Reklama

-16 stopni, czyli "globalne ocieplenie"

07/01/2009 12:45

Kilkunastostopniowy mróz daje się we znaki wszystkim. Na razie najbardziej odczuwają go bezdomni oraz pasażerowie Polskich Kolei Państwowych. W poniedziałek pociągi spóźniały się nawet 7 godzin. Tymczasem synoptycy nie mają optymistycznych wieści - mroźna zima będzie trwała kilkanaście dni, chociaż nieco zelżeje w najbliży weekend

Zamarznięta Prosna czy zbiornik w Szałem, to w ostatnich latach dość rzadki widok. Świadczy jednak o tym, że jest naprawdę zimno.

Kłopoty z komunikacją
Poważne ochłodzenie dotarło do Południowej Wielkopolski w ubiegły weekend. W nocy z piątku na sobotę temperatura w niektórych miejscach powiatu kaliskiego spadła do 16 kresek poniżej zera. Wprawdzie w sobotę było nieco cieplej, ale już w niedzielę wieczorem mróz ponownie dał się wszystkim we znaki. W poniedziałek rano najczęstszym obrazkiem, jaki można było zaobserwować na ulicach Kalisza, były problemy kierowców z uruchomieniem samochodów pozostawionych pod gołym niebem. Właśnie z komunikacją są zawsze największe problemy podczas mrozów. Nie inaczej było tym razem – na drogach (głównie w powiecie) zalegał zbity śnieg, który utrudniał jazdę i sprawiał, że niedoświadczeni kierowcy wpadali w poślizg powodując liczne kolizje drogowe. Ci, którzy zostali zmuszeni, bądź sami zdecydowali się na jazdę autobusem musieli się liczyć ze sporymi opóźnieniami. W poniedziałek autobusy KLA jadące z Pleszewa do Kalisza przyjeżdżały spóźnione o blisko pół godziny. Ale to i tak niewiele. Zdecydowanie więcej cierpliwości musieli wykazać pasażerowie PKP, którzy z Kalisza chcieli jechać do Warszawy. Na trasie Łódź - Warszawa popękały szyny, a pociągi miały nawet 7-godzinne opóźnienie.
– Z Łodzi do Warszawy pociągi wyruszały z półtoragodzinnym opóźnieniem, ale juz na trasie dochodzilo do awarii i koniecznosci oczekiwania na następny pociąg – opowiada kaliszanin Jacek Wawrzyniak.
W sumie podróż z Łodzi do Warszawy trwała pięć godzin! Część pasażerów pozostawala w zepsutych pociagach, czekając na ich naprawę, inni natomiast przesiadali się do pociągów osobowych do stolicy, które także były opóźnione. Adrianna Chibowska, rzecznik PKP Intercity wyjaśnia, że na trasie Łódz - Warszawa doszło do awarii sieci trakcyjnych, a efektem było blokowanie przejazdów w obu kierunkach. Dodatkowo sytuację skomplikowało pęknięcie szyny na trasie Warszawa Centralna-Warszawa Wschodnia.

Ciężkie czasy dla bezdomnych
Kłopoty z dojazdem do pracy, dłuższe oczekiwanie na przystankach to jednak tylko niedogodności. Prawdziwe problemy mają bezdomni i nietrzeźwi, którzy są narażeni na zamarznięcie. Kaliska Straż Miejska w miniony poniedziałek uratowała mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu zasnął przed klatką schodową. Trafił do izby wytrzeźewień. Z kolei bezdomni tłumnie oblegają noclegownie. Kaliskie Schronisko Brata Alberta może przyjąć 40 bezdomnych. Ale w nocy z poniedziałku na wtorek spały tutaj 43 osoby. – I mamy jeszcze kilka wolnych miejsc rezerwowych - mówią pracownicy. – W razie potrzeby położymy materace w kaplicy i kilka kolejnych osób bezpiecznie się tutaj wyśpi.
Podonie jest w przypadku schroniska PCK. Tutaj również jest pełne obłożenie, ale żaden kolejny bezdomny potrzebujący pomocy nie zostanie stąd wyrzucony.

Jakoś radzimy sobie z mrozem
– Nie mamy żadnych problemów. Takie temperatury nie są przecież niczym nadzwyczajnym – mówi Włodzimierz Szulc, wiceprezes ds. technicznych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kaliszu.  – Powiem więcej:  odpowiada nam stała temperatura i brak wiatru. Wolimy mróz niż np. spore wahania temperatury, które wzmagają wiatr. W takim przypadku może się dziać coś złego.
– W związku z niskimi temperaturami nie było żadnych kłopotów. Mieliśmy w niedzielę jedynie krótkie zwarcie, ale nie było to nic poważnego – dodaje z kolei Marzanna Kierzkowska z kaliskiego oddziału spółki Energa Operator S.A.
Również kaliskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie zanotowało awarii. – Mrozy są charakterystyczne dla naszej strefy klimatycznej, w związku z tym jesteśmy na nie przygotowani – mówi prezes Roman Wiertelak. – Ale problemy mogą mieć właściciele domków jednorodzinnych, którzy niewłaściwie zabezpieczyli instalacje w miejscach narażonych na działanie mrozu.
Meteorolodzy nie mają zbyt optymistycznych wiadomości: mrozy, sięgające w nocy minus 16 stopni, w Kaliszu mają potrwać do piątku. W weekend zapowiadane jest nieznaczne ocieplenie i spore opady śniegu. A w przyszłym tygodniu kolejne spadki temperatur o kilkanaście kresek. Tak więc Wesołego Globalnego Ocieplenia...

Jakub Banasiak
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    inżynier - niezalogowany 2009-01-08 21:51:05

    C.d. Pod pretekstem ochrony klimatu przed globalnym ociepleniem, państwa silniejsze, chcą wyciągnąć pieniądze od państw słabszych za emisję CO2 ponad ustalone limity!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    inżynier - niezalogowany 2009-01-08 21:43:01

    Niedawno w Poznaniu mieliśmy międzynarodową konferencję poświęconą globalnemu ociepleniu! Obecna zima jest jakgdyby na przekór klimatologom. Na konferencji za największego wroga ludzkości uznano CO2. Gaz ten jak wiadomo częściowo zatrzymuje promieniowanie słoneczne, i dzięki niemu i parze wodnej mamy coś takiego, co nazywa się klimatem. Emisja CO2 przez przemysł i transport wynosi ok. 5% całej emisji, reszta to wulkany i oceany. Więc o co tak naprawdę chodzi?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do