
Pamiętacie państwo pomysły członków Stowarzyszenia Wszystko dla Kalisza, by od 2011 roku szczepić 13-letnie dziewczynki przeciwko wirusowi HPV? Pomysł ostatecznie nie został zrealizowany i dzisiaj można odetchnąć z ulga
i krzyknąć: na szczęście!
W 2010 roku w jednym ze żłobków została zorganizowana specjalna konferencja prasowa, podczas której radna Jolanta Mancewicz i wiceprezydent Jacek Konopka nie mogli się wprost nachwalić kolejnego programu profilaktycznego – szczepienia 2-letnich, niewinnych dzieci przeciwko pneumokokom. Podczas tej samej konferencji prasowej radna Mancewicz zapowiedziała, że Stowarzyszenie podejmie działania, by w kolejnym roku zaszczepić 13-letnie dziewczynki przeciwko wirusowi HPV, który – podobno – ma wywoływać raka szyjki macicy. Ostatecznie do realizacji tego pomysłu nie doszło. I bardzo dobrze.
– Według opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych, brak jest obecnie wiarygodnych danych na temat wpływu ww. szczepionek na zachorowalność i śmiertelność w wyniku raka szyjki macicy. Według ulotki, czas utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę przed wirusem HPV jest nieznany oraz nie jest możliwa rzetelna ocena częstości występowania działań niepożądanych ze względu na krótki okres jej stosowania na masową skalę – przyznają członkowie Stowarzyszenia STOP NOP, którzy powołują się również na słowa byłego wiceministra zdrowia. Właśnie Marek Twardowski przyznał, że nie wynaleziono jeszcze szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy, ponieważ jest ona skierowana przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego, który w 70% ma się przyczyniać do wywołania raka szyjki macicy po wielu latach obecności w organizmie kobiety.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie