
Gdy do Kalisza przyjeżdżał jakiś ważniejszy polityk czy członek władz państwowych, to na ogół nic z tego nie wynikało. Ktoś przyjechał, coś tam nowomową powiedział, spotkał się, ale czy dla przeciętnego kaliszanina cokolwiek z tego powodu się zmieniło?
Jednak przy piątkowej wizycie pani Jadwiga Emilewicz - Ministra Przedsiębiorczości i Technologii, można było zauważyć ważny przełom dla takich wizyt.
Po pierwsze pani minister na konferencji prasowej rzuciła konkretne biznesowe podpowiedzi dla kaliskich przedsiębiorców i samorządowców. Po drugie odwrotnie niż inni politycy nie mówiła już o „miejscach pracy”, lecz o „wysokopłatnych miejscach pracy”. Nareszcie ktoś w rządzie zauważył tak oczywistą prawdę, że Polacy wcale nie pragną pracy, lecz dochodów, i sukcesem nie jest zarobek 2.000zł miesięcznie, a kilkakrotnie większy.
Pierwsza podpowiedź „twórzcie małe strefy ekonomiczne”
– Z całą pewnością w obszarze, którym zarządzam, czyli obszarze ułatwień dla prowadzenia działalności gospodarczej, rozwoju przedsiębiorczości i wsparciu inwestycji, samorządy pełnią rolę kluczową. Dlaczego? Gdyż po 2021 roku, kiedy Unia Europejska nie będzie już tak hojna jak w ostatnich latach, to samorządowcy będą musieli wypracowywać podstawy stabilnego rozwoju na kolejne lata, a tymi podstawami są inwestycje. Ze strony rządu przygotowaliśmy instrumentarium, dzięki któremu dobre władze samorządowe są w stanie dostarczyć atrakcyjne i wysokopłatne miejsca pracy w takich miastach, jak Kalisz. Są to m.in. Ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych. Oznacza to, że dzisiaj już nie trzeba się ubiegać o przyłączenie gruntu do spółki strefowej, by rozpoczynać inwestycję na tym konkretnym gruncie. Dzisiaj inwestor rozpoczynający inwestycję w dowolnym miejscu w Polsce może ubiegać się o przywilej strefowy, czyli o zwolnienia podatkowe na 5, 10 czy 15 lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda bulu komentatorów ,popatrzćcie na swoje postepowanie i manipólacje!w przeszłości.!
To obiecanki przedwyborcze , aby głosować na pis tzn. na kaletę ,ale on nie ma szans tak jak jaki (taki) i im podobni kłamcy pisowcy !!!
Ciekawe, czy te wszystkie deklaracje będą podtrzymane po wyborach, kiedy nie wygra (a to już w zasadzie pewne) Kaleta. Będziemy trzymać za słowo i sprawdzać :):):)
Jaki przełom? Wyście są już tak zmanipulowani? W każdym miejscu tak mówią, trwa kampania wyborcza i chyba o tym zapomnieliście. Znak kilkanaście przykładów wypowiedzi rządzących z ostatnich dni w tym samym tonie.