Energa MKS Kalisz z kompletem zwycięstw w rundzie spadkowej

Piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz nadal są niepokonani w rundzie spadkowej PGNiG Superligi. Czwarte z rzędu zwycięstwo odnieśli z rewelacją tej fazy rozgrywek – Arką Gdynia, która w Arenie Kalisz była tylko tłem dla rozpędzonych gospodarzy

MKS: Zakreta (14/32 - 45 proc.), Potocki (3/4 - 75 proc.) - Grozdek 7, Bałwas 5, Drej 5, Misiejuk 5, Czerwiński 2, Kniaziew 2, Krycki 2, Szpera 2, Adamczak Piotr 1, Pilitowski, Bożek, Kwiatkowski.
Karne: 2/2.
Kary: 10 min. (Bożek - 4 min., Misiejuk, Czerwiński, Kwiatkowski - po 2 min.)

Arka: Pieńczewski 1 (6/30 - 20 proc.), Ram (2/10 - 20 proc.) - Rychlewski 5, Skwierawski 5, Jasowicz 4, Wołowiec 3, Wolski 1, Brukwicki, Czaja, Dworaczek, Jamioł, Kamyszek, Lisiewicz, Przysiek.
Karne: 4/5.
Kary: 4 min. (Brukwicki, Wolski - po 2 min.)

Sędziowie: Fahner, Kubis (Głogów).
Widzów: 2100.

Mecz dwóch do tej pory najlepszych zespołów w rundzie spadkowej zapowiadał się na ciekawą konfrontację niedawnego outsaidera sezonu zasadniczego z kaliskim zespołem, który miał znacznie ambitniejsze cele w tej kampanii PGNiG Superligi. Teraz kaliszanie muszą walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i robią to bardzo skutecznie co udowodnił mecz z rewelacyjną w tej fazie rozgrywek Arką Gdynia. W pięć minut kaliski zespół objął prowadzenie 3:0, co już nie zapowiadało nic dobrego dla przyjezdnych. Co prawda gdynianie „doszli” przeciwnika na jedno trafienie (4:3 i 5:4), lecz były to ostatnie chwile w tym meczu, aby mieli tak bliski kontakt bramkowych z Energą MKS. Kaliszanie, którzy przecież nie grali perfekcyjnie i też się mylili w ataku, mogli znów liczyć na Łukasza Zakretę, który ku uciesze publiczności popisywał się znakomitymi interwencjami. To on w dużej mierze był strażnikiem korzystnego wyniki swojej drużyny. Gdy jego koledzy z większą koncentrację wzięli się do pracy, to błyskawicznie „odjechali” rywalom na siedem trafień (13:6 w 25. minucie po rzucie Michała Czerwińskiego). Odrobina nonszalancji w rozegraniu wystarczyła jednak, aby w końcówce pierwszej połowy Arka zniwelowała nieco te straty, choć przewaga miejscowej drużyny była nadal bardzo wyraźna. W ciągu czterech minut drugiej połowy meczu podopieczni Patrika Liljestranda załatwili sobie spokój i kontrolowanie wydarzeń w dalszej części spotkania. Kaliszanie trafili w tym czasie pięć razy, rywale tylko raz i na tablicy pojawił się wynik 20:11. Gdyński zespół próbował się odgryzać, a czynili to głównie Rafał Rychlewski i Michał Skwierawski, ale na niewiele to się zdało przy takiej różnicy bramkowej. Po drugiej stronie Patrik Lilijestrand mógł sobie pozwolić na roszady kadrowe, które w niczym nie zmąciły dominacji kaliszan. Na postać numer jeden w zespole z Kalisz zasłużył Paulo Grozdek, który w trzy minuty zdobył trzy bramki z rzędu dla swojej drużyny, a w całym meczu było to aż siedem trafień.

- Paulo wykorzystał wreszcie swoje doskonałe warunki fizyczne i zasięg w wyskoku. Dzięki temu tak często trafiał z dystansu – mówił drugi trener Energi MKS Łukasz Kobusiński.

Godny podkreślenia jest też dorobek bramkowy kaliskiego kołowego Krzysztofa Misiejuka, który pięciokrotnie pokonał bramkarzy Arki. W końcówce meczu w bramce pojawił się Błażej Potocki, który odbił trzy z czterech rzutów. To wszystko złożyły się na wysoką wygraną Energi MKS w czwartym meczu rundy spadkowej. Kaliski zespół oczywiście prowadzi w tej grupie z kompletem zwycięstw i jest coraz bliższy zrealizowania podstawowego celu, jakim jest pozostanie w PGNiG Superlidze. W czwartej serii punkty zdobyło wreszcie Zagłębie Lubin, a swoich kibiców kolejny raz rozczarowało Energa Wybrzeże Gdańsk, remisując ze Stalą i przegrywając rzuty karne. W najbliższą środę kaliszanie zmierzą się w Szczecinie w Sandra Spa Pogoń. W sobotę czeka ich kolejny daleki wyjazd – tym razem do Gdańska na mecz z Energą Wybrzeżem. (dd)

Wyniki 4. serii rundy spadkowej PGNiG Superligi: Energa MKS Kalisz – Arka Gdynia 32:19, Energa Wybrzeże Gdańsk – Stal Mielec 27:27, k. 4:5, Zagłębie Lubin – Sandra Spa Pogoń Szczecin 26:23.

W następnych kolejkach

01.05.: Sandra Spa Pogoń – Energa MKS (16.00), Stal – Zagłębie, Arka – Energa Wybrzeże

04.05.: Energa Wybrzeże – Energa MKS (16.00), Stal – Sandra Spa Pogoń

05.05.: Arka - Zagłębia