Reklama

Do Polski trafia mięso ze strefy ASF!

13/02/2019 11:32

Rozmowa z Mateuszem Kacperkiewiczem, rolnikiem, organizatorem rolniczych protestów, członkiem oraz koordynatorem Agro Unii

– Skala protestu w Warszawie, 6 lutego, zadowala organizatorów?
– Policja oszacowała, że w środowym proteście wzięło udział około 6,5 tysiąca uczestników. Pokazaliśmy siłę.

– Tydzień wcześniej w całym kraju zorganizowaliście kilkadziesiąt blokad na drogach i autostradach. Czy nie sądzi Pan, że taka forma protestu uderza najbardziej w tych, którzy akurat nie mają wpływu na politykę rolną? Są po tej samej stronie „barykady”?
– Mamy tego świadomość. Dlatego chciałbym przeprosić tych, którzy w jakikolwiek sposób ucierpieli na skutek naszej akcji. Ale nie mamy wyjścia. Nie możemy, jak policjanci, pójść na L4 i powiedzieć naszym zwierzętom: „Dzisiaj nie dostaniecie jeść, bo my strajkujemy”. Oczywiście, blokady nie są najlepszym rozwiązaniem, ale chcieliśmy przypomnieć w ten sposób, że jesteśmy, że mamy problemy.

– Skąd się w ogóle wzięła Agro Unia?
– Założycielem jest Michał Kołodziejczak z Orzeżyna, małej miejscowości koło Błaszek. Jest producentem warzyw. Na pomysł założenia Agro Unii wpadł wspólnie z innymi rolnikami z branży warzywnej i ziemniaczanej w ubiegłym roku, kiedy obowiązywały katastrofalnie niskie ceny w skupie. Już wkrótce do Agro Unii zaczęli przystępować kolejni rolnicy, ugrupowanie zaczęło zyskiwać na znaczeniu, bo problemów jest naprawdę ogrom. Organizacja skupia wszystkie branże rolnicze oraz przedsiębiorców i konsumentów.

– Pan reprezentuje branżę mięsną?
– Tak. Czy wie Pan, ile polski producent trzody chlewnej otrzymuje za kilogram żywca? 3 złote 30 groszy, co oznacza, że kilogram kości w sklepie kosztuje więcej. Dziś polski rolnik do każdego wyhodowanego tucznika dokłada 100-150 złotych. Gdybyśmy do tej ceny dodali amortyzację budynku, maszyn, słomy czy paliwa, kwoty sięgają 250 zł. Takie są realia.

– Ale co z tym może zrobić rząd? Mamy wolny rynek...
– Musi robić tak, jak rządy państw zachodnich, czyli działać w interesie rodzimych rolników, chronić interesy polskich producentów. A obecnie jest tak, że polski hodowca nie jest w stanie sprzedać swoich produktów. Problemem jest ogromny import z zagranicy.  Takiej sytuacji nie było w ostatnich 30 latach.

– Ale rząd nie importuje i nie sprzedaje...
– Podczas blokady na autostradzie w grudniu ub. roku minister Ardanowski usłyszał o tym, że do Polski trafiają świnie z czerwonej strefy ASF z Litwy. Podobno o tym nie wiedział. Rozmawiał na ten temat z głównym lekarzem weterynarii, który z kolei miał zapewniać ministra, że nic takiego się nie dzieje. Okazało się jednak, że taki proceder się dzieje. Wstrzymano import i poleciała głowa, nie głównego winowajcy, tylko zastępcy głównego lekarza weterynarii, który poinformował o procederze, a on sam również podpisywał takie umowy.
Ostatecznie, po konsultacjach ze stroną litewską, przywrócono import. Proceder dzieje się dalej. Pokazuje to, jak bardzo minister ulega wpływom i nie potrafi podejmować pozytywnych dla rolników decyzji.

– Porozmawiajmy jednak o rozwiązaniach systemowych.
– Ważne jest to, o czym wspomniałem wcześniej – kontrola nad importem z Zachodu, zwalczanie nieuczciwej konkurencji, dbałość o interes polskiego rolnika i konsumenta. Gdy tylko w Belgii pojawił się ASF, 25 krajów zakazało importu mięsa z tego kraju. A Polska nie. Przez rok import mięsa z Belgii do Polski wzrósł o 17,5%!
Na marginesie, opinia publiczna w Polsce jest przekonana, że zakłady mięsne są w polskich rękach. Niestety, tak nie jest. Warto się dobrze rozeznać w temacie, który zakład ma polski kapitał, gdyż okazuje się, że mięso, które kupujemy na co dzień, pochodzi z duńskich korporacji, które mają 100% kapitału. Dlatego też warto kupować zdrową żywność prosto od rolnika, omijając pośrednika.

– Czy to oznacza, że zachodni rolnicy potrafią produkować jeszcze taniej niż polski rolnik!?
–  Belgia, która obecnie zmaga się z ASF, po prostu czyści swoje magazyny z wieprzowiny, również wojskowe. Dlatego stamtąd trafia do Polski stare mięso. Sprzedali Polsce za 1,9 złotego za kilogram, wliczając w to koszty transportu. Dlatego przed zakupami w marketach warto się zastanowić, skąd taka niska cena za szynkę czy inne wyroby mięsne pochodzenia zachodniego.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    k2 - niezalogowany 2019-02-16 15:44:45

    @nikola Padlina dobra, bo polska, nieprawdaż?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wyborca - niezalogowany 2019-02-15 19:37:02

    oj tak pis zostawię w w spokoju powiem więcej kolego dołóż się do wieżowców będziesz miał coś swojego.....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wkurzony - niezalogowany 2019-02-15 19:11:27

    Pan Kacperkiewicz sam prowadzi chów "hotelowy" tj. ściąga duńskie i holenderskie warchlaki z Danii i je tuczy - a tak w wywiadzie atakuje sprowadzanie świń z zagranicy. Pan Kacperkiewicz sam sięga po dopłaty unijne, nie tylko do ziemi ale i inne zaawansowane programy, a w wywiadzie atakuje unię jako to zło dla polskiego rolnictwa. Pan Kacperkiewicz korzystając z przerwy między jednym wstawieniem duńskich warchlakow do jego tuczarni ma czas jeździć na blokady bo rolnicy, którzy utrzym

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mmb - niezalogowany 2019-02-15 16:59:15

    kalisznin jako komentator poszołomem został we wszystkich komentarzach chyba mu po,kod ubrp iwszystkie przegrane organizacje rozum wyprały!!! we wszystkich komentarzah!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nikola - niezalogowany 2019-02-14 20:23:01

    to głosuj na po .. chwal cudze....sam w garnek wleziesz bo nic nie będzie twojego i choć trochę myśl a PIS zostaw w spokoju....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kaliszanin - niezalogowany 2019-02-13 12:02:22

    zapomniał powiedziec o polskiej wołowinie !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kaliszanin - niezalogowany 2019-02-13 11:58:12

    głosujcie na PIS to bedzie jeszcze lepiej !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do