Których ulic nie lubią prezydenci Kalisza? Propozycje do przyszłorocznego budżetu miasta - ZDJĘCIA

Ostrowska, Lipowa, Skalmierzycka, Handlowa i Zgodna to ulice, których modernizacji najczęściej domagają się kaliscy radni i które są najczęściej pomijane w kolejnych budżetach Kalisza. Tak jest od 15, może nawet od 20 lat. Czy tak będzie i tym razem?

    Radni Rady Miasta i rad osiedli złożyli już swoje propozycje inwestycyjne do budżetu na rok 2021. Rekordzistą okazał się radny Radosław Kołaciński (Koalicja Obywatelska), który indywidualnie złożył ich 78, czyli więcej niż zbiorowo uczynił to Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości (55). Nie o liczbę jednak chodzi, a o fakt, że wiele z tych propozycji powtarza się od lat i nie może doczekać się posłuchu u decydentów w Ratuszu. Często nawet jest tak, że propozycję przebudowy tej samej ulicy składa w danym roku pięciu czy sześciu radnych miejskich niezależnie od siebie, a na to nakładają się jeszcze propozycje radnych osiedlowych, którzy dostrzegają taką samą potrzebę.

    Tak było w czasach rządów prezydenta Janusza Pęcherza, prezydenta Grzegorza Sapińskiego i tak jest w czasach prezydenta Krystiana Kinastowskiego. Bardzo możliwe, że nie czytali i nie czytają oni propozycji budżetowych z lat poprzednich, bo w przeciwnym razie wiedzieliby, że Ostrowska, Lipowa, Skalmierzycka, Handlowa i Zgodna powtarzają się co roku, często wielokrotnie. Może też nie lubili i nie lubią akurat tego rejonu miasta, w którym ulice te istnieją. W każdym razie efekt jest taki, że są one systematycznie pomijane przy konstruowaniu kolejnych budżetów. Choć są stosunkowo niedługie i nie wymagałyby wielkich nakładów.

Lista potrzeb drogowych jest dłuższa

    Do już wymienionych dodać można jeszcze przynajmniej kilka – Czaszkowską, Łazienną, 3 Maja, Dobrzecką i Św. Michała, najbardziej zniszczony odcinek Polnej i fragment Konopnickiej w kierunku siedziby ZUS. Tak jest również w przypadku propozycji najnowszych. Poza tym radni zwrócili uwagę m.in. na potrzebę wymiany zniszczonych chodników przy pl. Kilińskiego i Jana Pawła II, kompleksowego remontu ulic Winiarskiej i Prusa na osiedlu Tyniec oraz budowy mostu przez Swędrnię w Rajskowie, łączącego ul. Ciesielską z Pontonową, Saperską, Paprotną i Wałem Matejki.

    Tematem od wielu lat „dyżurnym” jest także budowa przedłużenia Szlaku Bursztynowego od ul. Łódzkiej przez tereny Tyńca do ul. Warszawskiej. Mieszkańcy i radni domagają się budowy drogi do stacji PKP w Szczypiornie. W tym roku kilkakrotnie powtarza się postulat przebudowy na rondo skrzyżowania ul. Wyszyńskiego z drogą osiedlową koło tamtejszego kościoła. Do dziedziny drogownictwa należy poza tym niedobór miejsc parkingowych na osiedlu Kaliniec. Toteż wśród propozycji drogowych znalazła się budowa dodatkowych miejsc parkingowych na ul. Młynarskiej (poprzednie zabrano pod budowę ścieżek rowerowych), a także na ul. Barbary i Bogumiła oraz Polnej. Powrócił też temat przebudowy wiaduktu przy ul. Rzymskiej, a za sprawą R. Kołacińskiego pojawił się nowy – przebudowy wiaduktu na ul. Kresowej na dwukierunkowy.

Szkolnictwo i komunikacja

    Osobną grupę postulatów tworzą te, które dotyczą bazy oświatowej. Nie jest ich wiele, ale w tym przypadku znów mszczą się wieloletnie zaniedbania. Szkole Podstawowej nr 21 (Szczypiorno) wciąż brakuje sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. Dobrego boiska radni domagają się dla SP 22 (Dobrzec). W przypadku SP 23 (Sulisławice) chodzi już nie tyle o salę czy boisko, ile o cały nowy obiekt szkolny.

    W ŻK od lat piszemy o potrzebie stworzenia w naszym mieście nowej siatki połączeń KLA i o tym, że wykluczone komunikacyjnie pozostają całe osiedla. Kaliscy radni zdają się podzielać ten pogląd, bo w swoich najnowszych propozycjach po raz kolejny mówią o objęciu obsługą komunikacyjną ul. Zachodniej i stworzeniu nowych linii autobusowych dla osiedli Korczak, Zagorzynek i Tyniec. Do tego dodać by można jeszcze Rajsków, jako że wśród 26 kaliskich osiedli i sołectw właśnie ono jest najbardziej wykluczone komunikacyjnie i odcięte od reszty miasta. W związku z tym stworzenie linii, której autobusy wjeżdżałby na to osiedle ulicą Rajskowską, stanowiącą jego komunikacyjny kręgosłup, wydaje się koniecznością.

Grilla naszego powszedniego i parkingu wielopoziomowego...

    Od ponad 20 lat kaliscy radni postulują budowę wielopoziomowego parkingu wraz z halą targową na terenie dzisiejszego targowiska przy ul. 3 Maja. Głośno mówiło się o tym już w okresie prezydentury Zbigniewa Włodarka, a więc na przełomie poprzedniego i obecnego tysiąclecia. Byłaby to inwestycja duża i kosztowna, czego nie da się powiedzieć o budowie toalety publicznej w Parku Przyjaźni. Co więc stoi na przeszkodzie, aby przybytek taki tam powstał?

    Wśród nowych lub prawie nowych pomysłów kaliskich radnych jest budowa placu zabaw dla dzieci na osiedlu Majków, fontanny posadzkowej na Polach Marsowych i ogólnodostępnego ogródka grillowego przy ul. Porzeczkowej na osiedlu Ogrody, gdzie znaleźć by się miały ceglane grille, stoliki i ławeczki.

    Które z tych propozycji doczekają się realizacji w roku przyszłym? Może chociaż te grille? Bo w realizację Ostrowskiej, Lipowej, Skalmierzyckiej, Handlowej i Zgodnej – po tylu niepowodzeniach – trudno uwierzyć.

Robert Kordes

Na zdj. ul. Ostrowska i ul. Skalmierzycka