
Dwa zabytkowe kościoły w Kaliszu będą poddane pracom konserwatorskim za pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
To wynik pierwszego naboru w Programie „Ochrona zabytków”. Jego wyniki zostały właśnie ogłoszone przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy obiektach wpisanych do rejestru zabytków zabiegało pięciu wnioskodawców z naszego miasta. Ostatecznie pieniądze przyznano dwóm spośród nich.
370 tys. zł otrzymała Rzymskokatolicka Parafia Katedralna pw. św. Mikołaja na dziewiąty już etap prac konserwatorskich i restauratorskich przy elewacji kościoła przy ul. Kanonickiej. Z kolei Klasztorowi oo. Franciszkanów przypadło 200 tys. zł na prace konserwatorskie polichromii odkrytych w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
obecny nierząd tylko finansuje kościoły i miliony płyną strumieniem do Torunia, niech Watykan ich finansuje to przecież agentura watykanska !!!
To są zabytki. Skoro państwo wymaga sztuki konserwacji to musi dofinansować. Wykreślmy z zabytków, tylko że zaraz polecą ci "przyjaciele wiary", że jakim prawem tak proboszcz robi niszcząc zabytki. Znamy to w Kaliszu i nie tylko.
Teraz tak mało dostali? Tam już w sumie poszło wiele milionów. Niedawno kościół dostał z naszych kaliskich podatków 1105000,00. To było przemycone pod nazwą "Poszerzenie oferty kulturalnej poprzez konserwację kościoła oo. Franciszkanów". To nie jest żart.
Taka była nazwa, bo sporo tych projektów ma osobliwe nazwy. Nie może być wprost, tylko jakieś wielkie hasła. Na to chyba nie poradzimy. A jak mamy tak stare budowle o tak dużych rozmiarach, to na zachowanie ich muszą iść duże pieniądze. Jak wyremontują teraz do końca, to na przyszłość będzie spokój. Osobiście czekam na odświeżenie wieży katedry - wtedy będzie pięknie.
Nie trzeba być wierzącym aby doceniać piękno sztuki którą możemy oglądać w tych kościołach. Aby ją zachować dla następnych pokoleń potrzebne są pieniądze, oprócz unijnych również te lokalne. Myślę, że warto.
Kościół ma dosyć swojej kasy ,jeszcze im mało, a chore dzieci umierają bo nie mają dofinansowania z NFZ na kosztowne leczenie,wstyd