
- 15 lat temu w Dublinie rozwijałem sztandar wśród innych sztandarów europejskich – mówił w niedzielę w Opatówku były premier Leszek Miller, wspominając moment wejścia Polski do UE, gdy był premierem
Jego wizyta na targach ogrodniczych związana była z kampanią wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Były przywódca SLD kandyduje z miejsca drugiego na wielkopolskiej liście Koalicji Europejskiej (PO + PSL + SLD + Zieloni). Komitet ten liczy na minimum dwa mandaty z naszego regionu, „ale z nadzieją na trzy” - jak dodaje Miller. - Uważam, że ten czas został dobrze wykorzystany, chociaż zawsze można mówić, że można było lepiej – podsumował piętnastolecie obecności Polski w UE. - W Kaliszu można powiedzieć, że brakuje obwodnicy i spytać, dlaczego nie została zbudowana droga nr 25. Ale w latach 2007-2014 do Kalisza napłynęło ponad 120 mln zł. 110 mld zł Polska otrzymała w ciągu 10 lat netto, a więc już po potrąceniu naszej składki. Można więc powiedzieć, że mój podpis pod traktatem akcesyjnym warty jest 110 miliardów – powiedział były premier w Opatówku. Odpowiadając na pytania dziennikarzy, odniósł się również do zawieszonego właśnie strajku nauczycieli. - To nie jest koniec strajku. Myślę, że rząd zechce się porozumieć z nauczycielami, bo problem powróci we wrześniu. W naszym interesie jako nauczycieli jest, aby ten konflikt został pozytywnie rozwiązany – ocenił. Dodajmy, że w sobotę L. Miller w towarzystwie kaliskich działaczy SLD gościł w Godzieszach Wielkich. Przed wyborami europejskimi pojawi się jeszcze w Kaliszu. Nastąpi to 16 maja. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
czego ten człowiek pan Miller tu szuka ----dawnego bogactwa ???? przecież to już miał , widać nie dość mu . Teraz gardłuje o emeryturkę unijną ,--- co za bezczelność . Pewnie myśli , że Polacy zapomnieli , że nie pamiętają siermiężnej KOMUNY , kartek na wszystko , oszustw , okłamywania , sprzedawania prawie za darmo majątku Polski ( stocznie , zakłady , cukrownie , banki itd. ) , układów kacyków z Rosją . PANIE MILLER , NA CO PAN LICZY ? TO SE NE WRATI ----BASTA