
Od trzech lat kaliszanin Krzysztof Matyniak prowadzi w mediach społecznościowych stronę Bayern Monachium Polska. Drużynie z Bawarii kibicuje od 2012 roku, a ostatnio wraz z kolegą, Miloszem Menclem, przeprowadził wywiad z Christianem Falkiem, dziennikarzem Sport Bild, autorem książki o jednym z najsłynniejszym klubów na świecie
- Kibicuję Bayernowi Monachium od 2012 roku. Bayern grał wtedy w finale Ligi Mistrzów z Chelsea. Niestety, Chelsea ten mecz wygrała po rzutach karnych. Zdecydowałem wtedy, że zacznę kibicować Bayernowi i nie żałuję tej decyzji, ponieważ rok później drużyna z Bawarii ponownie znalazła się w finale Ligi Mistrzów. Tym razem rywalem była Borussia Dortmund z trzema Polakami w składzie. Mecz zakończył się zwycięstwem Bayernu 2:1. Po meczu byłem szczęśliwy oraz trochę smutny, bo nasi rodacy: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski oraz Łukasz Piszczek mogli zdobyć jedno z najważniejszych trofeów na świecie – mówi w rozmowie z naszą redakcją Krzysztof Matyniak.
Na samym oglądaniu meczów oraz kibicowaniu jednak się nie skończyło. Krzysztof konsekwetnie rozwijał swoje zainteresowanie zespołem z Allianz Areny i jednocześnie pracował nad projektem stworzenia grupy w mediach społecznościowych, w której znaleźliby się tacy fani jak on.
- Od trzech lat prowadzę stronę na Facebooku o nazwie Bayern Monachium Polska. Na dzisiaj stronę obserwuję 4600 osób. W chwili, w której zakładałem stronę, nie myślałem, że uzbieram takie grono kibiców Bayernu, którzy kochają ten klub tak samo jak ja. Od ponad sześciu miesięcy jestem również jednym z czterech administratorów grupy na Facebooku o nazwie Bayern News PL, na której jest ponad 4500 użytkowników. Na stronie jak i na grupie pojawiają się newsy na temat klubu. Staramy się być jak najszybsi w Polsce. Robimy również relacje meczowe dla tych, którzy nie mogą obejrzeć meczu, a mają czas, aby zajrzeć na Facebooka. Od lutego wraz z trzema pozostałymi administratorami prowadzimy podcasty na YouTube, gdzie poruszamy wiele tematów, omawiamy rozegrane oraz przyszłe mecze itd. W te dwa miesiące uzbierałem prawie 300 subskrybentów, nagraliśmy sześć filmów, które mają łącznie 3300 wyświetleń. Jest to dla nas bardzo dobry wynik, ale mierzymy bardzo wysoko i chcemy współpracować z największymi dziennikarzami w Polsce. Mamy nadzieję, że ktoś nas wreszcie zauważy. Michał Pol podczas jednej z transmisji polecił nas swoim widzom. Było to dla nas bardzo miłe. Jesteśmy drugą największą społecznością fanów Bayernu w Polsce. Mamy wielką nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy już największą – opowiada Krzysztof, który jest tegorocznym maturzystą.
Dużym sukcesem Krzysztofa Matyniaka i pozostałych admistratorów strony okazała się promocja książki „Nieopowiedziane historie piłkarskiej superpotęgi” znanego dziennikarza Sport Bild, Christiana Falka.
- Gdy dowiedzieliśmy się, że książka o Bayernie ukaże się także w Polsce, zgłosiliśmy się do wydawnictwa i w ten sposób zostaliśmy jednym z patronów medialnych tego projektu. Kolejnym krokiem było nawiązanie kontaktu z autorem i propozycja wywiadu on-line. Pracowaliśmy nad tym od trzech miesięcy, a ja od początku wierzyłem, że wszystko się uda i będzie duże zainteresowanie takim wywiadem, tym bardziej, że sporą jego część poświęciliśmy Robertowi Lewandowskiemu. Christian okazał się znakomitym rozmówcą, niezwykle otwartym i chętnie mówiącym o tajemnicach Bayernu, bo przecież to one najbardziej interesują kibiców. Rozmawialiśmy po angielsku, więc potem czekała mnie jeszcze kilkugodzinna praca związana z tłumaczeniem i przygotowaniem napisów w języku polskim – mówi Krzysztof Matyniak.
Wywiad odbił się szerokim echem w najważniejszych mediach elektronicznych. Udostępniła go większość najważniejszych portali. Trudno się dziwić, bowiem autor książki o słynnym bawarskim klubie opowiadał o bieżącej sytuacji Bayernu, przymiarkach transferowych, zmianie trenera i oczywiście planach Roberta Lewandowskiego, który miał ponoć przenosić się do jednego z angielskich potentantów piłkarskich, co Christian Falk uważa za zwykłą plotkę, która nie znajdze potwierdzenia w rzeczywistości.
W realizacji sportowych i dziennikarskich marzeń Krzysztofowi nie przeszkodziły egzaminy maturalne, choć – jak przyznaje – trzeba było jednak przysiąść, aby przygotować się do tego wyzwania. Rok wcześniej kaliszanin gościł w Monachium i na Allianz Arenie oglądał mecz Bayernu z Augsburgiem w Bundeslidze.
- Było to w marcu ubiegłego roku. Jak się okazało uczestniczyłem w meczu, który był ostatniem spotkaniem z udziałem kibiców. Później pandemia „wymiotła” fanów z trybun. Oczywiście, wrażenie są niezapomniane. I to zarówno, jeśli chodzi o sam obiekt, jak i panującą na nim atmosferę. Zdobycie biletu na taki mecz nie jest zresztą prostą sprawą, bowiem pierwszeństwo mają posiadacze karty kibica Bayernu, a na nią chętni czekają nawet po kilkanaście lat. Sam klub to znakomicie zorganizowane przedsiębiorstwo, w którym zapewne każdy chciałby pracować – twierdzi kaliski kibic klubu z Monachium.
Swoją najlbliższą przyszłość Krzysztof Matyniak wiąże z dalszym rozwojem prowadzanej przez niego i trzech jego kolegów strony oraz kolejnymi projektami dziennikarskimi i promocyjnymi. Myśli również o nieco szerszej działalności na rynku medialnym.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie