Pawilon niezgody

Mieszkańcy rejonu ul. Długiej protestują przeciwko planowanej tam budowie pawilonu handlowego. Władze Kalisza uspokajają, że inwestycja ta nie wywoła zakłóceń w życiu osiedla

Istotnie, trudno sobie wyobrazić, aby duży sklep mógł stanowić większą uciążliwość niż – funkcjonujący od lat przy pobliskiej ul. Grzybowej i o wiele od niego większy – zakład produkcyjny. Z drugiej strony, obawy mieszkańców są całkowicie zrozumiałe. Do Urzędu Miejskiego wpłynął już wniosek o ustalenie warunków zabudowy dla nieruchomości przy Długiej 2–4. Wpłynęły też oficjalne protesty od właścicieli okolicznych domków jednorodzinnych i interpelacja radnej Reginy Małeckiej w tej samej sprawie. Inwestor wycofał się już z zamiaru budowy przy ul. Długiej stacji paliw, co początkowo brane było pod uwagę. Podtrzymał jedynie zamiar budowy pawilonu, parkingu i obiektów małej architektury. Zapoznał się z uwagami mieszkańców i zmodyfikował układ komunikacyjny tak, aby główny wjazd zlokalizowany był bezpośrednio od strony ul. Stawiszyńskiej. Władze miasta przyznają jednak, że sprawa może wywoływać kontrowersje. Pogranicze Majkowa i Chmielnika to tereny na styku kilku funkcji, w tym budownictwa jednorodzinnego i szeroko pojętych usług. Nieruchomość przy Długiej otoczona jest w dodatku ruchliwymi drogami – krajową 25 i powiatową. – W niewielkiej odległości funkcjonują różnego rodzaju obiekty usługowe, co daje podstawy do uznania, że spełniony jest – nałożony przez ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – wymóg kontynuacji funkcji. Wszystko to prowadzi do wniosku, że prawdopodobnie będzie możliwe wydanie pozytywnego rozstrzygnięcia dla omawianego zamierzenia inwestycyjnego – daje do zrozumienia prezydent Janusz Pęcherz. Problem w tym, że mieszkańcy – przywykli do sąsiedztwa terenów niezainwestowanych – chcą mieć wokół swych domów ciszę i spokój. Prezydent uspokaja ich, że uciążliwości można zminimalizować. – Przykładem takiego zainwestowania mogą być ekrany akustyczne czy też szpalery zieleni wysokiej, które skutecznie izolują zarówno wizualnie jak i akustycznie ewentualne uciążliwości. W przypadku wydania decyzji pozytywnej dla projektowanego przedsięwzięcia obowiązek taki zostanie wpisany w treść decyzji – poinformował prezydent.         (kord)