
Uwaga odwiedzający znajomych w kaliskim szpitalu: nie trzeba już kupować i nakładać na obuwie ochronnych kapci. Okazało się, że ochraniacze mogą przenosić groźne bakterie ze szpitala na zewnątrz
O ochraniaczach na buty zrobiło się głośno po reportażu telewizji TVN. Dziennikarze dzięki pomocy pracowników naukowego laboratorium udowodnili, że wielokrotne używanie ochraniaczy jest niebezpieczne – w ten sposób można ze szpitala wynieść bakterie do domu. Ale nawet zastosowanie się instrukcji – czyli wyrzucenie zużytych ochraniaczy do kosza po wyjściu ze szpitala, również nie gwarantuje, że na dłoniach nie pozostaną szpitalne zarazki.
– Butów ochronnych nie wynosi się ze szpitala, a przynajmniej nie powinno się ich wynosić, więc trudno wynieść w ten sposób jakieś bakterie – informuje Artur Tarasiewicz, rzecznik prasowy szpitala im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. – Ale znając Polaków, wymyślili sposób ochrony pieniędzy i zabierali to obuwie jednorazowe do domów. Później powtórnie przynosił je do szpitala, stąd to hodowanie bakterii szpitalnych na zewnątrz. Bo przecież skoro można wynieść bakterie na butach, to i można je wynieść także na odzieży. Ale fakt jest faktem – zniesiono obowiązek zakładania tychże jednorazówek, bo nie ma aktualnie merytorycznych przesłanek do stosowania obuwia ochronnego. . Umowa z firmą dostarczającą obuwie ochronne będzie jednak trwała do 2010 roku i urządzenia wydające ochraniacze będą w szpitalu stały. Ale obowiązku nakładania ochraniaczy nie ma.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obuwie ochronne jest jednorazowego użytku i powinno być przed wyjściem ze szpitala wrzucone do pojemnika na odpady, a nie zabierane do domu i używane powtórnie!