Reklama

Kapitalny gol Marcina Radzewicza. Zwycięstwo KKS Kalisz w Bytowie

15/04/2021 12:16

Piłkarze II-ligowego KKS Kalisz lubią trzymać w napięciu swoich kibiców do ostatnich sekund spotkania. Tak też było w wyjazdowym meczu z Bytovią Bytów. W doliczonym czasie gry niebiesko-biało-zieloni najpierw gola stracili, aby chwilę później zapewnić sobie końcowe zwycięstwo. Decydujące trafienie zadał Marcin Radzewicz, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku

  Już pierwszy mecz obu drużyn miał dramatyczny przebieg. Na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej w Kaliszu długo prowadziła Bytovia. Ale najpierw do wyrównania doprowadził Sebastian Kaczyński, a w doliczonym czasie gry, w ostatniej akcji meczu trzy punkty drużynie z Kalisza zapewnił Tomasz Hołota. Rewanż był dla jednych i drugich ważna próbą sił, bowiem zarówno KKS, jak i Bytovia nie zachwycają w II rundzie rozgrywek.

  Na stadionie w Bytowie również emocji nie brakowało i ponownie był to zacięty i twardy mecz, którego losy ważyły do ostatnich sekund doliczonego czasu gry. Po pierwszej połowie w lepszych humorach byli goście, a to za sprawą Nestora Gordillo, który dał zespołowi z Kalisza prowadzenie. W 21. minucie kaliski zespół długo budował akcję na swojej prawie stronie, ale cierpliwość się opłaciła. Piłka trafiła wreszcie w pole karne, gdzie kaliszanie próbowali oddać strzał. Obrońcy jednak to uderzenie zablokowali, ale piłka trafiła jeszcze do Gordillo, a ten był już do bólu precyzyjny, pokonując bramkarza Bytovii.

  Obydwa zespoły nie ustrzegały się błędów i można było trochę ponarzekać na płynność gry, ale na brak napięcia na pewno nie. W 67. minucie odżyły nadzieje gospodarzy na korzystny wynik. Po rzucie rożnym głową futbolówkę uderzył Matheus Camargo i choć piłka dość długo leciała do bramki, to jednak znalazła do niej drogę, zaskakując zasłoniętego Michała Molendę. Kaliszanie wrócili na prowadzenie 10 minut później. Arbiter podyktował rzut wolny dla KKS około 30 metrów od bramki Bytovii. Do piłki podszedł Adrian Łuszkiewicz i po prostu huknął wprost na bramkę rywali. Ani bramkarz, ani obrońcy chyba nie spodziewali się takiej decyzji. Adrian Olszewski był zdecydowanie źle ustawiony i nie zdążył do piłki, która wpadła do siatki tuż przy słupku.

  Ale największa dawka emocji w tym meczu była dopiero przed nami. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Krzysztof Bąk znakomicie poradził sobie w polu karnym KKS i mimo asysty obrońców zdołał oddać znakomity strzał, po którym był remis 2:2. Do zakończenie meczu pozostała niespełna minuta, gdy goście wznowili grę od środka. Piłka trafiła do Andrzeja Kaszuby, a ten posłał ją w kierunku wbiegającego w pole karne Marcina Radzewicza. Najbardziej doświadczony kaliski piłkarz zachował się jak rasowy napastnik – przyjął futbolówkę na pierś, następnie w biegu przerzucił ją z lewej na prawą nogę i strzelił pod poprzeczkę. Cała defensywa i bramkarz Bytovii stali jak wryci i nie mogli uwierzyć w to, co się wydarzyło. Akcję „Radzy” można zaś określić jako prawdziwy piłkarski majstersztyk.

  W tabeli KKS Kalisz znów awansował do strefy barażowej. Z dorobkiem 38 punktów zajmuje szóste miejsce. W niedzielę (18.04., g. 17.50) KKS podejmować będzie trzeci zespół w II-ligowej hierarchii, czyli Chojniczankę Chojnice, która urządziła sobie ostre strzelenia w meczu z rezerwami Śląska Wrocław.

(dd)

Bytovia Bytów - KKS 1925 Kalisz 2:3 (0:1)
Bramki: Matheus Camargo (67.), Krzysztof Bąk (90.+2) - Néstor Gordillo (21.), Adrian Łuszkiewicz (77.), Marcin Radzewicz (90.+3)

Bytovia: Adrian Olszewski - Kuba Lizakowski, Krzysztof Bąk, Oskar Krzyżak, Matheus Camargo, Maciej Kozakowski (63. Jakub Nowakowski) - Przemysław Lech, Paweł Zawistowski, Eryk Moryson (84. Jakub Bach) - Mateusz Wrzesień (71. Kacper Sezonienko), Piotr Giel.

KKS: Michał Molenda - Nikodem Zawistowski, Bartosz Waleńcik, Mateusz Gawlik, Tomasz Hołota, Romāns Mickevičs (70. Mateusz Mączyński) - Bartłomiej Putno (71. Andrzej Kaszuba), Adrian Łuszkiewicz (78. Filip Kendzia), Robert Tunkiewicz, Néstor Gordillo (78. Kamil Koczy) - Mateusz Majewski (89. Marcin Radzewicz).

Żółte kartki: Lech, Olszewski - N.Zawistowski, Putno, Mickevičs, Tunkiewicz.

Sędziował: Maciej Pelka (Poznań).

Wyniki innych meczów 27. kolejki II ligi: Lech II Poznań – Znicz Pruszków 2:5, Hutnik Kraków – Błękitni Stargard 4:1, Sokół Ostróda – Skra Częstochowa 2:1, Motor Lublin – Wigry Suwałki 0:1. Chojniczanka Chojnice – Śląsk II Wrocław 6:0. Ze względu na zagrożenie epidemiczne odwołano mecze: Górnik Polkowice – Olimpia Grudziądz, GKS Katowice – Olimpia Elbląg i Stal Rzeszów – Garbarnia Kraków.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Monika - niezalogowany 2021-04-15 13:22:53

    Cześć panowie, mam na imie Monika :). Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowanych panów zapraszam do kontaktu najlepiej na moim profilu gdzie zobaczysz moje gorące zdjęcia : http://panieonline.pl/monika30

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do