Siatkarki doczekały się zwycięstwa

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w rozgrywkach Tauron Ligi odniosły siatkarki Energi MKS Kalisz. Zespół trenera Przemysława Michalczyka pokonał na wyjeździe beniaminka z Mogilna

Jeśli nie teraz, to kiedy – tak zapewne myślano w sztabie Energi MKS Kalisz przed meczem w Mogilnie z beniaminkiem Tauron Ligi Sokołem & Hagric, w oczekiwaniu na pierwszą ligową wygraną kaliszanek w tym sezonie. Ale tak samo zapewne myślały gospodynie, które miały na koncie zerowy dorobek punktowy, a grały z przedostatnią drużyną tabeli. W pierwszej partii tego spotkania okazało się jednak, że drużyna znad Prosny miała jednak znacznie więcej atutów przez jakiś czas prowadziły, to w decydującym momencie przyjezdne „odskoczyły” na 20:15 i pewnie wygrały seta.

Początek drugiej odsłony spotkania również należał do Energi MKS, w której prym wiodła Joanna Sikorska. Po drugiej stronie siatki grała jednak Wiktoria Przybyło i to głównie dzięki jej postawie gospodynie w połowie seta przejęły inicjatywę, obejmując prowadzenie 15:13. Siatkarki Sokoła potrafiły utrzymać przeciwniczki na dystans dwóch, trzech punktów i w meczu było 1:1. W trzecim secie beniaminek nadal radził sobie dobrze i wypracował dwa punkty przewagi. Kaliszanki się jednak przebudziły, a sygnał do lepszej gry dała Marta Pol, posyłając na stronę rywalek dwa asy serwisowe. To pozwoliło podopiecznym trenera Przemysława Michalczyka na objęcie wyraźnego prowadzenia (13:8). Gospodynie nie dawały jednak za wygraną, a po ataku Mariny Mazenko zbliżyły się na jedno oczko (18:19). W końcówce decydowała siła bloku, a tę zdecydowanie większą miał zespół z Kalisza i prowadził w meczu 2:1.

W czwartej partii od pierwszych piłek kilkupunktową przewagę wypracowały sobie siatkarki Sokoły, prowadziły 6:3, a później 13:10. Porażka zajrzała kaliszankom w oczy, gdy po kolejnym skutecznym zbiciu Wiktorii Przybyło miejscowe prowadziły 20:17. Znów jednak znakomicie zaczął funkcjonować kaliski blok, do akcji wkroczyła też Joanna Sikorska i był remis 24:24. W końcówce kaliska drużyna zachowała więcej zimnej krwi, odnosząc pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Z dorobkiem czterech punktów Energa MKS awansowała na ósme miejsce w tabeli Tauron Ligi. 3 listopada (g. 20.30, Arena Kalisz) kaliski zespół zmierzy się z Moya Radomka Radom.

(dd)

Sokół & Hagric Mogilno – Energa MKS Kalisz 1:3 (19:25, 25:23, 21:25, 24:26)

Sokół: Przybyło (24), Świętoń (7), Efimienko-Młotkowska (3), Barambas (18), Mazenko (5), Gajewska (1), Rafałko (libero) oraz Pancewicz (libero), Jeremić (3), Szczepańska (2), Cur-Słomka (3) i Brzoska (2)

Energa MKS: Wawrzyniak (2), Pol (10), Sikorska (20), Dite (14), Kubacka (15), Nowacka (12) oraz Mazur (libero), Makarowska-Kulej

MVP: Joanna Sikorska

Fot. Energa MKS Kalisz - FB