zostaną rozdane …korespondencyjnie. Wielkopolski Związek Lekkoatletyki ustalił, że będzie brał pod uwagę wyniki uzyskane przez zawodników pomiędzy 18 stycznia, a 28 lutego tego roku.
- Ta decyzja wynika z faktu, że w Kaliszu nie odbędą sie w tym roku Mistrzostwa Wielkopolski. Wytyczne PLZA sprawiają, że nie można w kaliskiej hali rozegrać zawodów – powiedział nam Marcin Małecki.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie