Reklama

Minister nie zajmie się sprawą posła Tomczaka

31/01/2019 00:00

– Nie ma podstaw do dokonywania merytorycznej oceny prawidłowości postępowania ostrowskiego sądu i czynności sądowych – twierdzi Ministerstwo Sprawiedliwości poproszone o wyjaśnienia
w sprawie procesu sądowego europosła Witolda Tomczaka...

Do ministra Andrzeja Czumy list napisał senator PiS, Piotr Kaleta, który jako jedyny parlamentarzysta pojawił się kilka razy na rozprawach europosła przed ostrowskim sądem. Po rozprawie 9 lutego, senator Kaleta wydał oświadczenie, w którym opisał to, co widział w ostrowskim sądzie. Zwrócił uwagę m. in. na niedopuszczenie przez sędzie do pełnego przedstawienia przez oskarżonego i jego obrońców argumentów przemawiających za niewinnością posła, utrudnianie, a nawet uniemożliwianie oskarżonemu prowadzenia obrony (z sali zostali wyrzuceni jego obrońcy).
– Ponadto sędzia bezzasadnie oddalała wnioski obrony o konfrontację świadków, których zeznania pozostają w sprzeczności – napisał senator Kaleta. – Niezrozumiała pozostaje również wielomiesięczna niemoc w dostarczeniu wezwania jednemu z kluczowych świadków, wymienionych w akcie oskarżenia, obcemu dla oskarżonego, czy przekazanie akt sprawy biegłemu językoznawcy w zakresie, który uniemożliwi wydanie pełnej i obiektywnej opinii. (...) Wszystkie wymienione naruszenia obowiązków i uprawnień sędziego, funkcjonariusza publicznego, zostały za zgodą Sądu Rejonowego w Ostrowie zarejestrowane w formie obrazu i dźwięku. Mając na uwadze przedstawione argumenty wnoszę o pilne rozpoznanie tej sprawy z uwzględnieniem sugestii, aby dokonały tego odpowiednie organy wymiaru sprawiedliwości spoza Apelacji Łódzkiej (prokuratorskiej i sądowniczej), co wyeliminuje wszelkie podejrzenia o stronniczość i brak obiektywizmu.
Pod listem, oprócz Piotra Kalety, podpisało się 22 senatorów. Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało jednak, powołując się na liczne przepisy, że ocena czynności sądowych, wykonanych przez ostrowski sąd 9 lutego, wykraczałaby poza zakres uprawnień Ministra Sprawiedliwości. – Z tych samych powodów brak jest podstaw do podjęcia przez Ministra Sprawiedliwości działań, związanych z przekazaniem sprawy poza apelację łódzką, o co wnosi senator w swoim oświadczeniu – odpowiedział sędzia Grzegorz Watejko.
(q)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do