Reklama

Wszyscy zadbajmy o bezpieczne i spokojne żniwa

Lipiec i sierpień to dla wielu czas wypoczynku, ale dla rolników – intensywnej pracy na polu i gospodarstwie. Żniwa to okres pełen wyzwań, ale też zagrożeń. Szczególne słowa o zrozumienie kierowane są również do pozostałych mieszkańców wsi, by nie zakłócać prac nieuzasadnionymi wezwaniami policji w ramach realizowanych prac polowych i nie generować lokalnych konfliktów. Z apelem do rolników o bezpieczne i spokojne żniwa zwrócił się Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego

- Bezpieczeństwo przede wszystkim. Wielogodzinna praca w trudnych warunkach – upale, kurzu, zmęczeniu – w połączeniu z użyciem ciężkich maszyn, stwarza wiele zagrożeń. Niestety, każdego roku notowane są wypadki, które kończą się poważnymi obrażeniami, a nawet utratą życia. Warto w czasie wykonywania prac szczególnie zadbać o bezpieczeństwo rolników, współpracowników oraz najbliższych. Nie pracujmy w stanie skrajnego zmęczenia, wtedy najłatwiej o chwilę nieuwagi i wypadek. Przygotujmy odpowiednio maszyny by były bezpieczne dla ich użytkowników oraz widoczne na drogach, zwłaszcza po zmroku. Całoroczny trud pracy rolników kończą żniwa - czas będący szczególnie wymagający dla rolników ich rodzin oraz wielu osób związanych z branżą. Drodzy Rolnicy zadbajmy o bezpieczeństwo własne oraz innych. Zmęczenie, pośpiech i nerwy to częsta przyczyna wypadków i tragedii. Wasza praca ma szczególny wkład w bezpieczeństwo, żywnościowe kraju ale ważne jest zachowanie czujności, rozwagi oraz skupienia. W ten sposób Wasz wysiłek ma sens, pamiętajmy o tym zwłaszcza w czasie żniw. Zwracam także uwagę, że mieszkańcy wsi – zarówno rolnicy, jak i osoby niezajmujące się pracą na roli – tworzą jedną społeczność. Szczególne słowa kieruję również do mieszkańców wsi niezajmujących się rolnictwem Proszę – nie zgłaszajcie pracy rolników jako zakłócania ciszy nocnej. Prace żniwne nie są wyborem, lecz koniecznością. Dlatego wspólnie zadbajmy o to, by tegoroczne żniwa były bezpieczne dla wszystkich. Tylko ostrożność, rozsądek i wzajemny szacunek pozwolą uniknąć wypadków i nieporozumień. – apeluje Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego i przewodniczący Wielkopolskiej Rady Rolniczej.

W czasie żniw należy zwrócić uwagę także na najmłodszych mieszkańców obszarów wiejskich. Dzieci i młodzież często towarzyszą w pracach polowych i na gospodarstwach swoich rodziców. Dorośli mają obowiązek zapewnić im niezbędną opiekę i bezpieczeństwo, chroniąc przed wykonywaniem niebezpiecznych prac. Ważną kwestią jest także zachowanie pozostałych mieszkańców wielu wsi. Niepotrzebne wezwania służb porządkowych zakłócają przebieg żniw i prowadzą do sąsiedzkich sporów. Podejmując decyzję o zamieszkaniu poza miastem należy zaakceptować inny charakter życia oraz specyfikę pracy na obszarach wiejskich. Należy mieć tego pełną świadomość zwłaszcza tam gdzie gospodarstw danej okolicy jest dużo. Późna praca przy sprzyjającej pogodzie jest często koniecznością o tej porze roku. Opóźnienie zbiorów choćby o jeden dzień może oznaczać utratę plonów, a tym samym efektów całorocznej pracy.

- Tylko wspólnym wysiłkiem, opartym na empatii i odpowiedzialności, możemy sprawić, by tegoroczne żniwa przebiegły bezpiecznie, spokojnie i bez niepotrzebnych incydentów. Pamiętajmy: plony, które dziś rolnik zbiera, jutro znajdą się na naszych stołach – dodaje wicemarszałek.

O zdrowy rozsadek należy też apelować do policji i innych służb mogących kontrolować rolników  na polach podczas żniw.  Jak donoszą media wściekłość ciężko pracujących rolników  wywołała akcja masowych kontroli przeprowadzonych przez policje  iu nie tylko w Wielkopolsce. Wspólne działania prowadził Okręgowy Inspektorat Pracy w Poznaniu, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej oraz Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach.

Opublikowane przez policję z Szamotuł w Wielkopolsce relacji, gdzie opisywano kontrole stanu technicznego pojazdów, trzeźwości rolników, uprawnień do wykonywania pracy. – Zdjęcia towarzyszące policyjnej akcji dolały oliwy do ognia. Jedno z nich, szeroko udostępniane w mediach społecznościowych, przedstawia rolnika otoczonego wianuszkiem funkcjonariuszy: policji, straży pożarnej i Państwowej Inspekcji Pracy, w tle widać pola kukurydzy i ciągnik. Dla wielu komentujących taki obraz to symbol nadmiernej presji państwa, biurokratycznej nadgorliwości, a nie troski o bezpieczeństwo – czytamy w portalu wp.pl, który opisał burzę, jaka wybuchła po kontrolach.

Policja tłumaczyła, że to były działania prewencyjne.  Celem akcji było sprawdzenie, czy rolnicy poruszający się po drogach publicznych ciągnikami i maszynami rolniczymi przestrzegają przepisów związanych z bezpieczeństwem pracy.  Kontrolowano m.in.: stan techniczny pojazdów rolniczych, trzeźwość kierujących, posiadanie odpowiednich uprawnień, sposób zabezpieczenia przewożonego ładunku.

Zdenerwowanie żniwiarzy w pełni zrozumiale, bo z pewnością taki nalot kontrolerów musiał dezorganizować prace. Ponadto rolnicy pamietają incydenty z udziałem policji do jakich dochodziło w przeszłości. Trafiali się nadgorliwi funkcjonariusze, którzy wręcz  polowali” na żniwiarzy. Kilkanaście lat temu głośna była sprawa także w jednej z gmin powiatu kaliskiego. Przy niepewnej pogodzie kiedy w każdej chwili groziło, że spadnie deszcz, radiowóz policyjny czyhał na rolników chcących wyjeżdżających  ze zbożem z pól na drogę by jeszcze przed deszczem dotrzeć do stodół. Tymczasem po wyjechaniu na drogę byli zatrzymywani przez policjantów i zaczynały się kontrole kończące się mandatami. Sprawa zachowania policjantów na tyle zbulwersowała lokalną społeczność, że  była poruszana na sesji rady gminy, w której uczestniczył jeden z zastępców komendanta Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Zakończyła się tym, że radni oprotestowali zachowanie policjantów i nie przegłosowali uchwały o przekazaniu znaczącej kwoty na zakup radiowozu dla jednego z posterunków policji. Miejmy nadzieję, że takie sytuacje to już przeszłość.

 (grz)

 

Aktualizacja: 19/07/2025 15:25
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do