Po zmroku Wał Piastowski lepiej jest omijać. Kiedy go oświetlą?

Wieczorami terenów nad Prosną od strony ul. Częstochowskiej nie rozświetla żadna latarnia. W panujących ciemnościach nietrudno o nieszczęście. Pytanie nasuwa się samo – kiedy doczekamy się oświetlenia tej popularnej trasy spacerowej?

    Wnioski o zbudowanie tam oświetlenia pojawiają się od lat. Uściślijmy - chodzi głównie o trasę pieszo-rowerową wzdłuż Prosny na długim odcinku od ul. Wojciecha z Brudzewa poprzez Wał Piastowski do skrzyżowania z ul. Bolesława Pobożnego i dalej do mostu na Prośnie na Szlaku Bursztynowym.

    - Po zmroku i w nocy panuje tu całkowita ciemność, co stwarza niebezpieczeństwo w czasie korzystania z niej przez pieszych i rowerzystów. Brak oświetlenia przyczynia się też do aktów wandalizmu, wyrzucania śmieci i może powodować sytuacje kryminogenne. Korzystający z tej ścieżki boją się z niej korzystać po zmroku – zauważył ostatnio radny Tomasz Bezen.

    Jak wyjaśnia prezydent Krystian Kinastowski, budową oświetlenia w Kaliszu zajmuje się spółka Oświetlenie Uliczne i Drogowe. Miasto ma w niej udziały i przekazuje jej pieniądze w formie swojego wkładu. Z tej puli spółka realizuje kolejne inwestycje w naszym mieście. Potrzeb jest jednak wiele, dlatego wniosek o budowę oświetlenia nad Prosną musi poczekać w kolejce. Co roku przy określaniu budżetu przekazywane są pieniądze na kolejne zadania.

    - proces inwestycyjny dla zadań dotyczących oświetlenia ulicznego i drogowego składa się z dwóch etapów. Pierwszy z nich to wykonanie dokumentacji projektowej. Według informacji uzyskanych od spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe to okres około 8 miesięcy – poinformował prezydent.

    Tak więc – jeśli budżet na rok bieżący jest już zamknięty, a wszystko na to wskazuje – najbliższa szansa na rozpoczęcie fazy projektowej pojawi się w roku przyszłym – i to tylko pod warunkiem, że przy konstruowaniu kolejnego budżetu spółki omawiany wniosek spotka się z przychylnością i zrozumieniem. To samo dotyczy fazy następnej. Zatem oświetlenia nad Prosną w rejonie Wału Piastowskiego możemy spodziewać się nie wcześniej niż w roku 2023.

(kord)

Fot. pixabay