
- W betonowych miastach drzewa są bezcenne – twierdzi radny Dariusz Grodziński i apeluje o opracowanie procedury i metody przesadzania dojrzałych drzew zamiast poddawania ich unicestwieniu piłą. Chodzi o egzemplarze, które muszą zostać usunięte ze względu na rozpoczynającą się inwestycję, jak budowa drogi czy budynku.
Apel trafił do prezydenta Krystiana Kinastowskiego. - Również w mojej ocenie zdrowe i cenne egzemplarze drzew o znacznej wartości biologicznej lub plastycznej, kolidujące z inwestycją, powinny być przesadzane. Niestety, nie wszystkie drzewa kwalifikują się do przesadzenia – zauważa prezydent.
Jak twierdzi, decyduje o tym ich stan zdrowotny, wiek, rozmiar i masa czy możliwości późniejszej pielęgnacji. Drzewo przeznaczone do przesadzenia nie powinno nosić oznak żerowania szkodników czy uszkodzeń mechanicznych. Nieprzypadkowo też powstało powiedzenie, że „starych drzew się nie przesadza”. Poza tym proces przesadzenia – twierdzi dalej K. Kinastowski – powinien zostać zaplanowany z odpowiednim wyprzedzeniem. W niektórych przypadkach przygotowanie korzeni i koron powinno zostać rozpoczęte nawet dwa sezony przed faktycznym przesadzeniem.
Na ogół nie przesadza się wierzb, topól, kasztanowców, orzechów i brzóz. Dotyczy to też większości gatunków drzew iglastych. Do gatunków znoszących przesadzanie w starszym wieku należą natomiast klony, lipy, jesiony i platany. Gdy drzewa kolidujące z przygotowywaną inwestycją zostają usunięte – kontynuuje prezydent – Miasto zwykle dokonuje nasadzeń rekompensujących powstałą szkodę. Wybrane do tego celu nowe drzewa charakteryzują się lepszą tolerancją na suszę, zasolenie, zanieczyszczenie powietrza czy zabrukowaną powierzchnię. W Kaliszu do najczęściej sadzonych gatunków należą klony polny i zwyczajny oraz lipa drobnolistna.
- Obecnie Miasto jest na etapie przygotowywania wytycznych dotyczących standardów doboru i pielęgnacji materiału roślinnego stosowanego w Kaliszu na terenach miejskich. W dokumencie tym będzie również uwzględniona problematyka przesadzania drzew, w tym także drzew starszych niż 15-letnie – zapowiedział K. Kinastowski.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szanowni radni- zanim wystąpisz z jakąś propozycją upewnij się, że masz rację a twoja propozycja jest racjonalna. Nie zabieraj głosu dla samego rozgłosu - jak to czyni wymieniony w tym artykule, często bez racji, byle tylko namieszać. Jak się chce zabrać głos trzeba się na danym temacie znać!!! ( królu gitary). Wiedz, że czas wszystkich radnych ma swoją cenę, a w mieście jest naprawdę wiele problemów do rozwiązania. Drzewa zostaw tym co się na tym znają. Nic cię nie nauczyła sytuacja z drzewem przy Katedrze!!!
Ależ oczywiście. On się upewnił. Chodzi o rozwalenie budżetu wydziału środowiska. Takie przesadzanie będzie kosztowało około 20000 zł od sztuki. On o tym wie.
Ale z Plantami to trochę przesadzili ciekawe jak to będzie wyglądać po wydaniu 7 MILIONÓW
Uważam że wystarczyłby apel do mieszkańców o zadrzewienie pewnych miejsc w mieście . Miasto musiałoby wyznaczyć odpowiednie miejsca, fachowcowi zlecić zrobienie listy pożądanych drzew i według jakiegoś oczywiście planu liczyć na hojność Kaliszan. Myślę że byłoby dużo chętnych żeby wsadzić "swoje" drzewo ze swoją tabliczką lub bez. Myślę że wiele osób próbowałoby nawet opiekować się tym "swoim" drzewem !!!
Szanowny Gościu - dotychczasowe działania owych mitycznych znawców dendrologii stosowanej ograniczają się jedynie do wybory rodzaju ostrza. Może wiec dobrze się stało, ze laicy zaczynają podnosić problem konieczności wymiany urządzeń służących do pielęgnacji zieleni z pił spalinowych na przesadzarki.
Pan G. chce zaistnieć i kłapie jak wszystkie szkodniki z PO !!mając czy nie mając racji!!!!!!!!!!!!
Pan G. chce zaistnieć i kłapie jak wszystkie szkodniki z PO !!mając czy nie mając racji!!!!!!!!!!!!
Lepiej niech Grodziński zajrzy na swoje podwórko. Jak wygląda ten zdewastowany lasek za Pałacem w Antoninie!!! Przed pałacem rosło takie piękne stare drzewo - zostało wycięte. Piękne stare sanie gniją na dworze walając się za szopą. Obraz nędzy i rozpaczy. Rusz dupe Panie Dierektorze sam a później pouczaj innych.
A to Grodziński jest r też dyrektorem pałacyku w Antoninie? Dyrektor CKiS, chyba dyrektor radia, a teraz jeszcze Antonin. Człowiek orkiestra normalnie. A biedni kaliszanie pracują w supermarketach. Żenujące
TE NASZE URZĘDASY I RADNI DBAJĄ TYLKO O SIEBIE A MIESZKAŃCÓW MAJĄ GŁĘBOKO W D...E