Reklama
Prokuratura chce ścigać Witolda Tomczaka
31/01/2019 00:00
Warszawska Prokuratura Okręgowa mimo decyzji ostrowskiego sądu o przedawnieniu sprawy Witolda Tomczaka, nadal chce go widzieć na ławie oskarżonych. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć kaliski Sąd Okręgowy.
Były europoseł Witold Tomczak był oskarżony o to, że 27 czerwca 1999 roku znieważył dwóch ostrowskich policjantów. Sprawa ciągnęła się jednak przez 10 lat i uległa przedawnieniu. Jednak zdaniem warszawskich prokuratorów, były poseł powinien stawić się przed sądem, bo śledczy inaczej niż sąd wyliczyli datę przedawnienia. Prokuratorzy powołują się na okres, w którym posła Tomczaka chronił immunitet, a więc sprawa nie była rozpatrywana przez sąd. Poseł Witold Tomczak zrzekł się immunitetu w październiku 2000 roku, więc idąc tym tropem śledczy z Warszawy wyliczyli, że okres przedawnienia powinien zostać wydłużony o 14 miesięcy.
Akta sprawy byłego europosła znajdują się teraz w kaliskim Sądzie Okręgowym, który podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie. – Kwestia przedawnienia nie powinna budzić żadnych wątpliwości – uważa mecenas Janusz Wojciechowski, obrońca Witolda Tomczaka, eurodeputowany PiS. (q)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Praca 63
- Usługi i firmy 53
- Nieruchomości 32
- Rolnictwo 20
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 6
- Edukacja 6
Reklama
Reklama
Witold Tomaczak jest prawym człowiekiem, i wiele dobrego zrobił dla naszej społeczności, czego wynikiem było ok 6 tys. głosow oddanych na niego w eurowyborach(Niestety liczy się wynik całej partii). Działanie prokuratury przypominają czasy stalinowskie, gdzie zasadą było "dajcie człowieka a paragraf się znajdzie" i kiedy stracono wielu patriotów. Czyżby to było kolejne pokolenie SBeckich prokuratorów?
Nie dadzą facetowi spokoju. Wydaje mi się, że to "pokazówka" dla innych, żeby zawsze pokornie cicho siedzieli, nie walczyli o ludzi i nie ujawniali żadnych nadużyć. Bo Tomczak ujawnił sporo różnych niejasnych spraw. I po co? - teraz będą go ścigać. Paranoja!!!
A w tym czasie prawdziwi przestępcy śmieją się z prokuratorów i sądów,które mają wazniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się gangsterami czy złodziejami.A swoją drogą ciekawe gdyby PiS był przy włazy prokuratora byłaby tak bojowa
Obok pana Tomczaka powinni znaleźć się również lekarze,którzy wystawiali zaświadczenia o chorobach p.Tomczaka