Miasto oświecone

Kalisz prawdopodobnie jako pierwsze miasto na świecie zastosował technologię ledową w oświetleniu ulicznym

Na latarniach przy ul. Kościuszki w Kaliszu zamontowano innowacyjny i pionierski system oświetlenia ulic – moduły oparte na ledowej technologii. Najważniejszą zaletą wprowadzonego systemu oświetlenia jest oszczędność energii elektrycznej nawet do 70 proc. w stosunku do innych źródeł światła

– Led to mające przyszłość źródło światła. Ten sposób podawania światła jest już znany od kilku lat. Problem polegał tylko na tym, że jeszcze kilka lat temu ledy były niedoskonałe. Nikt nie mógł sobie poradzić z podaniem światła na dłuższą odległość. Mieliśmy do czynienia jedynie z ledami, które montowane były np. w samochodach czy latarkach. Natomiast w oświetleniu ulicznym, ze względu na bezpieczeństwo kierowców i pieszych, w związku z rygorystycznymi parametrami, ledy trzeba było udoskonalić – wyjaśnia Grzegorz Nawrocki, prezes spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe, dodając, że najważniejszą rzeczą w ledach jest układ soczewkujący. Gdyby go nie wymyślono, do dzisiaj nie można by było wykorzystać ledów do oświetlenia ulicznego.
– Poszukiwaliśmy jakiejś metody na zastosowanie ledów w oświetleniu ulicznym od wielu miesięcy. Wierzyliśmy głęboko, że pomysł uda się nam zrealizować, choć informacje płynące od największych producentów źródeł światła mówiły, że jeszcze nie jest to możliwe. To determinowało nas bardziej do wytężonej pracy – dodaje Grzegorz Nawrocki.

Politechnika górą
Doskonałym pomysłem było nawiązanie współpracy z naukowcami z Politechniki Łódzkiej. – Po pierwszych próbach okazało się, że idziemy w dobrym kierunku. Jednak nie byliśmy pewni do końca, czy ledy w oświetleniu ulicznym rzeczywiście się sprawdzą. Przekonaliśmy się o tym w pełni dopiero, kiedy oświetlenie zostało zamontowane – mówi prezes.
Korzyści z zastosowania tego źródła światła jest wiele. Lampy wytrzymują minimum 50 tys. godzin, a przy zastosowaniu dodatkowego zabiegu – 80 tys. godzin.  Dla porównania – tradycyjne, sodowe źródła światła wytrzymują od 4 do 5 tys. godzin, co w zastosowaniu w praktyce daje różnicę kilkudziesięciu lat użytkowania lamp. Ponadto projektując instalację, można zastosować znacznie mniejsze, a tym samym dużo tańsze, przewody. Lampy ledowe nie wymagają żadnych zabiegów konserwacyjnych, bowiem nie mają klosza. Wytwarzają natomiast wokół siebie pole elektromagnetyczne, które odpycha pył i wszelkie zanieczyszczenia. Lampy są wytrzymałe. – Jeśli nawet ktoś wybiłby kilka z 28 diod, reszta będzie świecić dalej – mówi Sławomir Bruś, dyrektor techniczny spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe.
Wykorzystanie lamp typu HBLED do oświetlenia ulicznego pozwoli znacząco ograniczyć nie tylko emisję dwutlenku węgla do środowiska, ale przede wszystkim wyeliminować szkodliwą rtęć.
Choć trudno w to uwierzyć, nowe lampy przyczynić się mają do poprawy bezpieczeństwa w mieście. Przy ogólnie stosowanym oświetleniu ulicznym monitoring policyjny miasta nie jest w stanie rozpoznawać twarzy sprawcy. Dzięki białemu oświetleniu ledowemu i monitoringowi łatwiej będzie rozpoznać szczegóły twarzy. 

Trzy razy droższe
Na razie zdecydowanym minusem oświetlenia ledowego jest jego cena. Ledy są przynajmniej trzy razy droższe w zakupie od tradycyjnych źródeł światła. Prezes spółki twierdzi, że koszty oświetlenia – jak zresztą każdej nowinki technicznej – będą bardzo szybko maleć. – Wzrost zapotrzebowania spowoduje drastyczny spadek cen. Dodatkowo przy nowych inwestycjach koszty znacznie spadną niż w przypadku renowacji oświetlenia – dodaje prezes Grzegorz Nawrocki. (ab)

Więcej w Życiu Kalisza