Kalisz nieźle w słabej Wielkopolsce

Podsumowanie testów gimnazjalnych

Kaliscy gimnazjaliści są w wielkopolskiej czołówce – ich testy, które oceniła Okręgowa Komisja Egzaminacyjna, wypadły dość dobrze w skali województwa. Ale samo województwo okazało się jednym z najsłabszych w kraju

Test gimnazjalny kolejny raz obnażył to, o czym wszyscy wiedzą i mówią – szkoła nie uczy wyciągania wniosków i zachowania się w życiu, ale wtłacza w głowy uczniów słownikowe definicje, pojęcia i wiedzę, z której korzystają tylko nieliczni. Okazało się, że uczniowie w Wielkopolsce mają problemy z precyzyjnym formułowaniem myśli, a dla wielu problemem jest używanie w wypowiedzi zdań złożonych. Kiepsko jest z pisaniem dłuższych tekstów, wyciąganiem głębszych wniosków i używaniem rozbudowanych zdań. Ale i tak – jak co roku – część humanistyczna wypadła lepiej od matematyczno–przyrodniczej. Ale poza złymi informacjami o kondycji gimnazjalistów w Wielkopolsce, są również lepsze – jest lepiej z czytaniem ze zrozumieniem i analizowaniem prostych informacji.
Średnia całej Wielkopolski z matematyczno – przyrodniczej części testu wyniosła 25,65 pkt., a z humanistycznej – 31,04 pkt. Wyniki są gorsze niż średnie wyniki w kraju. Maksymalnie można było otrzymać po 50 pkt. Zaledwie co dwudziesty gimnazjalista rozwiązał poprawnie te zadania matematyczne, które opatrzone były rozbudowanymi poleceniami. Nauczyciele rozkładają ręce i przyznają, że gimnazjaliści zbyt szybko czytają polecenia – patrzą tylko na pierwszą część zadania, nie zwracając uwagi na pozostałą część. I najczęściej, na podstawie błędnych przesłanek, wyciągają błędne wnioski. Część humanistyczna egzaminu wypadła w Wielkopolsce najsłabiej w kraju. Znaleźliśmy się na 16. – ostatnim miejscu. Niestety, nauczyciele dodają, że poziom będzie się z każdym rokiem obniżał, ponieważ rośnie pokolenie, które nie czyta – zamiast książek młodzież wybiera ekranizację lektur, ewentualnie ściągi, dostępne beż żadnych problemów w Internecie.         (q)

Więcej w Życiu Kalisza