Rada Miasta Kalisza - powrót Chwiałkowskiego, debiut Włodarka

Na wczorajszej (czwartek 28 listopada) sesji Rady Miasta Kalisza ślubowanie radnego złożyli Grzegorz Chwiałkowski i Łukasz Włodarek

Grzegorz Chwiałkowski w wyborach samorządowych w 2018 roku kandydował z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Wszystko i Samorządny Zgodnie dla Kalisza. Uzyskał 282 głosy poparcia, ale nie przełożyły się one na mandat radnego. Miejsce w Radzie Miasta zajął teraz w wyniku wyboru Janusza Pęcherza, byłego przewodniczącego RMK, na Senatora RP.

Z kolei Łukasz Włodarek, który w wyborach samorządowych, startując z listy SLD, zdobył 159 głosów, miejsce w Radzie Miasta zajął z chwilą uzyskania przez Karolinę Pawliczak mandatu posła na Sejm RP.

- W Radzie Miasta chciałbym skupić się na uchwałach i interpelacjach będących wyrazem problemów zgłaszanych przez mieszkańców naszego miasta. Ustawa o samorządzie gminnym wyraźnie określa obowiązki radnego. Ja chciałbym skupić się przede wszystkim na utrzymywaniu więzi z mieszkańcami, wsłuchiwaniu się w ich codzienne problemy i ich rozwiązywaniem. Będę dla nich dostępny osobiście i telefonicznie - zapewnia nowo zaprzysiężony radny.
Łukasz Włodarek uważa, ze najbardziej palącą kwestią, wymagającą szybkiego rozwiązania jest ochrona środowiska a w tym kontekście walka z zanieczyszczeniem powietrza, zwłaszcza teraz w okresie zimowym.

- Byłoby dobrze, aby radni wspólnie, ponad podziałami byli w stanie wypracować stanowisko w tej sprawie. Powinny być zabezpieczone środki w budżecie miasta na wspomaganie ludzi chcących wymienić szkodzące środowisku piece tzw. kopciuchy. Chodzi też o to, aby mieszkańców, którzy wymienią źródła ogrzewania na ekologiczne, było stać na materiał opałowy. Problem ten dotyczy przede wszystkim mieszkańców centrum naszego miasta - dodaje radny.

Łukasz Włodarek ma świadomość tego, że będzie porównywany ze swoim ojcem Zbigniewem Włodarkiem, samorządowcem z ponad 30-letnim stażem, z którym dzisiaj zasiadają w jednym klubie radnych. Jako nowicjusz w RMK będzie korzystać z jego rad i doświadczenia. Przyznaje, że gdyby miał ojca w czymś naśladować, to przede wszystkim w otwartości na ludzi i w podejściu koncyliacyjnym (pokojowym, pojednawczym - przyp. red.) do wielu spraw.

(dk)