Reklama

Nie rząpia, nie szubienica, czyli co?

06/03/2021 07:00

Kiedy zapytać przypadkowo napotkanych mieszkańców Kalisza, co znajduje się przed Ratuszem przykryte konstrukcją ze sztuczną trawą, prawdopodobnie, bez wahania, większość z nich odpowie: przecież to jest DZIURELLA. Dla niewtajemniczonych, pod tym określeniem kryje się obiekt wykopany przez archeologów w 2017 r. i nazwany rząpiem. Dzisiaj jest zabytkiem wpisanym w 2018 r., na podstawie wniosku WUOZ Delegatura w Kaliszu,  do rejestru zabytków woj. wielkopolskiego.

  Jego odkopana konstrukcja (zarejestrowana na poziomie ok. 1,7 m od powierzchni obecnej nawierzchni rynku) stanowi kolisty w kształcie zbiornik o zewnętrznej średnicy wynoszącej 4,6 m, a wewnętrznej 3,6 - 3,7 m, który jest ceglaną cembrowiną wykonaną z cegły ręcznie formowanej. Cembrowina zachowała się maksymalnie do wysokości 8 warstw cegieł. Cegły te spajane są piaskiem z domieszką gliny.
Wg archeologów wokół cembrowiny ułożony jest na glinie wieniec z kamieni polnych o grubości ściany dochodzącej do 1 m.  Pod ceglaną cembrowiną znajduje się jedna warstwa kamieni polnych na podsypce z piasku. Obiekt ten posadowiony jest bezpośrednio na nawarstwieniach mierzwy i nie posiada niczym wyłożonego dna. Na podstawie wymiarów cegieł jego chronologię można wstępnie określić na wiek XVIII.
Drewniana konstrukcja znajdująca się na dnie zbiornika wydatowana została na podstawie badań dendrochronologicznych na wiek XV i nie ma żadnego związku ze zbiornikiem i nie funkcjonowała już w czasach, kiedy został on zbudowany. Prawdopodobnie jest pozostałością rynsztoku, jednakże jej stan zachowania uniemożliwia dokładniejsze określenie funkcji.

  Obiekt (zbiornik) nie został zaznaczony na planie A. Politalskiego z 1785 r. co może oznaczać, że w tym czasie już go na rynku nie było, a jego miejsce zajęły jatki. Mógł też powstać w końcu wieku XVIII – już po wielkim pożarze miasta, ale mógł i zdecydowanie później. W trakcie prac archeologicznych nie odkryto żadnych konstrukcji doprowadzających i odprowadzających wodę ze zbiornika. Jak więc się do niego  dostawała?
Czy taka, ww. konstrukcja mogła być zbiornikiem na wodę, z której korzystali mieszkańcy – raczej nie, bo jak miano utrzymać jej czystość, skoro w tamtych czasach po rynku biegały zwierzęta (świnie), a i kultura sanitarna była na niskim poziomie. Jeśli miałaby być zbiornikiem do gromadzenia wody, to jedynie przemysłowej, ale i to wydaje się mało prawdopodobne. 
 
  Kiedy po wykopaniu zbiornika emocje na jego temat chwilowo opadły, a władze zastanawiały się nad jego ekspozycją, (a władze podjęły decyzję o jego ekspozycji) wybychła związana z nim kolejna sensacja. Obiekt, to nie jest zbiornik - rząpie, a ... szubienica studniowa. Taką tezę w 2020 r. wysnuło Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej, które przeprowadziło własne badania historyczne. Jednak o obiekcie, jako szubienicy, szybko zapomniano, bo okazało się, że i owszem, ona kiedyś w Kaliszu funkcjonowała, tylko znajdowała się w innej jego części, na Chmielniku, przy wjeździe do miasta.

  Było o rząpi, o szubienicy teraz o prawdopodobnym obiekcie, którego pozostałości znajdują się pod płytą Głównego Rynku.
Gazeta Kaliska z 25 kwietnia 1894 r. donosiła: Na odbytem w sobotę, t.j. dnia 14 b. m. posiedzeniu w magistracie, postanowiono przystapić do wiercenia studni na Starym rynku, w miejscu gdzie się obecnie targ owoców i warzyw odbywa; miejsce to obrano jako najodpowiedniejsze dla nastepujacych powodów: Stary rynek stanowi środek miasta, który jak, tego dowiodła analiza okolicznych studzien, nie posiada wcale wody zdatnej do użytku wewnetrznego, co w wielu wypadkach jest powodem różnych chorób epidemicznych brak zaś zupełny studzien na na ulicach: Wrocławskiej, Złotej, Sukienniczej i Browarnej, stanowi niemała przeszkodę skutecznemu ratunkowi wrazie ognia w tej części miasta, rezerwoar studni ma temu zaradzić. A zatem, za jakie może pół roku, będziemy mogli powiedzieć, że Kalisz posiada rzeczywiście wodę zdatną do picia.
Makary Górzyński, autor m.in. monografii kaliskiego Ratusza, przesłał mi następujacy tekst (przetłumaczony z j. rosyjskiego), który znalazł w AŁ w trakcie pisania swojej rozprawy doktorskiej, dotyczący budowy studni artezyjskiej na Starym Rynku:

Do Magistratu Gubernialnego Miasta Kalisza.
  Przesyłając w załączeniu rozpatrzone przeze mnie hydrotechniczne deklaracje dotyczące budowy studni artezyjskiej w Starym Rynku w Kaliszu oraz sporządzony przeze mnie projekt budowy basenu studni artezyjskiej wraz z kosztorysem mam zaszczyt dodać, że wszystkie prace przy budowie studni artezyjskiej wraz z zaprojektowanym przeze mnie basenem, zgodnie z załączonym wyjaśnieniem, w swej istocie dzielą się na dwa rodzaje: do pierwszego rodzaju należą prace związane z budową samej studni artezyjskiej, a ich wartość, zgodnie z najbardziej opłacalnym wariantem deklaracji hydrotechnika z Gniezna, p. Strutce, wynosi w przeliczeniu 3735 rubli. Prace te, z powodu braku doświadczonych miejscowych mistrzów i koniecznych do ich wykonania instrumentów mogą być powierzone jedynie samemu Strutce. Do drugiego rodzaju należą wszystkie prace dotyczące budowy basenu według mojego projektu wraz z metalową fontanną – koszt tych prac na podstawie wyliczeń kosztorysowych wynosi 1732 ruble 70 kopiejek. Prace te, jako podlegające wykonaniu częściowo przez miejscowych mistrzów, a częściowo w fabryce na zamówienie, mogą być przeprowadzone w ekonomiczny sposób („gospodarczy”, na miejscu, nie przez kogoś z zewnątrz).
Podsumowując, prace należące do pierwszego rodzaju wyniosą 3735 rubli, a prace należące do drugiego rodzaju – 1732 ruble 70 kopiejek. A zatem, łączny koszt budowy studni artezyjskiej z obłożonym piaskowcem basenem i metalową fontanną obciąży miasto na kwotę 5467 rubli 70 kopiejek.
Gubernialny Architekt, Cywilny Inżynier (podpis: Chrzanowski)
2 kwietnia 1894 r., Magistrat Miasta Kalisza
Kiedy połączyć 2 fakty: pierwszy, iż na Starym rynku realizowano w 1894 r. budowę studni artezyjskiej z drugim, gdzie architekt Chrzanowski w 1894 r. przesłał do magistratu projekt basenu studni artezyjskiej obłożonej piaskowscem z metalową fontanną, wtedy to okrągła konstrukcja ceglana może być niedokończoną konstrukcją przyszłej fontanny na rynku, a nie pozostałością rząpia. Dlaczego: wykonując studnię artezyjską, która w naturalny sposób dostarczała wodę na powierzchnę, można było ją zasilić pobliską fontannę. Nie zostały odnalezione jej rysunki, dlatego są to jedynie, moje, daleko idące przypuszczenia.  

  Co dzisiaj ma się stać z ceglaną konstrukcją zabytku. Miasto i WUOZ Delegatura w Kaliszu chcą jego pozostawienia. Ma być zabezpieczony w tzw. piwnicy  i zostawiony dla przyszłych pokoleń. Nie znana jest forma tego zabezpieczenia, bo trwają nad nią prace projektowe. Nie wiadomo też, jak będzie się można do jej wnętrza dostać. Wielu mieszkańców krytycznie wypowiada się nad takim pomysłem władzy, chcąc zabezpieczenia obiektu i jego zasypania. Czy mają rację?

  Pod niniejszym artykułem (przy niniejszym artykule) prezentowane są zdjęcia obiektu, jak wygladał, gdy został odkopany (1) i jak wygląda po rekonstrukcji (2-4), która polegała na uzupełmieniu jego konstrukcji cegłami i położeniu na nim, ich 9 warstwy. Zastanawiacie się Państwo, co znajduje się w środku i czym są kamienie wokół. O tym było powyżej, ale przypomnę. Drewniana konstrukcja wewnątrz to wg archeologów pozostałości rynsztoku. Na zdjęciu 1 jeszcze w miarę cała i widoczna, pozostałe pokazują jej szczątki. Kamienie wokół obiektu to wieniec konstrukcji obiektu. Ale czy na pewno? Bardziej można uznać je za pozostałości posadzki rynku, które zostały wydobyte w trakcie wykonywania obiektu i odłożone na bok.
  
  Czy taki obiekt, o którym stanie technicznym powyżej, wraz z górą kamieni zmieszanych z ziemią i czymś, co ma być pozostałością rynsztoku, ma być pozostawiony dla następnych pokoleń i robić za zabytek? Proszę samemu udzielić sobie odpowiedzi.
Mam nadzieję, że chętni do pozostawienia obiektu zastanowią się nad tym, czy go zostawić. Być może wtedy, kiedy zobaczą kwotę, ile trzeba będzie wydać na realizację tzw. piwnicy, a być może wtedy, jak zobaczą sam obiekt i co z niego pozostało w środku zmienią zdanie. Być może.
Krzysztof Pietrzak


.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Ja też chcę dyrektora - niezalogowany 2021-03-06 08:28:07

    Dyrektor radny Grodziński musi więc odejść.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2021-03-06 08:45:06

    To szambo ufundowane wspólnie przez poprzedniego nieudacznika i obecnego narcyza pod patronatem starego pisowca Rząpki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    leon - niezalogowany 2021-03-06 12:57:39

    za 200 lat ktoś odkopie dzisiejsze szambo i będzie zastanawiał się nad takim samym problemem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2021-03-06 14:11:34

    W kampanii kinastowskiego obiecywał, że się zajmie dziurella. Nie tylko się tum nie zają to jeszcze planty rozryte itd. Wstyd i hańba

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Fred - niezalogowany 2021-03-06 14:37:25

    Był śmieszny podest za Pęcherza teraz jest dziurella która powinna być od razu zasypana wstyd dla najstarszego miasta w Polsce i jego nieudolnych władz!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sławek - niezalogowany 2021-03-06 17:40:49

    Dziura wymyślona przez ... dla robienia ludzi w balona .. hahaha

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kaliszanka - niezalogowany 2021-03-06 18:03:27

    TO NIEUSTANNE NISZCZENIE MIASTA PRZEZ OBECNĄ WŁADZĘ --TO JAKIS SKANDAL !!! PLANTY ZRYTE , ZERO DRZEW I ZIELENI . DAWNIEJ KALISZ TONĄŁ W ZIELENI , DZIŚ OGOŁOCONY DOSZCZETNIE . RZEKA PROSNA --ZNISZCZONA --- ZARASTA --- NIE JEST POGŁEBIANA , NIE PLYNIE --BO STAWIDLA ZATRZYMANE I LATEM SMRÓD NIESAMOWITY . A ONI KOLEJNE 8 MLN CHCĄ PRZENACZYĆ NA PŁYTY PRZED RATUSZEM --- CZY KALISZANIE TEGO NIE WIDZĄ ????? I POTEM WRZESZCZĄ --O EKOLOGI !!! CO ZA ZAKŁAMANIE !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    AKI - niezalogowany 2021-03-09 09:22:53

    Za to szambo i inne fanaberie to konserwator zabytków z Kalisza powinien być już wyrzucony na zbity pysk.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kolas - niezalogowany 2022-03-05 21:32:24

    To jest KOŁO od którego pochodzi nazwa KALISZ jako kamień węgielny żeby przyszłe poKOLEnia pamiętały o początkach cywilizacji na ziemi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do