Reklama
Kaliszan coraz mniej
03/09/2014 11:25
Spadliśmy poniżej setki. Mieszkańców miasta jest coraz mniej - przynajmniej tych zameldowanych na pobyt stały. Kalisz się kurczy, a jak twierdzą niektórzy naukowcy - za ćwierć wieku możemy zniknąć z mapy Polski
Według demografa Piotra Szukalskiego z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, za 25 lat z mapy miast, liczących powyżej 100 tys. mieszkańców zniknie m.in. Legnica, Chorzów i Kalisz. Naukowiec pisze o tym w swoim opracowaniu pod tytułem „Depopulacja dużych miast w Polsce”. Jego zdaniem, czynnikiem prowadzącym do spadku liczby ludności są wyjazdy w celu poszukiwania bardziej korzystnych warunków życia - głównie pracy. To spowoduje, że zamiast dużych miast, funkcjonowały będą obszary miejskie, tworzone przez aglomeracje i zurbanizowane tereny je okalające. Spadek ludności w naszym mieście zdaje się potwierdzać tę tezę, choć nie w tak drastycznym stopniu. Jeszcze w 1999 roku Kalisz posiadał blisko 111 tys. mieszkańców. Pod koniec ubiegłego roku miasto zamieszkiwało dokładnie 102 722 osób. Na tę liczbę składały się jednak zarówno tzw. pobyty stałe i jak i czasowe, z czego czasowy to m.in. przebywanie przez określony czas w innej miejscowości pod oznaczonym adresem, bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego. Pobytem stałym natomiast jest zamieszkiwanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. Tych drugich mieszkańców w grudniu 2013 było już tylko 100 267, czyli na granicy. Jak mówi Ewa Korach, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu, najnowsze statystyki wskazują, że „rdzennych” kaliszan na ten moment mamy już poniżej 100 tysięcy. – Przyrost naturalny jest cały czas ujemny. Poza tym studenci z Kalisza są często zameldowani u rodziców, a wyjeżdżają z naszego miasta za nauką, co też daje niedokładne dane. Sytuacja poprawi się, gdy zniknie obowiązek meldunkowy. W naszym mieście mieszka bardzo dużo ludzi bez żadnego zameldowania, a po zniesieniu wspomnianego obowiązku ludzie będą mogli zgłaszać swój pobyt i być może statystyki wzrosną.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 15
- Praca 57
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 20
- Społeczności 17
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
Jedynym sposobem na poprawę warunków zycia w tym obszarze jest tworzenie aglomeracji Ostrów - Kalisz. To proces na dziesięciolecia ale potrzebny aby stworzyć silną aglomerację. Należy wyznaczyć pas, którym będzie przebiegało łączenia (mówiąc w przenośni) i realizować wokół tego inwestycje. Oczywiście muszą w to właczuyć się samorządy gminne leżace w tym pasie. Ale do tego potrzebny jest charyzmatyczny przywódca i wola współpracy. Od narzekania niczego nie przybędzie
sam doświadczyłem jak władza utrudnia młodym ludziom start w Kaliszu może założymy jakieś stowarzyszenie poszkodowanych przez władze- w moim przypadku przez pana Sztandere
wiekszosc zkaładów produkcyjnych uciekła z Kalisza!!! brawo Pecherz !!! przez 12 lat zrobił prawie tyle co prusacy!!
sa wyjscia z sytuacji-pomysl powinien byc wsparty przez KNP https://www.facebook.com/groups/441842969250203/ "EPP A - projekt utworzenia miast statutowych w Polsce"-zainteresujcie sie tematem i wspierajcie akcje!
Skoro jest nas poniżej 100 tys. to jeden z prezydentów do odstrzału !!!!
Mam 24 lata,skończyłem studia,chciałbym założyć z moją dziewczyną rodzinę.Szukam pracy w Kaliszu a mam tylko propozycje na umowę śmieciową lub czasową za najniższą krajową.Który bank udzieli mi kredytu na mieszkanie?Żaden!Dlatego z moją dziewczyną planujemy wyjechać do Anglii ,zacząć choćby od zmywaka,ale tam będzie jakaś nadzieja.W Kaliszu młody człowiek bez znajomości czy wsparcia rodziców jest bez szans na życiowy start.I choćby nawet nie chciał,musi stąd wyjechać!
Nie zgadzam się z tymi komentarzami,że tylko władze Kalisza są winne.Takie procesy deurbanizacyjne dotykają WSZYSTKIE miasta średniej wielkości i mniejsze.To winna ideologia rządzącej PO,która skupiła się na rozwoju metropolii.Jak Poznań dzieli pieniądze?Kalisz dostaje praktycznie ochłapy.20 lat temu między Kaliszem,a Poznaniem nie było prawie różnic.Teraz to są 2 światy ,z których 1 skazany jest na marazm i upadek ,a 2-gi na dobrobyt i stały rozwój.
To są skutki polityki zarządzających Kaliszem , brak miejsc pracy na produkcji i porządnych zarobków potrzebnych do utrzymania rodziny.Tanie etaty nie są rozwojowe.
Wyludnia się Kalisz,wyludnia się Polska.W procesach przemian po 1989 najbardziej właśnie straciły miasta średniej wielkości. Zniknęły dobrze płatne miejsca pracy w przemyśle,zostały tylko nisko płatne płace w sektorze usług i w handlu.W Kaliszu ludzie młodzi są praktycznie bez szans na samodzielne i normalne życie i każdy,kto tylko może,stad ucieka.Obawiam się,że za 20 lat będzie tylko 60 tyś kaliszan.I tych procesów nie powstrzyma żadna władza samorządowa.Taka jest logika dziejów...
Władze Ratusza są temu winne Bo młodzi wyjeżdzają za granice Miasto nie ma czego nam zaproponować Tylko prace na kasie Markecie !!!Aby do wyborów i wywalić te układy,zastąpić nową kadrą !!
Statystyki wzrosną jak nowe osoby będą rządziły tym miastem. Obecna ekipa przez 12 lat nie zrobiła NIC żeby ten odpływ mieszkańców zatrzymać, albo zahamować.