Rada Miasta Kalisza przyjęła uchwały śmieciowe. Od września podwyżki i duże zmiany!

Rada Miasta Kalisza przyjęła pakiet uchwał dotyczących nowych zasad gospodarowania odpadami komunalnymi. Teraz Miasto może ogłosić przetarg dla firm odbierających odpady od mieszkańców. Od jego efektów zależą stawki, według których będziemy płacić. Należy liczyć się z tym, że będzie drożej

Umowy jakie miasto zawarło z firmami zajmującymi się odbiorem odpadów wygasają ja w czerwcu tego roku, ale do końca sierpnia będą obowiązywały dotychczasowe zasady odbioru i stawki (uchwalone w 2015 roku) czyli 14 zł od osoby za śmieci segregowane i 21 zł od osoby za niesegregowane. Nowe reguły zaczną obowiązywać od września.

PSZOK, pojemnik na bioodpady

  PSZOK i pojemnik na bioodpady – to jedne z ważniejszych zmian, jakie Rada Miasta uchwaliła 14 maja, podczas wielogodzinnej, burzliwej, nadzwyczajnej sesji.

  Całkowitą nowością jest Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Jak wyjaśnia Jan Kłysz, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza to ustawodawca zobowiązał gminy do zorganizowania na ich terytoriach lub w granicach działania punktów selektywnej zbiorki odpadów komunalnych. Będą to miejsca składowania odpadów wielkogabarytowych, jak meble, sprzęt AGD, chemikalia, odzież itp. Nowością jest także to, że tego typu odpady sprzed bloków czy prywatnych posesji nie będą już odbierać firmy zajmujące się oczyszczaniem miasta, lecz sami mieszkańcy będą je dowozić do PSZOK-a.

W Kaliszu mają powstać co najmniej dwa takie punkty.

 Zmiany dotyczą także biodegradowalnej frakcji odpadów. Mieszkańcy będą wyposażeni w dodatkowy pojemnik. w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym o pojemności 80l, 120 l lub 240 l, przeznaczony na wszelkie odpady z domowych kuchni oraz przydomowych ogrodów, m.in. na skoszoną trawę.

  Zawartość pojemnika będzie odbierana według harmonogramu, w ramach stawki płaconej miesięcznie od osoby. Jeśli jednak okaże się, że częstotliwość odbioru jest dla danego gospodarstwa zbyt rzadka a pojemnik się napełnił, to będzie możliwość odstawienia go do PSZOK-a bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Istnieje też trzecia możliwość polegająca na kupieniu worka w cenie 9,50 zł na bioodpady i wystawieniu go przed posesję w dniu odbioru frakcji biodegradowlanej. Dość wygórowana cena worka spowoduje, że ten sposób raczej nie znajdzie wielu zwolenników. Pozostaje więc pytani gdzie te odpady będą trafiać?

Zapłacą przedsiębiorcy i działkowcy

  Aby podwyżki dla mieszkańców były mniej dotkliwe, miasto postanowiło rozłożyć je na większą liczbę podmiotów. Kosztami zostaną obciążeni przedsiębiorcy, których w Kaliszu jest około 10 tys. Miasto wychodzi z założenia, że zatrudnieni w nich pracownicy także wytwarzają odpady komunalne, które będą odbierane za stosowną opłatą.

  Decyzją Rady Miasta uchwalono wyjątki od tej reguły. Z opłat mają być zwolnione instytucje użyteczności publicznej: jak m.in. szpitale, hotele, sklepy wielkopowierzchniowe. Koalicja Obywatelska walczyła o to, aby zwolnić z opłat także obiekty gastronomiczne. Jej wniosek ostatecznie został uwzględniony.

 Opłata ryczałtowa za odbiór odpadów komunalnych obejmie za to właścicieli domków letniskowych oraz Rodzinne Ogrody Działkowe, które tym samym zostaną wyposażone w odpowiednie pojemniki.

dk