Reklama

Zadbaj o samochód na zimę! Co może się przydać?

23/11/2022 10:01

Zima to trudny czas dla kierowców. Ciężkie warunki na drogach, śliska nawierzchnia, słaba widoczność spowodowana opadami i szybko zapadająca ciemność same w sobie są już nie lada wyzwaniem. Do tego dochodzą jeszcze problemy związane z samochodem, jego rozruchem, zwiększonym zużyciem akumulatora i spalaniem paliwa, a także konieczność skrobania zamarzniętych szyb. Żeby ułatwić sobie użytkowanie samochodu zimą warto się na nią dobrze przygotować. Oznacza to konieczność nabycia kilku niezbędnych akcesoriów.

Nie masz garażu? Przykryj auto plandeką

 

Oczywiście najlepszym dla samochodu i najwygodniejszym dla nas rozwiązaniem jest jego garażowanie. W całym pojeździe utrzymuje się wówczas nieco wyższa temperatura niż na zewnątrz, szyby nie wymagają odmrażania czy skrobania i nawet silnik potrzebuje nieco mniej paliwa i energii do rozruchu. Jeśli masz do dyspozycji garaż, nie pozostawiaj samochodu na zewnątrz. Garaż to także mały magazyn - przechowuj tam również olej silnikowy i zimowy płyn do spryskiwaczy, żeby w każdej chwili móc uzupełnić te płyny.

Jeżeli nie masz garażu ani wiaty, najwygodniejszym rozwiązaniem będzie osłonięcie auta na noc plandeką lub pokrowcem. Na rynku jest wiele modeli tego typu plandek  – jedne z nich zakrywają cały samochód, inne tylko przednią szybę, kolejne również szyby boczne. Dzięki nim można uniknąć największej zmory kierowców, czyli porannego skrobania zamarzniętych i oszronionych szyb.

Niezależnie od tego, czy auto jest garażowane, czy też pozostawiane na zewnątrz, przed nadchodzącą zimą  warto wyposażyć się przynajmniej w jedną skrobaczkę, miotełkę do zmiatania śniegu i odmrażacz w sprayu, który może się okazać przydatny w najmniej oczekiwanych okolicznościach.

 

Kable rozruchowe i inne rozwiązania przy rozładowanym akumulatorze

 

Akumulatory samochodowe nie zawsze dobrze znoszą niskie temperatury. Bywa, że nawet po kilku godzinach spędzonych na parkingu akumulator nie jest w stanie uruchomić silnika. Jeżeli problem jest nagminny, warto rozważyć wymianę akumulatora – jego żywotność jest ograniczona, przez co wieloletni sprzęt bywa zawodny. Może się to jednak zdarzyć nawet w przypadku nowego produktu, zwłaszcza jeśli auto było pozostawione na wiele godzin przy bardzo niskiej temperaturze. Podczas zimy większość kierowców mocniej wykorzystuje akumulator. Dzieje się tak choćby przez uruchamianie ogrzewania, podgrzewania foteli, czy światła i oświetlenie LED w środku włączane na postoju wcześniej, ze względu na szybko zachodzące słońce.

W takich sytuacjach niezbędne mogą okazać się kable rozruchowe, dzięki którym uruchomimy silnik z pomocą drugiego pojazdu. Warto jednak pamiętać, że po takim rozruchu akumulator należy naładować. Można to zrobić przez pokonanie dłuższego dystansu, podczas którego akumulator sam uzupełni niezbędny zapas energii. Jeśli jednak droga jest krótka, istnieje ryzyko, że przy ponownej próbie rozruchu problem znów się pojawi. Warto więc przejechać się nieco dalej lub skorzystać z prostownika, ładując akumulator w domu.

Rozładowany akumulator można także uruchomić samodzielnie, bez pomocy drugiego kierowcy. Niezbędny jest do tego tak zwany booster, czyli wysokiej mocy bateria z klemami zaciskanymi na biegunach akumulatora. Booster ładuje się w domu ładowarką podłączoną do sieci. Jego moc pozwala na uruchomienie samochodu w razie problemów z akumulatorem.

Matriał partnera

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do