Reklama
W policji uczciwość nie popłaca?
12/08/2015 10:49
Dlaczego internauci domagają się dymisji szefów kaliskiej policji?
Facebook wrze. Facebookowe komentarze nie pozostawiają suchej nitki na szefostwie kaliskiej policji, które wszczęło postępowanie dyscyplinarne wobec asp. sztab. Romana Kapelańczyka. Funkcjonariusz chciał być fair wobec zatrzymanego do kontroli kierowcy
Jak czytamy na Facebooku, sprawa policjanta ma związek z decyzją Sądu Rejonowego w Kaliszu z dnia 21 maja tego roku, uwalniającą kierowcę mazdy (Macieja, nazwisko nie podane) od zarzutu przekroczenia prędkości o 25 km/h w terenie zabudowanym w miejscowości Skarszew, gm. Żelazków, w dniu 21 lutego tego roku. Kierowca, pisząc kolokwialnie, został „namierzony” przez patrol drogówki, jednak mandatu nie przyjął, wobec czego sprawą musiał zająć się sąd, który uznał zasadność odwołania.
Z informacji podanej na Facebooku wynika, że istotny wpływ na decyzję sądu miała opinia asp. sztab. Romana Kapelańczyka, który po zapoznaniu się z aktami sprawy i zeznaniami świadków (wykonujących pomiar policjantów) doszedł do wniosku, że pomiar wykonany był bezpośrednio pod liniami energetycznymi, czyli w sposób, w jaki instrukcja obsługi Iskry-1 bezwzględnie tego zabrania, a zatem nie może być on wiarygodnym dowodem na przekroczenie prędkości. Asp. sztab. Roman Kapelańczyk, występując w charakterze oskarżyciela publicznego, przyznał uczciwie, że policja popełniła błąd. Na końcu rozprawy Sąd pochwalił Komendę Miejską Policji w Kaliszu, iż potrafiła się przyznać do błędu.
Jednak taka postawa nie spodobała się przełożonym z Komendy i przeciw aspirantowi wszczęto najpierw postępowanie wyjaśniające, a potem dyscyplinarne.
Więcej w Życiu Kalisza
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 4
- Praca 56
- Usługi i firmy 55
- Nieruchomości 21
- Rolnictwo 14
- Społeczności 13
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
znam osobiście Pana aspiranta, bardzo dobry policjant takich powinno być jak najwięcej wszystkiego najlepszego Panie Romku
Przyglądam się tej sprawie z boku,nie chcę nikogo oceniać. Ale uważam że sąd podjął jakąś decyzję bo jest niezawisły. Natomiast jeśli pan aspirant jest taki dobry jak o nim piszą i pewnie on sam o sobie na fb,,to chyba powinien wiedzieć że dyscyplinarka to nie kara.Sam miałem i umorzyli po wyjaśnieniu złożoności sprawy,tak jest w cywilu i tak jest pewnie na policji. Nie rozumiem po co ten szum i syf medialny.Może faktycznie zawinił i teraz szczeka na wszystkich,nie my cywile i media to osądzajmy
Najgorzej jak niewiedza i zadufanie przełożonych w swoją nieomylność bierze górę nad doświadczeniem, sumiennością i uczciwością zawodową. Ale jak to mówią chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy.
szkoda że takiego funkcjonariusza ocenia nie.........ny kierowca szefa !! Komendantem w Kaliszu zostawało się gdy miałeś meldunek w Turku alabo woziłeć pana M......!! Specjalistę od klatek na stadionach!!!