Rzeki bez granic

Na stronie internetowej Koła PZW WSK Kalisz umieszczona jest informacja o rozpoczęciu akcji, której perspektywicznym celem jest uzyskanie możliwości wędkowania na rzekach nizinnych w całej Polsce przez wszystkich wędkarzy, bez potrzeby uzyskiwania celowych pozwoleń z okręgów, przez teren których dane rzeki przepływają. Wyłączone z takich pozwoleń byłyby rzeki górskie oraz te, należące do różnych stowarzyszeń stosujących na dzierżawionych przez siebie wodach własne przepisy ochronne – najczęściej złów i wypuść.

Z możliwości wędkowania wyłączone byłyby również zalewy i zbiorniki zaporowe, tworzone na rzekach, ot choćby takie, jak Szałe, Gołuchów itp. Bardzo to cenna i pożyteczna inicjatywa. Zarząd Koła WSK zamierza objąć tą akcją całą Polskę. Osobą, z którą należy się kontaktować w tej sprawie, jest pan Paweł Pękacz (numer telefonu na stronie internetowej Koła WSK Kalisz).  

Pamiętam takie czasy, gdy łowienie ryb na polskich rzekach było dozwolone po wniesieniu jednej opłaty w macierzystym kole wędkarskim. Naukę łowienia ryb rozpoczynałem nad Wartą w Nowym Mieście i nie obowiązywały wówczas żadne dodatkowe porozumienia, pozwolenia i uprawnienia. Od wielu lat wędkarze poruszają ten problem na zebraniach i przy okazji różnego rodzaju spotkań, ale - jak do tej pory - tylko na rozmowach wędkarzy się kończy. Miejmy nadzieję, że tym razem sprawą zainteresują się władze centralne naszego związku, bo te na szczeblu okręgowym z większością postulatów zgłaszanych przez poszczególne koła radzą sobie wciąż tak samo. Jeśli zgłaszany jest jakiś pomysł, który wymagałby zaangażowania, należy go utrącić lub przynajmniej udać, że go nie ma. Już docierają do mnie informacje, że władze okręgu (biuro) popierają pomysł Koła WSK, ale robić nic nie zamierzają. Podobna historia miała miejsce wówczas, gdy po długich staraniach doszło do spotkania w Urzędzie Gminy w Gołuchowie z Wójtem oraz dyrektorem RZGW w Ostrowie i przedstawicielami PZW. Chodziło o umożliwienie wędkarzom wjazdu na parking, który miał być wykonany na zachodnim nabrzeżu (tzw. „od pola”). Uzgodniono wówczas, że RZGW odda gminie pas ziemi (za darmo!) wzdłuż istniejącej drogi, a Gmina wykona dojazd oraz parking. Praktycznie na etapie przedprojektowym wszystko zostało omówione.

Działacze Okręgu Kaliskiego mieli jedynie sprawę monitorować. Niestety, z jakiś powodów sprawa została zaniedbana i upadła, a cały wysiłek i zaangażowanie osób, które chciały pomóc rozwiązać problem zakazu wjazdu, został zmarnowany. Bardzo obawiam się, że podobny finał może spotkać sprawę łowienia na wodach całej Polski. Sugeruję, aby zebrane podpisy przesłać od razu do Zarządu Głównego PZW w Warszawie, a ewentualne kserokopie do Okręgu Kaliskiego PZW.
Co do samej akcji. W sklepach wędkarskich w Kaliszu wystawione są specjalne kwestionariusze, na których każdy wędkarz, popierający proponowane przez Koło WSK rozwiązanie, powinien się wpisać, podając swoje nazwisko i imię oraz numer telefonu. Zebrane w ten sposób podpisy (im więcej, tym lepiej) będą stanowiły dowód poparcia dla tej idei. Nie wyobrażam sobie takich osób, które byłby przeciwko takiemu pomysłowi, ale życie już wielokrotnie mnie zaskakiwało, więc …

Mistrzostwa Okręgu w Wędkarstwie Spławikowym
W dniach 13 i 14 kwietnia, na Prośnie w okolicach mostu kolejowego oraz Starego Miasta, rozegrane zostały Spławikowe Mistrzostwa Okręgu Kaliskiego PZW. 44 zawodników i zawodniczek stanęło do walki o zwycięstwo, które jest jednocześnie przepustką do Mistrzostw Polski. Znakomity wynik wśród zawodników w kategorii U-15 odniósł Patryk Załężny z Koła WSK Kalisz. Jego zwycięstwo potwierdziło, że jest dużym talentem wśród młodych adeptów tego sportu, nie tylko w Kaliszu.

Zwycięzcą zawodów wśród seniorów został Sławomir Pietrzak, reprezentant klubu Joker Famot Pleszew, gromadząc na swoim koncie 4 pkt. Drugie miejsce zajął Adrian Puchała z Koła PZW Grabów (7 pkt.), a trzeci stopień podium zajął Marcin Kłokowski z klubu Złoty Haczyk Sensas z Ostrowa WLKP (8 pkt.)
Kaliszanie, startujący w tych zawodach, obok wspomnianego P. Załężnego, spisali się również nieźle. 7. miejsce zajął Grzegorz Bilski, a tuż za nim uplasował się Zbigniew Załężny, obaj z Koła WSK Kalisz. Reprezentujący Koło Kalisz Miasto Stanisław Ibusz zajął 13. miejsce, a Artur Kuchcicki 20.  

W kategorii kobiet na trzecim stopniu podium stanęła pani Teresa Jaroszek z WSK Kalisz, którą wyprzedziły Weronika Walczak z Koła Ostrów Miasto (4 pkt.) oraz Anita Kruszwicka z klubu Jar Fish (4 pkt). W kategorii U-25 pierwsze miejsce zajął Jakub Kowalewski z Koła PZW Syców, a tuż za nim uplasował się Mateusz Kurzaj z Koła Kalisz Miasto. Do sporej niespodzianki doszło w kategorii U-20. Michał Kaj, członek reprezentacji Polski, zajął ostatnie miejsce w swojej grupie wiekowej. Zwyciężył Kacper Bielawski z klubu Złoty Haczyk Sensas, drugi był Jan Bielawski również ze Złotego Haczyka, a trzeci Gracjan Chmielewski z Koła ZAP Ostrów Wlkp.
W ocenach zawodów, po ich zakończeniu, wielu startujących potwierdziło opinię, że choć Prosna w Kaliszu jest łowiskiem nierównym i trudnym, to jednak lepiej jest się ścigać tu, aniżeli na zbiornikach zaporowych, których łowiska o tej porze roku często są zupełnie bezrybne.