
– Chciałbym rozwieść się ze swoją żoną. Od kilku miesięcy nie mieszkamy już razem. Żona dopuściła się zdrady, jednak twierdzi, że miało to miejsce jednorazowo i możemy być dalej razem. Mówi, że nie da mi rozwodu i że na pewno nie dostanę rozwodu z jej wyłącznej winy. Zarzuca mi, że często nie było mnie w domu w związku z moją pracą i że nadużywałem alkoholu. Proszę o informację, czy w takiej sytuacji mogę starać się o rozwód? Czy skoro żona mnie zdradziła, to dostanę rozwód z jej wyłącznej winy? Co z opieką nad dziećmi, komu one przypadną? Chciałbym także dowiedzieć się, czy mogę starać się o przyznanie mi wspólnego mieszkania. Stanowi ono obecnie nasz majątek dorobkowy.
Orzeczenie rozwodu może nastąpić, jeśli w małżeństwie doszło do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia. O tym, czy w opisanej przez Pana sytuacji może dojść do orzeczenia rozwodu, będzie decydował sąd, oceniając właśnie wskazane powyżej przesłanki. Rozkład pożycia jest zupełny, jeśli ustała pomiędzy małżonkami więź fizyczna, duchowa i gospodarcza. Jeśli chodzi natomiast o trwałość rozkładu pożycia, przyjmuje się, że ma ono miejsce wówczas, jeśli trwa minimum 6 miesięcy. Nie można traktować tego jednak jako reguły. Każdą sprawę sąd ocenia indywidualnie. Istotne jest m.in. to, jak długo małżonkowi byli uprzednio ze sobą. Jak długi jest czas rozłąki, czy małżonkowie kontaktowali się w tym czasie ze sobą, jakie obecnie panują między nimi relacje. Jeśli okres faktycznej separacji trwa powyżej 6 miesięcy, w okresie tym małżonkowie nie żyją już razem, przyjąć można, że nie ma już szans na ratowanie małżeństwa i małżonkowie nie wrócą już do siebie. Sąd powinien wówczas wyrazić zgodę na rozwód. Jeśli chodzi o winę w rozkładzie pożycia, to okoliczność zdrady małżeńskiej jednego małżonka nie ma przesądzającego charakteru. Stanowi oczywiście potwierdzenie winy małżonka, który dopuścił się zdrady. Sąd, wydając orzeczenie rozwodowe, zobowiązany jest natomiast ocenić postępowanie obu małżonków w małżeństwie. Orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy jednego z małżonków może nastąpić tylko wówczas, jeśli po stronie jednego z nich zachodzą okoliczności pozwalające przypisać mu winę (np. zdrada małżeńska), po stronie zaś drugiego z małżonków nie ma jakichkolwiek okoliczności, które mogą stanowić podstawę do przypisania winy. Zaznaczyć przy tym należy, że sąd nie jest władny do stopniowania winy małżonków. Jeśli zachowanie jednego z nich będzie rażące (np. dopuszczenie się zdrady małżeńskiej), drugi zaś również przyczyni się do rozpadu małżeństwa, to choćby jego wina była mniejsza, sąd zobowiązany będzie orzec rozwód z winy obojga małżonków. Dla odpowiedzi więc na zadane pytanie konieczna jest szczegółowa ocena okoliczności sprawy. Jeśli potwierdzą się w postępowaniu zarzuty o nadużywaniu alkoholu, sąd może orzec rozwód z winy obu stron. Orzeczenie w części określającej władzę rodzicielską nad małoletnim dzieckiem stron zależeć będzie od oceny dokonanej z uwzględnieniem opinii biegłych. Jeśli między małżonkami nie będzie porozumienia co do sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej, a więc również tego, kto ma sprawować bezpośrednią opiekę nad dzieckiem, sąd zwróci się o wydanie opinii do Regionalnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego. Stosownie do wydanej opinii sąd ustali, który z małżonków będzie pierwszoplanowym opiekunem dziecka, a któremu orzeczone zostaną jedynie kontakty z dzieckiem i w jakim zakresie. Opinia biegłych nie jest dla sądu wiążąca, jednak w praktyce sądy polegają na ocenie dokonanej przez biegłych. W odniesieniu do podziału majątku – dokonać należy go w drodze osobnego postępowania sądowego. W procesie o rozwód w praktyce sądy nie dokonują podziału majątku, albowiem może to spowodować przedłużenie rozpoznania sprawy. Oczywiście, może Pan domagać się przyznania wspólnego mieszkania. Jeśli pochodziło ono z majątku wspólnego małżonków, sąd przydzieli je temu z małżonków, który w mieszkaniu tym zamieszkuje i który zgadza się na przejęcie tego wspólnego składnika majątku. Jeśli pomiędzy małżonkami powstanie we wskazanej kwestii spór, sąd będzie kierował się dodatkowymi przesłankami. Z pewnością większe szanse na przydzielenie mieszkania ma ten z małżonków, któremu przyznane zostanie wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem stron. Drugiemu z małżonków, który utraci udział we wspólnym składniku majątku, przynależeć będzie spłata odpowiadająca wartości jego udziału we wspólnym mieszkaniu. W razie niemożności porozumienia się małżonków w przedmiocie podziału mieszkania, jak również w sytuacji gdy żaden z małżonków nie będzie miał możliwości spłaty drugiego, bądź gdy żaden z nich nie będzie chciał przyznania mu całości mieszkania, możliwym jest nakazanie przez sąd sprzedaży mieszkania byłych już małżonków. Rozwiązanie to jest jednak najmniej korzystne. Sprzedaży dokonuje się bowiem według przepisów o postępowaniu egzekucyjnym, co oznacza w istocie jego sprzedaż po niższej niż rynkowa cenie oraz duże koszty egzekucji.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie