Reklama

Czy należy zwrócić zadatek z uwagi na koronawirusa?

07/06/2020 07:30

„Panie Mecenasie, zimą zeszłego roku rozpoczęłam planowanie wakacyjnego wyjazdu z rodziną. Gdy znalazłam idealny domek, postanowiłam go zarezerwować. Wynajmująca poprosiła mnie o wpłacenie 20% umówionej ceny tytułem zadatku. W związku z obowiązującym obecnie stanem epidemii postanowiłam odwołać wyjazd. Czy jest szansa, żeby odzyskać dotychczas wpłacone pieniądze?” – pyta czytelniczka.

  Wspomniany w pytaniu zadatek jest jedną z instytucji przewidzianych przez kodeks cywilny mająca na celu zabezpieczenie wykonania zobowiązania, które ma nastąpić w przyszłości. Jego „przewaga” nad zaliczką wynika z tego, że kodeks cywilny dokładnie reguluje (art. 394 k.c.), jakich konsekwencji należy się spodziewać w przypadku niewykonania umowy. Są one trojakie, w zależności od powodu, z którego nie doszło do wykonania umowy. Po pierwsze, jeśli umowa nie zostanie wykonana z winy osoby wpłacającej zadatek, osoba, która go otrzymała ma prawo do jego zatrzymania. Jeśli umowa nie zostanie wykonana z winy osoby, która otrzymała zadatek, wpłacający ma prawo żądać od niej dwukrotności wpłaconego zadatku. Wreszcie, jeśli niewykonanie umowy nastąpi na skutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi winy bądź też strony zgodnie rozwiążą umowę, zadatek ulega zwrotowi. Jeśli umowa dojdzie do skutku, to zadatek oczywiście jest zaliczany na poczet świadczenia głównego. Proszę mieć na względzie, że przy każdej umowie możliwa jest modyfikacja wspomnianych konsekwencji niewykonania umowy przy jednoczesnym wpłaceniu zadatku. Przykładowo, możliwym jest np. ustalenie, że osoba, z winy której nie doszło do zawarcia umowy zobowiązana będzie do zwrotu dziesięciokrotności zadatku. Prymat ma tutaj zasada swobody umów.

  Odnosząc się konkretnie do Pani sytuacji, to kluczowym jest, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wspomniany stan epidemii stanowi okoliczność, przy której można wskazać, że za niewykonanie umowy żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności. 

  Proszę mieć na względzie przede wszystkim kontrargument, że obecnie możliwym jest przyjmowanie turystów pod ścisłym reżimem sanitarnym – umowa jest zatem obiektywnie możliwa do wykonania, a wynajmująca może podtrzymywać chęć jej wykonania. 

  Ze swojej strony sugeruję najlepsze wyjście z sytuacji, jakim z pewnością będzie rozmowa z wynajmującym, przedstawienie wszelkich obaw związanych z tą sytuacją oraz wypracowanie kompromisu, który będzie satysfakcjonujący dla obu stron. Wszak wiadomym jest, że porozumienie w niniejszej sprawie będzie znacznie korzystniejsze, niż toczenie sporu, a na obecnym etapie trudno powiedzieć, jak sądy będą zapatrywały się na problematykę koronawirusa i konsekwencje, które wywołała epidemia. 

Adw. Krzysztof Liberda

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-07 17:54:37

    PRWANIK , AKURAT W TEJ SPRAWIE , WYPOWIADA SIE JEDNOSTRONNIE --TZN , PO STRONIE BIZNESMANNA WYNAJMUJĄCEGO DOMKI LUB LOKALE WCZASOWE . PODCZAS GDY ---W CZASIE EPIDEMII , CIAGLE TRAWJĄCEJ W POLSCE --- ART. 394 , PARAGRAF .3 --KODEKSU CYWILNEGO MÓWI WYRAŻNIE , ŻE W PRZYPADKU ZAISTNIAŁEJ SYTUACJI ( KORONAWIRUS ) Z PRZYCZYN NIEZWINIONYCH , ANI Z JEDNEJ , ANI Z DRUGIEJ STRONY --- OSOBA WPŁACAJĄCA ZADATEK LUB ZALICZKĘ --MA PRAWO WYCOFAĆ SIE Z UMOWY I ŻĄDAĆ ZWROTU ZADATKU LUB ZALICZKI W TAKIEJ SAMEJ FORMIE W JAKIEJ WPŁACIŁA .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-08 18:05:57

    sprawdź ---KODES CYWILNY ART 394. PAR 3 --- zwrot zadatku / zaliczki w czasie epidemii KORONAWIRUSA . --- jest poprawne brzmienie tego artykułu !!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-08 18:09:57

    wpisz w GOOGLE ---- Epidemia KORONAWIRUSA a zwrot zaliczki/ zadatku ----Nocowanie.pl naciśnij ENTER ---i masz wszystko jasno wpisane .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Radek - niezalogowany 2021-01-22 10:11:05

    Prawnik wypowiada się wg mnie prawidłowo. Trzeba czytać ze zrozumieniem. Przede wszystkim rozróżnić zaliczkę od zadatku, bo to są różne sprawy. Co innego jest epidemia a mozliwość wykonywania noclegu i jego rezerwacja przez turystę a co innego jest zakaz wykonywania noclegów czyli niezależny od zachowania stron. A jeszcze inna sytuacja gdy nocleg dochodzi do skutku i osoba zostaje zkażona.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do