Ergometr spełnia większe oczekiwania niż rower

rozmowa z prezesem Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego Lechem Burchardem w trakcie XX Zawodów na Ergometrze Wioślarskim w hali OSRiR w Kaliszu

- Na 125 lecie KTW Kalisz zawody na ergometrze to kolejny prezent dla miłośników wioślarstwa nie tylko w naszym mieście …

- Wiosłowanie na sucho stanowi przedłużenie okresu startów na wodzie. Cały świat tak robi, a szczególnie dobrze widać to za oceanem. W Stanach Zjednoczonych takie zawody są wielkim wydarzeniem. Zresztą w każdej siłowni musi być ergometr. My w jakimś stopniu wzorujemy się na tych sportowych trendach. W Kaliszu po raz 20 organizujemy zawody na ergometrze wioślarskim. Składają się na nie m.in. biegi w ramach Pucharu Polski, które można obejrzeć jedynie w naszym mieście. Kiedyś trzeba było wygrać konkurs, aby takie regaty przeprowadzić. Dzisiaj brakuje po prostu środków finansowych, aby i Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, i pomysłodawcy mogli taką imprezę przeprowadzić w kilku ośrodkach. Nam udaje się jeszcze zapewnić środki na te zawody, również dzięki wsparciu władz samorządowych Kalisza oraz województwa. Dzisiaj sponsorem jestem również ja oraz wiceprezes KTW Kalisz Ryszard Wlazły.

- Finanse są coraz bardziej skromne, a potrzeby coraz większe …

- Tak naprawdę najlepsi zawodnicy wiosłują o drobne już pieniądze, a przecież trzeba doceniać ich klasę, wysiłek i ambicję. Walczą do ostatniego tchu, natomiast finanse są znikome. Czasami aż wstyd te nagrody dawać. Ale cóż my możemy biedni zrobić. Chcielibyśmy zaprezentować wielkie czeki, np. po 1000 euro, które widzimy w innych dyscyplinach, ale u nas najwyższa nagroda w Pucharze Polski to jest 100 euro.

- Wioślarstwo jest wspaniałym sportem ogólnorozwojowym i zaczyna to doceniać młodzież oraz nauczyciele wychowania fizycznego …

- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że wiosłowanie na ergometrze zaczęło się w naszym mieście dynamicznie rozwijać. Duża grupa nauczycieli wychowania fizycznego zrozumiała, że na tym przyrządzie można doprowadzić młodzież do pełnej tężyzny fizycznej. W trakcie suchego wiosłowania rozwijają się wszystkie mięśnie i nie obciążamy przy tym nadmiernie kręgosłupa. Jeśli chodzi o sport i rekreację, to ergometr spełnia większe oczekiwania niż rower.

- W pierwszym dniu tegorocznych zawodów dopisała młodzież, zwłaszcza ta ze szkół podstawowych …

- Cieszymy się bardzo, że tak liczna grupa młodych ludzi wzięła udział w organizowanych przez nas zawodach. To było naprawdę imponujące, bo w sumie do wiosłowania na ergometrze zasiadło blisko 350 dziewcząt i chłopców z różnych typów szkół z Kalisza i powiatu kaliskiego. Było też kilkudziesięciu uczestników rywalizacji uczniowskich klubów sportowych. Jesteśmy przeszczęśliwi, bo możemy młodzież zarazić wioślarstwem, ale zachęcamy także do kajakarstwa, bo przecież przez cały czas przewodzi nam Marta Walczykiewicz, która swoimi sukcesami i klasą sportową na pewno przyciąga młodych ludzi. Szkoły zaczynają kupować ergometry, bo to nie jest aż tak drogi sprzęt, a służy wielu osobom. Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie jest w stanie w tym zakresie pomóc, bowiem wypożyczamy ergometry na okres przedstartowy. W trakcie m.in. dzisiejszych zawodów nasi trenerzy uważnie przyglądają się młodzieży, szukając osób z najlepszą koordynacją ruchową i z dobrymi warunkami fizycznymi, aby zachęcić je do regularnych treningów. Efekty takich działań są takie, że w tym roku po raz pierwszy w rywalizacji dzieci i młodzieży Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie przekroczyło 150 punktów.

Rozmawiał: Dariusz Dymalski