
Każdy jubileusz wywołuje wspomnienia i pozwala na retrospektywne spojrzenie. Czasem wspominki takie wywołują zadumę, innym razem radość z wspólnie przeżytych chwil, a jeszcze innym, przypominają tych, których już pomiędzy nami nie ma. Tak dzieje się zawsze, i zawsze życie toczy się dalej, a my musimy podejmować jego wyzwania. Ważne jest jednak, aby pamiętać o przeszłości, ona bowiem jest źródłem dnia dzisiejszego.
12 października, w restauracji „Krystynka” w Zbiersku, spotkali się zaproszeni goście oraz członkowie Koła PZW Zbiersk, obchodzący jubileusz trzydziestu lat funkcjonowania w strukturach wędkarskich Kaliskiego Okręgu PZW. Oficjalne otwarcie spotkania, którego dokonał prezes Koła Wiesław Fokt, rozpoczęło się od podziękowania za przybycie gości z Zarządu Okręgu Kaliskiego PZW pod wodzą dyrektora biura Krzysztofa Mocka, delegacji z Koła PZW WSK Kalisz oraz PZW Opatówek. W zastępstwie pani burmistrz Stawiszyna Justyny Urbaniak, która jest wielką przyjaciółką zbierskich wędkarzy, na spotkanie przybył jej zastępca pan Grzegorz Kaczmarek. Oficjalną część dopełnił odczytanym referatem – krótkim, ale niezwykle treściwym - wieloletni działacz i skarbnik Koła Andrzej Domagalski.
Troszkę historii w oparciu o wygłoszony referat:
Wędkarstwo w Zbiersku uprawiano prawdopodobnie od bardzo dawna, ale początki jego zorganizowanych form można śledzić od lat sześćdziesiątych minionego wieku. W roku 1962 do organizacji wędkarskich należało wówczas kilkunastu mieszkańców tej miejscowości. Położenie geograficzne Zbierska – porównywalne odległości do Kalisza i Konina - miało dość duży wpływ na przynależność poszczególnych osób do różnych Kół, zarówno konińskich, jak i kaliskich. Prawdziwie zbierską organizacją wędkarską była, utworzona z inicjatywy pracowników Cukrowni Zbiersk w roku 1974, sekcja wędkarska „Cukrownik”, należąca do Koła Wędkarskiego PZW Kopalni Węgla Brunatnego w Koninie. Liczyła początkowo 16 członków, ale dość szybko zaczęła się powiększać.
W roku 1984 podjęto działania w celu przeniesienia sekcji do Okręgu Kaliskiego PZW. Stało się to 11.07.1984 r., gdy po licznych zabiegach udało się przejąć pięknie usytuowane w lesie stawy. Sekcja liczyła wówczas 50 osób, i należała do Koła II PZW w Kaliszu. Jej prezesem został Andrzej Fokt. Ważny dla historii rozwoju tej organizacji stał się rok 1987, gdy funkcje prezesa sekcji przejął A. Domagalski. Wspólnie w Wacławem Sztarkiem rozpoczęli działania, które doprowadziły do powstania samodzielnego Koła PZW w Zbiersku. Warto przypomnieć ten pierwszy, w ujęciu historycznym, skład zarządu. Prezesem Koła został W. Sztark, wiceprezesem Wiktor Zembrzuski, sekretarzem oraz skarbnikiem był A. Domagalski, gospodarzem Koła Bolesław Jankowski, a członkiem zarządu Jan Łosik. Na funkcję przewodniczącego Sądu Koleżeńskiego powołano Ryszarda Senkowskiego, Kapitanem sportowym został A. Fokt, a rzecznikiem Koła Marian Trepka.
Rozpoczęte w roku 1984 działania pozwoliły zrealizować wiele bardzo cennych pomysłów i inicjatyw, które do dnia dzisiejszego goszczą w terminarzu imprez corocznie realizowanych przez Koło. W roku 2020 odbędzie się 24. Maraton Wędkarski. Ta impreza wzbudza coraz większe zainteresowanie uczestników z różnych kół. Bardzo ciekawą propozycją są organizowane corocznie „Zawody Dziadków”. Nie sposób pominąć uczestnictwa wędkarzy ze Zbierska w wielu akcjach na rzecz przyrody. We wspólnych działaniach ze Szkołą Podstawą oraz Gimnazjum w Zbiersku wędkarze włączyli się w Sprzątanie Świata.
Długo można wymieniać sukcesy sportowe poszczególnych zawodników z Koła Zbiersk. Podobnie ma się rzecz, gdy rozmawia się z członkami zarządu Koła na tematy organizacyjne. Choć nie zawsze i nie wszystko daje się załatwić i rozwiązać od ręki – mówi prezes Koła W. Fokt – to jednak sprawy posuwają się do przodu. Najważniejsza jest zgoda i eliminacja niepotrzebnych antagonizmów, które psują atmosferę i nie pozwalają porozumieć się w ważnych dla wszystkich wędkarzy kwestiach. Na pytanie – czego życzyłby sobie jako prezes Koła, pan Wiesław odpowiedział z rozbrajająca szczerością – więcej wody w stawach, bo ze względu na bardzo małą ilość opadów, poziom wody bardzo się obniżył. Nie pamiętamy takiego stany wody na naszym zbiorniku.
Jubileusz Koła jest również okazją do uhonorowania działalności najaktywniejszych wędkarzy. Tak było i tym razem. Brązowymi odznakami PZW za zaangażowanie w pracę Koła nagrodzeni zostali Aleksander Bach oraz Wojciech Macniak, natomiast Michał Kolasa i Tomasz Pietrzak odebrali medale „Zasłużony dla wędkarstwa”. Były również upominki książkowe, które wręczono byłym prezesom Koła Zbiersk panu W. Sztarkowi oraz Zdzisławowi Łuczakowi.
Tę piękną imprezę okraszono znakomitym poczęstunkiem, który przygotowała właścicielka restauracji „Krystynka”, zaprzyjaźniona od lat i pomagająca wędkarzom w organizacji zawodów, pani Krystyna Szurek. Przyznać trzeba, że było nie tylko bardzo smacznie, ale i bardzo obficie, co zaskoczyło samych organizatorów. W ich imieniu bardzo serdecznie dziękuję i do zobaczenia na XXXV-leciu Koła Zbiersk.
Marek Grajek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak trzymać !!! Życzę wszystkim wędkarzom koła dużo wody w stawach i pięknych -dużych RYB.
Więcej robić przy stawie bo jest strasznie zaniedbany i zarabiać bo z tym zarybianie jest strasznie źle
A co sta ryba gdzie ona jest