Reklama

NIK ujawnia kolejną wielką aferę dotyczącą Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 i szczepieniom

07/10/2023 06:22

Chodzi o gigantyczną kwotę 190 miliardów złotych stanowiącą tzw. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. W wyniku najnowszej kontroli NIK stwierdził, że rządowy nadzór nad Funduszem był „jednoznacznie negatywny”. Wyniki kontroli natychmiast przekazano do CBA z „prośbą o podjęcie działań adekwatnych do powagi sytuacji

Podczas tzw. „pandemii covid-19” jedynie Konfederacja wielokrotnie protestowała przeciwko marnowaniu gigantycznych pieniędzy i skandalicznym łamaniu prawa. PiS, Platforma, Lewica i PSL poprzez parlamentarne głosowania przykładały rękę do tych nieprawidłowości. Dlatego o komentarz do afery poprosiliśmy przedstawiciela Konfederacji Witolda Stocha,  kaliszanina, kandydującego w obecnych wyborach na posła (miejsce nr 24 na liście Konfederacji) zawodowo pracującego w biurze prawnym Konfederacji.

Witold Stoch: – Już od samego początku zwracaliśmy uwagę na to że Ministerstwo Zdrowia kupuje za dużo szczepionek. Zwróciliśmy uwagę że każdy Polak musiałby być zaszczepiony chyba pięć razy żeby wykorzystać te wszystkie zakupione szczepionki. To było w kwietniu 2022 roku, kiedy składaliśmy zawiadomienie do prokuratury na ministra Niedzielskiego w sprawie marnotrawstwa i wyrządzenia wielkiej szkody majątkowej na rzecz Skarbu Państwa. To postępowanie w ogóle nie zostało wszczęte.
Później w sierpniu 2022 roku pisaliśmy interpelację do Ministra Zdrowia w kwestii – dlaczego nadal są zamawiane kolejne szczepionki podczas gdy sam wiceminister Kraska mówił że trzeba już odpuścić Covid bo on już zaczyna być podobny do grypy a wydawaliśmy kolejne miliony na zakup tych szczepionek. Później składaliśmy dwa wnioski o wotum nieufności wobec ministra Niedzielskiego. Jednym z głównych powodów były nieprawidłowości związane z zakupem szczepionek.

– Czy  jakaś inna partia również protestowała w tej sprawie?
– Nie,  wszystkie partie żądały od PiS-u by kupować jeszcze więcej szczepionek i szczepić jeszcze więcej.
Tylko Konfederacja w marcu 2020 roku przy pierwszej specustawie,  dającej ministrowi zdrowia specjalne kompetencje, głosowała przeciwko tej ustawie. Później Sejm nie zajmował się już zakupami szczepionek i te działania przejął rząd. Były konsultacje na temat Narodowego Programu Szczepień i Konfederacja, znów jako jedyna, zgłosiła swoje uwagi dotyczące tego programu informując że jest kupowanych tych szczepionek za dużo.
Sławomir Mentzen, współprzewodniczący Konfederacji komentując nadmierny i nieprawidłowy zakup szczepionek powiedział ostatnio: „Jeśli tam nie poszła łapówka, to znaczy, że szczepionki zamawiali idioci. Jeśli poszła, to złodzieje”.
Nie składamy jednak broni i jako Konfederacja złożyliśmy w piątek 29 września kolejne zawiadomienie do prokuratury, które przygotowałem jako członek Biura Prawnego Konfederacji, na byłego już ministra Niedzielskiego na podstawie kontroli NIK-u, która wykazała, że są nieprawidłowości przy zakupie szczepionek na kwotę 8,4 miliarda złotych  podczas gdy cała wartość zakupionych szczepionek wynosiła 13,9 miliardów złotych.  Widać zatem, że aż 60% zakupów było uznanych przez NIK za nieprawidłowe. Być może tym razem po raporcie NIK prokuratura jednak rozpocznie postępowanie wobec pana Niedzielskiego.

– Doniesień  Konfederacji do prokuratury  dotyczącej pandemii chyba było więcej?
– Zgadza się, pracując w biurze prawnym Konfederacji osobiście pisałem w 2021 roku zawiadomienie na ministra Niedzielskiego i premiera Morawieckiego w związku z nadmiarowymi zgonami spowodowanymi zamknięciem szpitali. Dla koła poselskiego Konfederacji przygotowywałem także dwa wnioski o wotum nieufności wobec ministra Niedzielskiego. W Sejmie złożyliśmy go dwukrotnie. Niestety, żadna partia wtedy nie chciała tego poprzeć, a więc można domniemywać, że wszystkie te partie zgadzały się na dalsze działania ministra Niedzielskiego.

– Przy okazji zapytam czy był jakikolwiek skutek oficjalnego zapytania które padło w Sejmie z ust posła Brauna, który  zauważył że według dziennikarskiego śledztwa premier Mateusz Morawiecki miał być zarejestrowany przez niemieckie służby jako tajny współpracownik o pseudonimie „Student”?
– Tak, jeden z dziennikarzy ogólnopolskiego pisma dotarł do niemieckich dokumentów stwierdzających, że Mateusz Morawiecki był zarejestrowany przez niemieckie służby jako tajnych współpracownik. Poseł Grzegorz Braun zapytał z mównicy sejmowej o tę sprawę.  Logicznie stwierdził, że jeżeli to jest nieprawda to dziennikarzowi powinno się wytoczyć pozew, a jeżeli prawda to premierem powinny zająć się polskie służby. Poseł dopytywał o tę sprawę wielokrotnie,  także na różnych konferencjach prasowych. Niestety, do tej pory nikt tego nie wyjaśnił. Bardzo dziwne, że ci co się mienią tak zwaną opozycją demokratyczną, albo totalną opozycją też się nie zainteresowali tym tematem.

– Czy Konfederacja planuje  jakieś kolejne działania  wynikające z tego co ujawniła  kontrola NIK?
– Na pewno będziemy działać w sprawie tych szczepionek, które, jak wynika z raportu NIK, były wadliwe do tego stopnia że groziły narażeniem życia i zdrowia, a Główny Inspektorat Farmaceutyczny przez rok czasu nie wycofał szkodliwych partii, a nawet nie wiedział gdzie one się znajdują. Na skutek czego 117.000 szczepionek wadliwych i zagrażających zdrowiu i życiu zostało podanych  Polakom.    
A.W.

Reklama

Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do