
Kilkunastostopniowy mróz daje się we znaki wszystkim. Na razie najbardziej odczuwają go bezdomni oraz pasażerowie Polskich Kolei Państwowych. W poniedziałek pociągi spóźniały się nawet 7 godzin. Tymczasem synoptycy nie mają optymistycznych wieści - mroźna zima będzie trwała kilkanaście dni, chociaż nieco zelżeje w najbliży weekend
Zamarznięta Prosna czy zbiornik w Szałem, to w ostatnich latach dość rzadki widok. Świadczy jednak o tym, że jest naprawdę zimno.
Kłopoty z komunikacją
Poważne ochłodzenie dotarło do Południowej Wielkopolski w ubiegły weekend. W nocy z piątku na sobotę temperatura w niektórych miejscach powiatu kaliskiego spadła do 16 kresek poniżej zera. Wprawdzie w sobotę było nieco cieplej, ale już w niedzielę wieczorem mróz ponownie dał się wszystkim we znaki. W poniedziałek rano najczęstszym obrazkiem, jaki można było zaobserwować na ulicach Kalisza, były problemy kierowców z uruchomieniem samochodów pozostawionych pod gołym niebem. Właśnie z komunikacją są zawsze największe problemy podczas mrozów. Nie inaczej było tym razem – na drogach (głównie w powiecie) zalegał zbity śnieg, który utrudniał jazdę i sprawiał, że niedoświadczeni kierowcy wpadali w poślizg powodując liczne kolizje drogowe. Ci, którzy zostali zmuszeni, bądź sami zdecydowali się na jazdę autobusem musieli się liczyć ze sporymi opóźnieniami. W poniedziałek autobusy KLA jadące z Pleszewa do Kalisza przyjeżdżały spóźnione o blisko pół godziny. Ale to i tak niewiele. Zdecydowanie więcej cierpliwości musieli wykazać pasażerowie PKP, którzy z Kalisza chcieli jechać do Warszawy. Na trasie Łódź - Warszawa popękały szyny, a pociągi miały nawet 7-godzinne opóźnienie.
– Z Łodzi do Warszawy pociągi wyruszały z półtoragodzinnym opóźnieniem, ale juz na trasie dochodzilo do awarii i koniecznosci oczekiwania na następny pociąg – opowiada kaliszanin Jacek Wawrzyniak.
W sumie podróż z Łodzi do Warszawy trwała pięć godzin! Część pasażerów pozostawala w zepsutych pociagach, czekając na ich naprawę, inni natomiast przesiadali się do pociągów osobowych do stolicy, które także były opóźnione. Adrianna Chibowska, rzecznik PKP Intercity wyjaśnia, że na trasie Łódz - Warszawa doszło do awarii sieci trakcyjnych, a efektem było blokowanie przejazdów w obu kierunkach. Dodatkowo sytuację skomplikowało pęknięcie szyny na trasie Warszawa Centralna-Warszawa Wschodnia.
Ciężkie czasy dla bezdomnych
Kłopoty z dojazdem do pracy, dłuższe oczekiwanie na przystankach to jednak tylko niedogodności. Prawdziwe problemy mają bezdomni i nietrzeźwi, którzy są narażeni na zamarznięcie. Kaliska Straż Miejska w miniony poniedziałek uratowała mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu zasnął przed klatką schodową. Trafił do izby wytrzeźewień. Z kolei bezdomni tłumnie oblegają noclegownie. Kaliskie Schronisko Brata Alberta może przyjąć 40 bezdomnych. Ale w nocy z poniedziałku na wtorek spały tutaj 43 osoby. – I mamy jeszcze kilka wolnych miejsc rezerwowych - mówią pracownicy. – W razie potrzeby położymy materace w kaplicy i kilka kolejnych osób bezpiecznie się tutaj wyśpi.
Podonie jest w przypadku schroniska PCK. Tutaj również jest pełne obłożenie, ale żaden kolejny bezdomny potrzebujący pomocy nie zostanie stąd wyrzucony.
Jakoś radzimy sobie z mrozem
– Nie mamy żadnych problemów. Takie temperatury nie są przecież niczym nadzwyczajnym – mówi Włodzimierz Szulc, wiceprezes ds. technicznych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kaliszu. – Powiem więcej: odpowiada nam stała temperatura i brak wiatru. Wolimy mróz niż np. spore wahania temperatury, które wzmagają wiatr. W takim przypadku może się dziać coś złego.
– W związku z niskimi temperaturami nie było żadnych kłopotów. Mieliśmy w niedzielę jedynie krótkie zwarcie, ale nie było to nic poważnego – dodaje z kolei Marzanna Kierzkowska z kaliskiego oddziału spółki Energa Operator S.A.
Również kaliskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie zanotowało awarii. – Mrozy są charakterystyczne dla naszej strefy klimatycznej, w związku z tym jesteśmy na nie przygotowani – mówi prezes Roman Wiertelak. – Ale problemy mogą mieć właściciele domków jednorodzinnych, którzy niewłaściwie zabezpieczyli instalacje w miejscach narażonych na działanie mrozu.
Meteorolodzy nie mają zbyt optymistycznych wiadomości: mrozy, sięgające w nocy minus 16 stopni, w Kaliszu mają potrwać do piątku. W weekend zapowiadane jest nieznaczne ocieplenie i spore opady śniegu. A w przyszłym tygodniu kolejne spadki temperatur o kilkanaście kresek. Tak więc Wesołego Globalnego Ocieplenia...
Jakub Banasiak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
C.d. Pod pretekstem ochrony klimatu przed globalnym ociepleniem, państwa silniejsze, chcą wyciągnąć pieniądze od państw słabszych za emisję CO2 ponad ustalone limity!
Niedawno w Poznaniu mieliśmy międzynarodową konferencję poświęconą globalnemu ociepleniu! Obecna zima jest jakgdyby na przekór klimatologom. Na konferencji za największego wroga ludzkości uznano CO2. Gaz ten jak wiadomo częściowo zatrzymuje promieniowanie słoneczne, i dzięki niemu i parze wodnej mamy coś takiego, co nazywa się klimatem. Emisja CO2 przez przemysł i transport wynosi ok. 5% całej emisji, reszta to wulkany i oceany. Więc o co tak naprawdę chodzi?